W sobotę na Upton Park spotkają się zespoły, które ostatnich tygodni nie mogą zaliczyć do udanych. Jeszcze niedawno wydawało się, że West Ham wraca na właściwe tory po pokonaniu Burnley, Hull i Swansea, jednak później przyszły porażki z Leicester i Manchesterem United. Z kolei goście w obecnym sezonie nie mogą nawet mówić o przebłyskach formy. Do tej pory zdobyli zaledwie 16 punktów i mają tylko jeden punkt przewagi nad strefą spadkową. Ostatnie ligowe zwycięstwo odnieśli 3.12.2016, kiedy pokonali Southampton przed własną publicznością . Żeby znaleźć ostatnie wyjazdowe zwycięstwo należy szukać jeszcze dalej, bowiem miało ono miejsce 24.09.2016! Co prawda bilans West Ham przed własną publicznością na pierwszy rzut oka wielkiego wrażenia nie robi (4-2-4), jednak porażki zespół z Londynu doznał z ekipami zdecydowanie mocniejszymi niż ich sobotni rywal, bo Manchester United czy Arsenal to inna półka jak Crystal Palace. Do sobotniego starcia obie ekipy przystąpią mocno osłabione. Wśród gospodarzy od dłuższego czasu kontuzje leczą Arbeloa i Sakho. Dodatkowo na Puchar Narodów Afryki wylecieli Kouyate i Ayew. U gości nie ujrzymy pauzujących dłuższy czas z powodu kontuzji Jonathana Benteke, Wickhama i Souara a na Puchar Narodów Afryki powołania dostali Zaha i Sako. Kurs na 1 wyjątkowo wysoki, więc warto grać, bo pewnie do weekendu nieco spadnie.