Po zimowej przerwie wracamy do zmagań w niemieckiej Bundeslidze i to wracamy od razu w wielkim stylu. Już w 1 spotkaniu 18 kolejki zmierzą się lider z ekipą zajmującą 2 pozycję. O Bayernie wiele pisać nie trzeba, w moim mniemaniu ekipa kompletna, która w 17 ligowych starciach straciła zaledwie 6 oczek po 3 remisach i mogąca pochwalić się galaktycznym bilansem bramkowym 41:4. W przypadku ewentualnej wygranej mogą zwiększyć przewagę 14 punktów i spokojnie kroczyć po kolejny mistrzowski tytuł. Kurs stosunkowo wysoki zapewne ze względu na fakt, iż jest to pierwsze spotkanie po przerwie. Na zgrupowaniu w Katarze ekipa Guardioli w meczach sparingowych spisywała się bez zarzutu. Wygrana 1:4 z gwiazdami rodzimej ligi, 1:4 z Al Hilal oraz 1:5 z Bochum. W kadrze na to spotkanie zabraknie kontuzjowanych Lahma, Martineza oraz Thiago a w zimowym okienku do Interu sprzedany został Shaqiri. Ekipa gospodarzy sezon rozpoczęła bardzo dobrze jednak pytanie jak długo będą w stanie utrzymywać wysoką formę i czy bezpośrednio po przerwie będą potrafili od razu wspiąć się na szczyt swoich możliwości. Problemem kibiców Wolfsburga są urazy czwórki zawodników: Felipe, Patricka Ochsa, Christiana Träscha i Josuy Guilavoguiego. Wątpliwe aby zadebiutował również Chińczyka Xizhe Zhang. Podsumowując forma obu ekip to jednak pewna niewiadoma lecz mimo to klasa, piłkarze, jakość, sposób gry zdecydowanie po stronie gości. Jeśli zaprezentują się tak jak w poprzednich bezpośrednich pojedynkach to o wygraną bawarczyków jestem spokojny. W 2014 roku przyjezdni wygrali wszystkie 3 takie spotkania (2:1, 3:0, 6:1). Zapowiada się świetny mecz i dobre piłkarskie widowisko. Wszyscy fani spragnieni europejskiego futbolu powinni być zadowoleni. Początek punktualnie o 20:30. Polecam i zapraszam.
Na Volkswagen Arena dojdzie dziś na inauguracji rundy wiosennej w 1.Bundeslidze. Na początek starcie dwóch najlepszych ekip z jesienni czyli lidera rozgrywek Bayernu i wicelidera VfL Wolfsburga. W pierwszym meczu w Monachium Bayern wygrał, ale tylko 2-1 i był to mecz w którym, zespół Wilków mógłby pokusić się o jakieś punkty - pamiętamy niesamowite pudło tragicznie zmarłego Juniora Malandy. Dziś liczę na to, że grając przed własną publicznością Wolfsburg będzie stać na jakieś punkty (punkt) w starciu z Bayernem, bo wydaje mi się, że stać ich na taki rezultat. Co prawa 9 ostatnich meczów między tymi ekipami kończyły się wygranymi Bayernu, a bywały nawet tak okazałe zwycięstwa jak 6:1 (i to dwa razy) to jednak Wolfsburg jest z sezonu na sezon mocniejszy i pokazał to choćby pierwszy mecz w którym jak już wspomniałem niewiele brakowało by Wolfsburg jakieś punkty zdobył. Warto dodać w tym miejscu, że Wolfsburg w tym sezonie u siebie meczów nie przegrywa - w lidze 7 zwycięstw i 2 remisy. Bayern natomiast gdy już punkty traci to właśnie w meczach wyjazdowych - 5 zwycięstw i 3 remisy. Jak wygląda sytuacja kadrowa przed tym meczem? Pep Guardiola wciąż nie może skorzystać z usług Javi Martineza (1/0), Philipp Lahm (18/2) i Thiago Alcantara, ponadto z powodu urazów nie mogą zagrać Franck Ribery (16/5) i Rafinha (19/0) a niepewni występu są Holger Badstuber (4/0) i David Alaba (17/2). Warto również wspomnieć, że zimą z klubu na wypożyczenia odeszli do innych klubów Xherdan Shaqiri (15/2) i Pierre-Emila Höjbjerga (13/0). Jeśli chodzi o drużynę trenera Dietera Heckinga to kontuzjowani są Felipe, Patricka Ochsa oraz Josuha Guilavogui (14/0) i Christiana Träscha (3/0). Jak widzimy po statystykach więcej kłopotów ma zdecydowanie trener gości. Osobiście liczę więc na małą niespodziankę i remis (zwycięstwa Wolfsburga) raczej się nie spodziewam. Wilki u siebie wszak meczów nie przegrywają, Bayernowi natomiast zdarza się remis w meczach wyjazdowych i według mnie dziś jest na to szansa. Po pierwsze Wolfsburg to obecnie druga siła Bundesligi więc z kim jak nie z wiceliderem na ich boisku Bayern ma tracić punkty? Po drugie sam Bayern ma swoje kłopoty kadrowe i liczę, że Wilki będą potrafili to wykorzystać i przynajmniej zremisować.
