W meczu rewanżowym drugiej rundy kwalifikacji do fazy grupowej Ligi Europy Zagłębie Lubin podejmie Partizan Belgrad. W pierwszym spotkaniu padł bezbramkowy remis. Należy jednak zaznaczyć, że Partizan miał w tym meczu bardzo dużą przewagę. Właściwie Zagłębie cały mecz się broniło i ograniczało się do sporadycznych kontrataków. Tylko przez nieskuteczność i brak zdecydowania w kluczowych momentach piłkarze Partizana ten mecz zremisowali. Oglądając ten mecz miało się wrażenie, że bramka dla Partizana jest tylko kwestią czasu. Tak się jednak nie stało i dzięki temu Zagłębie ma szanse w tym dwumeczu. Wydaje mi się jednak, że teraz u siebie Zagłębie musi zagrać odważniej. Nie może ograniczyć się tylko do obrony, ale będzie musiało też spróbować zaatakować. Stworzy to więcej miejsca na boisku i gra powinna się otworzyć. Takie warunki będą jednak sprzymierzeńcem gości. Partizan piłkarsko wygląda o klasę lepiej od Zagłębia i myślę, że dziś będzie mógł to udowodnić. Jeżeli goście strzelą gola to Zagłębie by myśleć o awansie będzie musiało strzelić 2 bramki. Otworzy to z kolei okazje do kontrataków dla gości, którzy nie będą musieli tak jak w pierwszym meczu przebijać się przez przysłowiowy "autobus" postawiony w polu karnym przeciwnika. Uważam, że ze względu na potencjał piłkarski oraz przebieg pierwszego meczu Partizan jest w dzisiejszym meczu zdecydowanym faworytem. Choć sercem jestem z polską drużyną to rozum nakazuje dziś postawić na zwycięstwo gości.