Początek sezonu dla obu ekip nie układ się jak na razie dobrze, bezpośrednie starcie będzie dobrą okazją do podreperowania swojego dorobku by piąć się w górę tabeli. Hertha Berlin zdobyła jak do tej pory osiem punktów co pozwala im się plasować na bezpiecznym trzynastym miejscu, ale przewaga nad strefą spadkową jest znikoma i jeśli dziś przegrają to właśnie Hamburg tą strefę opuści. Do tej pory grają po prostu w kratkę po dobrym meczu jak np. zwycięstwo nad Wolfsburgiem przychodzi porażka, brakuje stabilizacji w każdej formacji. Na szczęście u siebie jest stabilizacji jeśli chodzi o ofensywę siedem bramek zdobytych w czterech spotkaniach, ale tez tyle samo stracili. Hamburg po tym jak jakimś cudem uratował przed rokiem Bundesligę, ponownie ma problemy ze zdobywaniem punktów co powoduje że po siedmiu kolejka z dorobkiem sześciu oczek plasują się na miejscu spadkowym. Pojawiło się jednak przed przerwą reprezentacyjną światełko w tunelu w postaci prestiżowego zwycięstwa nad Borussią Dortmund i to na wyjeździe 0:1. Chyba zespół znalazł jakiś patent na czołówkę bo Bayern też nie potrafił ich pokonać bezbrakowo remisując. Stabilizację formy potwierdził tydzień temu remisując 1:1 z Hoffenheim. Jak zapowiada z każdym meczem będzie lepiej szczególnie w ofensywie, bo trójka Van der Vaart, Holtby, Lassoga coraz lepie się czuje ze sobą na boisku a na pewno są to gracze o nietuzinkowych umiejętnościach ofensywnych. Jeśli chodzi o osłabienia to drużyna z Berlina będzie musiała nadal radzić sobie bez Gersbecka, Langkampa, Baumjohanna oraz Cigerciego. Pod znakiem zapytania stoją występy Burcherta, Plattenhardta, Hegelera, Mukhtara oraz Schiebera. W drużynie gości zabraknie Adlera, Diekmeiera, Rajkovica, Beistera, Ilicevica oraz Jiracka. Niepewne są występy Junga, Nafiu, Steinmanna oraz Müllera. Dużo tych braków z jednej i drugiej strony ale co najważniejsze nie wypadł żaden kluczowych gracz dla ofensywy. Kurs na over mnie trochę zdziwił wynika to pewnie z faktu ze Hamburg jak do tej pory strzelił tylko trzy bramki ale nie ma co ukrywać potencjał w ofensywie to oni na pewno mają a jak napisałem wcześniej progres w ich grze jest widoczny, dla mnie to się po prostu nie skończy nisko i trzy bramki to będzie minimum co tu wpadnie przy takiej dyspozycji bou ekip.