W tę sobotę rozegrane zostaną wszystkie mecze 30 kolejki we włoskiej Serie B.Analitycy ze stacji Sky Sports twierdzą iż dość często na tablicy wyników widnieć będzie rezultat remisowy i nie wątpię iż tak samo będzie w tym spotkaniu.Mowa o meczu gospodarzy Vicenzy oraz przyjezdnych z Grosseto.Tutaj zdecydowanie nie ma na kogo wskazać ,nie odważyłbym się.Vicenza jest 17 i tuż nad strefą spadkową uporczywie walcząc o utrzymanie się w drugiej lidze ,aktualnie 3 punkty przewagi nad 18 Gubbio.Jest to drużyna ,która swoją słabą pozycję dziękuje tym iż praktycznie nie potrafi wygrać meczu z ekipą z którą może powalczyć i kończy ten mecz remisem ,bywało już tak aż 11 razy w 29 spotkaniach sezonu 2011/12.Nie wygrali w ostatnich pięciu meczach ,zremisowali dwukrotnie.U siebie grają raz tak raz tak tzn wygrali 4 razy ,by pięciokrotnie zremisować i przegrać.Zremisowali trzy razy w ostatnich 5 meczach u siebie.Jednakże ekipa przyjezdna-Grosseto również może poszczycić się takim obrotem spraw.Są na 13 pozycji ,remisując 10 meczów w sezonie.Na wyjeździe mają dokładnie taki sam bilans jak ich dzisiejszy rywal u siebie (4-5-5).Zremisowali na wyjazdach ostatnio dwa razy.Czytałem ostatnio we włoskiej La Gazzeta Dello Sport iż ich Serie B to po każdej ekipie można się spodziewać wszystkiego a najlepiej spodziewać się remisu ,zupełnie jak w naszej T-Mobile Ekstraklasie.Ogólnie rzecz ujmując stwierdzam po analizach statystyk iż zawodnicy po meczu w przyjacielskich nastrojach zejdą do szatni mając za sobą ciężką walkę na boisku a na koncie w tabeli o jeden punkt więcej.