Dzisiaj swoje rozgrywki wznawia Bundesliga i na sam poczatek mamy hit,bo spotykaja sie wicelider, czyli VfL Wolfsburg, i lider, czyli Bayern Monachium.W ligowej tabeli na prowadzeniu Bayern Monachium ktory ma 11 punktow przewagi nad Wilkami.Sila razenia Bawarczykow ogromna i to wlasnie oni sa dzisiaj faworytem,ale ja ide w innym kierunku i stawiam tutaj na under 3,5 gola w meczu.Licze tutaj glownie na fakt,ze to pierwsze spotkanie ligowe po przerwie zimowej i ofensywa moze jeszcze nie funkcjonowac tak jak nalezy,po drugie obie ekipy wystapia oslabione bo w Wolfsburgu nie zobaczymy Felipe, Patricka Ochsa, Christiana Träscha i Josuy Guilavoguiego.Natomiast ekipa Bayernu Monachium to brak Francka Ribery i Rafinhy. Natomiast tacy zawodnicy jak Javi Martinez, Philipp Lahm i Thiago Alcantara przechodza jeszcze rehabilitacje.No i po trzecie stana dzisiaj na przeciw siebie dwie najlepsze ekipy i sadze,ze bedzie to spotkanie wyrownane i wiecej niz 3 goli tutaj nie zobaczymy.Ja stawiam na wynik 1-1.
Sen zimowy na boiskach Niemieckiej Bundesligi się zakończył, na obudzenie kibiców od razu zgotowano hit a więc aktualny mistrz kraju i zdecydowany lider tabeli jedzie do Wolfsburga na spotkanie z wiceliderem. Popularne „Wilki” wydają się być jedynym zagrożeniem dla Bayernu chociaż 9 punktów straty to już przewaga którą raczej podopieczni Guardioli nie zgubią. Ważne to spotkanie dla gospodarzy ale raczej wszyscy wiedzą że ich głównym cele jest utrzymanie aktualnej pozycji, przewaga nad grupą pościgową wynosi siedem punktów dużo i mało zważywszy na to że tych zespołów jest dużo a wiec jakaś seria przegranych i mogą wypaść nawet ze strefy pucharowej. Na pewno do poprawy jest gra na wyjazdach gdzie stracili prawie wszystkie punkty do tej pory, bo u siebie bez porażki z dwoma remisami. Wolfsburg formę budował w Kapsztadzie, gdzie wysoko ograł Ajax Cape Town (4:1) i Chippa United (4:3), w ostatnim sparingu Wilki 2:1 ograły drugoligowy Karlsruher S.C. – forma strzelecka jest. Gospodarze poczynili jeden ważny ruch na rynku transferowym odszedł Olic ale na jego miejsce lada dzień powinien pojawić się z Schurrle. Pewne natomiast jest to że trener nie będzie mógł skorzystać z czwórki zawodników: Felipe, Patricka Ochsa, Christiana Träscha i Josuy Guilavoguiego. Przewaga Bayernu jak wspomniałem jest wysoka i może wynieść nawet 12 punktów przy dzisiejszym zwycięstwem. Celem zespołu nie jest mistrzostwo bo to jest niemal pewne a jak najszybsze zagwarantowanie sobie tego tytułu. Chyba tutaj pisać za wiele nie trzeba o stylu, mocnych stronach zespołu bo chyba każdy to wie. Mocnych rywali podczas obozu w Dausze nie mieli pokonali drużyny Katar Star i Al-Hilal po 4:1, a ostatni sparing zakończyli zwycięstwem 5:1 nad VfL Bochum. Podobnie