Ostatni z meczów rewanżowych 1 rundy kwalifikacji do ligi europejskiej. Pierwszy mecz między tymi zespołami zakończył się bezbramkowym remisem i wynik ten potwierdza przebieg boiskowych wydarzeń. Żadna z drużyn nie potrafiła zdominować swojego rywala (niemal takie samo posiadanie piłki i po 9 sytuacji bramkowych) oraz bardzo rzadko oddawały strzały na bramkę (Ventspils 2, a Valur 0) więc wynik ten jest jak najbardziej sprawiedliwy. Dodać tu warto, że obie ekipy są już w trakcie sezonów ligowych (Valur lideruje lidze islandzkiej po 9 kolejkach, a Ventspils jest dopiero 6ty w łotewskiej) więc teoretycznie powinny być już dobrze przygotowane do gry w europejskich pucharach. Moim zdaniem Ventspils remisując w pierwszym meczu stracił szanse na awans bo zespół ten gra bardzo słabo na wyjazdach (3 porażki i 2 remisy w ostatnich wyjazdach ligowych, a wizyta u lidera Islandzkiej ekstraklasy będzie na pewno najcięższą próbą). Dlatego uważam, że skoro Valur nie był gorszy na wyjeździe, to u siebie przechyli szalę zwycięstwa.