W 13 kolejce T-Mobile Ekstraklasy w Krakowie Wisła zmierzy się z Podbeskidziem. Faworytem tego spotkania są gospodarze, którzy po serii słabych występów ostatnio sie przełamali i wygrali w Zabrzu z Gónikiem aż 5:0. Wcześniej przegrywali 0:2 z Jagiellonią, 0:1 z Carcovią i 0:3 z Legią, choć dużą winą za porażki można winić tu fatalną skuteczność piłkarzy Białej Gwiazdy, którzy seryjnie, w każdym meczu marnowali masę sytuacji. Co ciekawe zanim zaczęła się czarna seria Wisły, zanotowali oni 4 zwycięstwa z rzędu i 8 meczów bez porażki! Na wąłsnym terenie w tym sezonie Wisłą zaczęła od dwóch remisów i 2 zwycięstw, a ostatnio doszły dwie porażki. To wszystko sprawiło, że Wisła z pozycji lidera spadła na 5 lokatę mając 21 punktów, ale wciąż tylko 2 oczka straty do lidera, Legii. Natomiast Podbeskidzie ma 4 punkty mniej od swego dzisiejszego rywala i plasuje się na 8 lokacie, a ich dobra postawa mocno zaskakuje, bo Górole przyzwyczaili już nzas że co roku od początku walczą o utrzymanie. Podbeskidzie także ostatnio przechodziło ciężkie chwile kiedy to zaliczyło 3 porażki z rzędu, 1:2 z Koroną, 0:3 z Górnikiem Zabrze i 2:4 z Jagą, ale później zremisowało 2:2 ze Śląskiem i wygrało 1:0 z Górnikiem Łęczną. Jednak ich gra na wyjazdach nie imponuje, gdyż zaliczyli 3 zwycięstwa i 3 porażki. Moim zdaniem jeśli dziś Wisła zagra na maksimum swoich możliwości i będzie choć w połowie tak skuteczna jak w meczu z Górnikiem Zabrze, Górole będą mieli olbrzymie problemy. Większość argumentów przemawia na korzyść Wisły i to ona powinna dziś moim zdaniem sięgnąć po 3 punkty.