jak u gospodarzy nie wszyscy są zdrowi na tej liście znajdują się Franck Ribery, Rafinha, Javi Martinez, Philipp Lahm i Thiago Alcantara, a w rundzie rewanżowej zabraknie Xherdana Shaqiriego i Pierre-Emila Höjbjerga, którzy opuścili klub. Tak naprawdę forma obu ekip po okresie przygotowawczym jest niewiadomą ale wątpię w to by tutaj było jakiekolwiek badanie siła. Gospodarze jak wspomniałem u siebie nie przegrali i ta statystykę będą chcieli podtrzymać w ofensywie mają kim straszyć i na pewno będą to robić. Dodatkową motywacją dla nich jest to że zagrają dla swojego kolegi który zginał niedawno w wypadku samochodowym. Wolfsburg ma jeszcze jeden dług do spłacenia a mianowicie zeszłoroczną porażkę tutaj aż 1:6. Bayern to zdecydowanie najlepsza ekipa w Niemczach i nie ma co ściemniać mistrza już mają ale takie spotkania są im potrzebna przed walką w Lidze Mistrzów bo na pewno w takich starciach trzeba grać na poważnie przez 90 minut. Wariantów w ofensywie zespól ma mnóstwo i na pewno je wykorzysta tym bardziej że lubią grać z Wolfsburgiem po za wspomnianym zwycięstwem tutaj przed rokiem w takich rozmiarach ten sam wyczyn powtórzyli u siebie dwa sezony temu. Po przerwie jednak nie wydaje mi się by ich defensywa które wysoko nie cenię była już w optymalne formie. Liczę na grad bramek który niech będzie idealnym prognostykiem przed tym co będzie działo się na wiosnę w Niemczech.
Na inaugurację rundy wiosennej w niemieckiej Bundeslidze czeka nas hit, gdyż wicelider, Wolfsburg, podejmie lidera i mistrza kraju, Bayern. Oczywiście faworytem są tu goście, którzy pod każdym względem są najsilniejszą drużyna w kraju, a do tego wygrali z Wilkami 10 ostatnich spotkań. W tym sezonie obie drużyny grały przeciwko sobie już 2 razy, w lidze Bayern wygrał u siebie 2:1 a w Pucharze Niemiec na wyjeżdzie 3:0. Wolfsburg z 34 punktami jest wiceliderem tracac do Bayernu 11 oczek, ale ma przeawgę nad 3 w tabeli, Bayerem aż 4 punktów. Do tego Wilki u siebie w lidze jeszcze nie przegrały notujac 7 zwycięstw i 2 remisy. W ostatnich 5 meczach ligowych zdobyli 11 punktów, pokonując 2:1 Koln, 3:1 Hannover i 1:0 M'Gladbach oraz remisując 2:2 z Borussią Dortmund i 1:1 z Paderbornem. Bayern to absolutnie jedna z najlepszych drużyn w Europie. Pewnym tez jest, że w Bundeslidze znów będą mistrzem, chyba że zaczął seryjnie przegrywać mecze. W lidze Bayern wygrał wszystkie ostatnie 8 spotkań. Do tego zaaplikował rywalom 41 goli tracąc tylko 4 w 17 kolejkach. W ostatnich 5 meczach ligowych pokonali 2:1 Mainz, 2:0 Freiburg, 4:0 Augsburg i po 1:0 Bayer i Herthę. Bayern pod każym względem przewyższa ekipę Wilków i dziś każdy inny wynik niz zwycięstwo gości będzie sporym zaskoczeniem dlatego też jestem zdecydowanym typować zwycięstwo gości.
