Belgowie zagrają z Węgrami. Zdecydowanie gram na Czerwone Diabły. Gracze Wilmotsa przegrali na tym turnieju tylko jeden mecz - z Włochami 0:2. Potem jednak wygrywali. W 2 kolejce pokonali pewnie Irlandię 3:0, a ostatnio Szwecję 1:0. W tych meczach pokazali się z naprawdę dobrej strony. Potwierdzili, że mają wielki potencjał. Czy jednak mając takich graczy jak Hazard, de Bruyne, Lukaku itp. może być inaczej? No właśnie nie może. W kwalifikacjach Belgowie też świetnie grali i zanotowali 7 wygranych w 10 spotkaniach, co potwierdza ich wysoki poziom. Węgrzy mają wiele szczęścia na tym turnieju i nie sądzę, aby dalej szczęście im dopisywało. Jak na razie wygrali z Austrią 2:0, zremisowali z Islandią 1:1 i Portugalią 3:3. W każdej potyczce mieli mnóstwo farta. Ostatnio strzelili 2 gole Portugalczykom po rykoszetach, co to potwierdza. Węgrzy nie grają nic wielkiego i Belgia pokaże im miejsce w szeregu. W kwalifikacjach Węgrowie zanotowali tylko 4 wygrane na 10 spotkań. W meczach towarzyskich przed samym turniejem nie wygrali ani jednej potyczki. W ostatnim meczu tych drużyn Belgia wygrała 3:0. Teraz stawiam na 2:0 dla Belgii.