Wieczorne spotkanie zapowiada sie bardzo ciekawie- oba zespoły pod kreska zdecydowanie poniżej oczekiwań swoich możliwości. Co do miedziowych zapłacił juz za to trener Hapal ,dzisiaj zespól poprowadzi jego asystent.Zespól Zagłębia jak dla mnie jest niesamowicie przepłacany, pieniążki marnowane praktycznie rok w rok. Piłkarze nie wykazują większych ambicji po prostu im sie nie chce- kasa jest na czas.Porażka na inauguracje w beznadziejnym stylu z przeciętna Pogonią, mieć wygrany mecz z pod męczonym grającym w rezerwach Piastem ,który sie przegrywa w dwie minuty...Co do Lecha oglądałem ich i do meczu z Zalgirisem moim skromnym zdaniem grali nieźle brakowało skuteczności. Proste kuriozalne błędy w obronie(Kotorowski) decydowały o stratach punktowych trzeba powiedzieć ze terminarz jest trudny graja co 3 dni i nie najlepiej to znoszą potencjał jest niezły- transfery. Sytuacja po pucharowym meczu na Litwie robi sie nie ciekawa bardzo nerwowa.Pilarze i trener zostali przywołani do klatki na pewno milo nie było, trzeba powiedzieć ze Lech zagrał bardzo słabo- jakby obok meczu byli piłkarze, dużo prostych błędów, strat , do tego byli po prostu słabsi ...Lech wie o co gra dzisiaj powinien spokojnie ograć słabiutkie Zagłębie. Ja gram troszkę bezpieczniej ze poznaniacy strzela 1 bramkę w meczu pewnie w bramce zagra Buric troszkę zmian Rumak musi zrobić w dobrej formie jest Ubibarip, który powinie ciągnąc grę Lecha. Jak narzazie 2 pkt to mało - musi zacząć grac i wygrywać Lech bo za niedługo może być bez pucharów- Legia ucieka w lidze.Dzisiaj liczę na poważne granie ze strony podopiecznych Rumaka- kibice nie wybacza ich znowu takiego występu jak w Wilnie .Nie ma co sie oszczędzać trzeba zagrać i wygrać żeby morale było na odpowiednim miejscu przed czwartkowym rewanżem w lidze europejskiej