36 kolejka angielskiej Championship,przed nami mecz Bristol z Ipswich w której bramce stanie zapewne Białkowski.Zdecydowanym faworytem tego meczu jest Bristol i nie ma się co oszukiwać.Dlatego też postawie na nich.Druzyna ciekawa,która do nie dawna miała 9 wygranych meczów z rzedu w lidze zmierzy się z czerwoną latarnią ligi.Niestety Bristol po tej fenomenalnej serii nagle się zacieło i od 4 meczów nie potrafią wygrac,ale dalej walczą o baraze do Premier League gdzie wykorzystują słabość innych jak np Derby.Jeden punkt straty to nie tragedia,dlatego dziś musowo muszą wygrać,bo jak nie z Ipswich grając w domu to z kim? Ipswich praktycznie już pogodzone ze spadkiem,brakuje im az 12 punktów do bezpiecznej strefy,wiec średnio w nich wierzę.Na wyjazdach też fatalni,bo bilans 1-4-13 więc jak widać zdobyli ledwie 7 punktów na 54 mozliwe..Dlatego korzystac z typu na Bristol,dziś muszą się przełamac i zademnostrowac swój ofensywny futbol w całej okazałości.