Przerwa na mecze reprezentacyjne może tylko pozytywnie wpłynąć na formę Borussii, która od pięciu kolejek nie może wygrać meczu ligowego. Goście tym samym spadli z pierwszego na trzecie miejsce w tabeli. W dwóch ostatnich meczach Borussia zanotował dwie porażki, ulegając kolejno: Hannoverowi 4-2 na wyjeździe i przed własną publicznością z Bayernem 3-1. Stuttgart tymczasem to 13 drużyna w tabeli, która wszystkie dotychczasowe punkty zdobyła przed własną publicznością. Gospodarze u siebie grali jednak głównie z drużynami z dolnych części tabeli, stąd tak dobre wyniki w meczach domowych. Borussia to jednak rywal który w ostatnich latach nie leży Stuttgartowi, bowiem 3 ostatnie mecze (w tym dwa domowe) kończyły się dla Stuttgartu wysokimi porażkami. Myślę, że po przerwie reprezentacyjnej zobaczymy już inną Borussię, która w końcu zacznie seryjnie zdobywać punkty zaczynając swój zwycięski marsz od spotkania ze Stuttgartem, który zagra osłabiony brakiem takich zawodników jak: Gentnera, Kamińskiego, Zimmermanna, Mane czy Donisa. Oczywiście w ekipie z Dortmundu również brakuje kilku zawodników, ale goście mają ten komfort, że mają mocną ławkę rezerwowych i braki da się załatać. Liczę więc na przełamanie się Borussii.