W piątkowy wieczór meczem na stadionie Volkswagen-Arena wznowiona zostanie Bundesliga. Przeciwnikiem miejscowego Wolfsburga będzie lider niemieckiej ekstraklasy - Bayern Monachium. Ostatnie ligowe spotkania rozgrywane były przed świętami Bożego Narodzenia. Wówczas Bayern pokonał na wyjeździe Mainz 1:2, a dzisiejsi gospodarze rozprawili się z FC Koln 2:1. Zaraz po nowym roku, wszystkie ekipy z Bundesligi wróciły do treningów w czasie których dzisiejsi rywale rozegrali także po 3 mecze kontrolne. Wolfsburg pokonał Ajax Cape Town 1:3, Chippa United 3:4 oraz Karlsruher 2:1. Drużyna Roberta Lewandowskiego w styczniowych sparingach pokonała Qatar Stars 1:4, Al-Hilaf 1:4 oraz Bochum 1:5. Trzeba przyznać, że wyniki bawarskiej drużyny w meczach towarzyskich mogą cieszyć kibiców czerwono-biało-niebieskich. Jeśli chodzi o ligową tabelę, będzie to pojedynek lidera z wiceliderem Bundesligi. Gospodarze przed tym spotkaniem tracą 11 punktów do Bayernu i mają sporą, 6-cio punktową przewagę nad trzecim Bayerem Leverkusen. Wolfsburg zdecydowanie lepiej radzi sobie w meczach na własnym obiekcie. W tej statystyce ustępuje miejsca tylko Bayernowi, który wygrał wszystkie 9 domowych spotkań. Na wyjazdach bawarczykom już tak dobrze nie idzie. Do tej pory, rozegrali 8 takich spotkań, z czego 3 razy zremisowali i 5 razy zdobywali komplet punktów. Bayern strzelił już do tej pory w 17 meczach aż 41 bramek z czego stracił tylko 4. Liderem strzelców w ekipie Guardioli na pierwszym miejscu jest Arjen Robben z 10 trafieniami na koncie. Za nim Gotze, Lewandowski i Muller z 7 bramkami. Zdecydowanego faworyta tego spotkania jednak nie mam, dlatego też zaryzykuję typując over 3.5.
Wolsburg może moim zdaniem dziś nie przegrać z Bayernem. Kurs na Bayern są śmiesznie małe, a przecież ten zespół zremisował 3 z 8 wyjazdowych spotkań i zmierzy się dziś z drugą siłą Bundesligi Wolfsburg jest drugi w tabeli, ma 11 pkt mniej, ale mało kto w Europie może się równać do Bayernu i nawiązać z nim walkę na 34 kolejki. Bayern ma kapitalny skład, latem odszedł tylko Alonso, ale przyszło paru zawodników jak Lewandowski (7+3 w tym sezonie), Benatia i jeszcze jeden zaawodnik na B. Bayern wygrał 8 poprzednich meczów z Wolfsburgiem, ale u siebie ostatnio tylko 2:1 i to zwycięstwo nie przyszłu mu łatwo. Co więcej teraz Wolfsburg ma własne boisko, własnych kibiców. Własne boiska to duży atut bo Wolfburg jest jedną z dwóch drużyn, które nie przegrały jeszcze u siebie w tym sezonie. Wygrali gracze z miasta Wolks. wszystkie poza 2 meczami i stracili w tych meczach tylko 6 goli. Bayern wygrał w poprzednim sezonei z Wolfb. 6:1, ale wtedy Wolfb. był dużo słabszy, dziś się powinien choć częsciowo zreh. i nie przegrać. Wolfb. ma De Bruyne, który jest w wielkiej formie, na pozycji of. pomocnika wg Kickera był lepszy w tym sezonie niż MŚ Goetze (de Bruyne ma już 10 asyst)