Dość niespodziewanie gospodarze zajmują 6 miejsce w tabeli ligowej i tracą tylko 3 punkty do miejsca dającego udział w Lidze Mistrzów. Młoty w dwóch ostatnich meczach zanotowały dwa remisy, ale w poprzednich trzech kolejkach zdobyły komplet punktów pokonując m.in. Everton na wyjeździe 3-2 oraz Tottenham u siebie 1-0. Co ciekawe West Ham w tym sezonie przegrał tylko dwa mecze przed własną publicznością. Kanonierzy to obecnie 3 drużyna w tabeli, która wciąż liczy się w walce o mistrzowski tytuł, choć do Leicester traci już 11 punktów. Arsenal nie może więc pozwolić sobie na wpadki w ostatnich kolejkach sezonu. Goście tradycyjnie już w tym sezonie zagrają osłabieni brakiem kilku kluczowych zawodników. Kontuzje bowiem leczą m.in.: Cazorla, Oxlade-Chamberlain, Arteta, Ramsey, Flamini oraz Wilshere. Ale nawet bez tych zawodników Arsenal potrafi wygrywać z drużynami z czołówki o czy przekonał się w ostatniej kolejce Everton, który przegrał z Arsenalem u siebie 0-2. Kanonierom grają już tylko na jednym froncie i efekty tego widać. Co prawda jest to mecz derbowy i każdy wynik jest tu możliwy, ale ja stawiałbym na bardziej doświadczony zespół, który potrafi grać takie trudne mecze. Obie ekipy potrzebują kompletu punktów, ale dlatego wynik będzie albo w jedną albo w druga stronę. Stawiam na Arsenal. Przewidywane składy: West Ham: Adrian - Antonio, Reid, Ogbonna, Cresswell - Kouyate, Noble - Valencia, Lanzini, Payet - Sakho Arsenal: Cech - Bellerin, Paulista, Koscielny, Monreal - Elneny, Coquelin - Sanchez, Ozil, Iwobi - Welbeck