Pojedynek drużyn ze środka tabeli, do Valladolid, przyjedzie ekipa Sevilli która przed tygodniem poległa u siebie w meczu z Atletico Madryt. Obie drużyny w tabeli są blisko siebie gospodarze są na 13. pozycji z 39 punktami, natomiast goście dwie lokaty wyżej z 3 punktami więcej. Wydaję się, że gospodarze mają już praktycznie pewne utrzymanie, bo na 6 kolejek przed końcem mają 9 punktów przewagi, ale może pora przypieczętować utrzymanie w meczu u siebie. Gospodarze na pewno chcieliby zakończyć sezon w pierwszej dziesiątce byłby to duży sukces, a jakby nie patrzeć mają na to dużą szansę, jeśli dziś wygrają. Real wygrał u siebie 6 spotkań, po 5 przegrał i zremisował. Ma korzystny bilans bramek +4. Sevilla na wyjeździe nie wygrała od września, zaledwie jedna wygrana w obecnym sezonie, 5 remisów i aż 10 porażek. Na wyjazdach zgromadzili tylko 8 punktów, aż 15 więcej u siebie gracze z Valladolid. Przy strzelonych 15 bramkach, strasznie wygląda bilans straconych aż 30 ! Co daję ujemny bilans -15, przy +4 gospodarzy. Sevilla, która u siebie jest naprawdę silna przegrała w grudniu u siebie z Realem 2:1, wcześniejsze spotkanie także wygrali gospodarze. Po małym kryzysie gospodarze po ostatnim meczu u siebie z Getafe wygranym, wracają na dobry tor i sądzę, że dziś okażą się lepsi, od bardzo słabo grającej na wyjazdach Sevilli, w której za kartki pałzować będą Gary Medel i Alberto Botia.