Sevilla będzie faworytem tego meczu pomimo ostatniego remisu ligowego między tymi zespołami (1 : 1). Wynik ostatniego meczu w Pucharze Króla pokazuje jednak, że Sevilla już praktycznie zapewniła sobie awans i nie będzie forsować tempa. Celta będzie chciała zostawić pozytywne wrażenie po tym dwumeczu mimo porażki na wyjeździe aż 4 : 0. Zespół gospodarzy złapał zadyszkę po pierwszej bardzo dobrej części sezonu i w ostatnich 5 meczach wygrali tylko jeden, jeden zremisowali właśnie z Sevillą, a 3 przegrali niekoniecznie z drużynami poza ich zasięgiem. Sevilla natomiast diametralnie odwrotnie odrobiła straty po słabej pierwszej części sezonu i na 10 ostatnich spotkań nie przegrali żadnego, a tylko dwa zremisowali. Sevilla nie musi wygrać tego meczu, a Celta na pewno będzie chciała wyjść z twarzą z tego dwumeczu. Remis jest wielce prawdopodobnym wynikiem. Miejmy nadzieję, że mimo wyniku pierwszego spotkania Sevilla nie zamknie się na własnej połowie broniąc dostępu do bramki, a mecz będzie stał na wysokim poziomie.
Tak jak w pierwszym meczu rewanżowym pomiędzy Valencja-Barcelona wszystko już jest praktycznie przesądzone, wynik 4:0 mówi sam za siebie. Celta u siebie pokusi się o zniwelowanie strat z pierwszego meczu co będzie owocowało kontratakami ze strony gości. W tym meczu nie widze nic innego jak dużo goli, czy to ze strony Celty czy Sevilli nieważne. Kto wygra? Hmm ciężko powiedzieć, ale bramek w tym meczu nie zabraknie tego jestem pewien. W 1 meczu pomiedzy obiema drużynami Celta też miała swoje okazje na strzelenie gola ale niestety ich nie wykorzystała, a Sevilla przypominam nie trafiła karnego w 28 minucie K.Gameiro. Wynik mógł być jeszcze wyższy. Przewidywalne składy: Celta: Blanco - Mailo, Cabral, Gomez, Jonny - Hernandez, Radoja, Wass - Aspas, Guidetti, Orellana Sevilla: Rico - Tremoulinas, Kołodziejczak, Rami, Coke - Cristoforo, N'Zonzi, Vitolo, Banega, Krohl-Dehli - Gameiro Kurs fajny, myślę że zobaczymy kilka pięknych akcji i kilka goli.
W rewanżowym meczu półfinałowym Pucharu Króla w Hiszpanii zmierzą się ze sobą ekipy Celta Vigo i Sevilla. Dzięki zwycięstwu graczy Sevilli u siebie aż 4-0 sprawa awansu jest już praktycznie przesądzona, a w związku z tym trudno wg mnie wytypować rozstrzygnięcie tego meczu. Jednak spodziewam się bardzo otwartego i widowiskowego starcia i dlatego obstawię na liczbę goli, powyżej 2,5. Piłkarze Sevilli wykorzystali atut swojego boiska i nadzwyczaj gładko pokonali rywali, ale dzisiaj myślę, że zawodnicy Celty za wszelką cenę będą chcieli się zrehabilitować za ten pogrom. Okazję ku temu mieli już w poprzedniej kolejce ligowej, ale zdołali tylko zremisować 1-1. Oczywiście mecze pucharowe to zupełnie inna sprawa i spodziewam się, że tym razem gracze gospodarzy będą w stanie się zrewanżować rywalom oraz liczę na to, że podejście gości będzie zupełnie inne niż poprzednio. Ogólnie klub z Vigo w lidze ma bilans bramkowy 34-36, co daje średnią 3, a pojedynkach przed własną publicznością 20-20, czyli jeszcze większą bo 3,3 trafienia. Natomiast zespół Krychowiaka ma stosunek strzelecki 32-24, zatem 2,4 gola ale w delegacjach różnica ta wynosi zaledwie 6-12, więc tylko 1,6 bramki. Jednak tak jak pisałem wcześniej, puchary rządzą się innymi prawami. Myślę, że pomimo rozstrzygnięcia kwestii awansu, kibice w Vigo będą dzisiaj świadkami dobrego spotkania i przynajmniej 3 goli.
Już dzisiaj dojdzie do rewanżowego spotkania w ramach Pucharu Króla pomiędzy Celtą Vigo, a Sevillą. Losy awansu są raczej rozstrzygnięte. W pierwszym pojedynku dzisiejsi goście rozgromili na własnym stadionie Celtę aż 4:0. Ja w tym meczu proponuje postawić na under 1,5 bramki w całym meczu. Uważam, że w tym starciu padnie bardzo mało goli. Po pierwsze, drużyny wiedzą kto awansuje. Myślę, że Celta nie ma większych nadziei na dojście do finału. Nie mają szans raczej dogonić wyniku. Uważam, że gospodarze będą chcieli zaprezentować po prostu dobry futbol. Goście natomiast mając tak wysoką przewagę nie będą raczej zainteresowanie wymianą ciosów. Nie jest to w ich interesie. Spodziewam się, że wyjdą z zamiarem zabicia tego meczu, graniem na czas. W mojej opinii będą próbowali jak najmniejszym kosztem sił awansować dalej. Po drugie, brak Nolito. Gospodarze bez swego gwiazdora tracą bardzo dużo w ofensywie. Guidetti to nie jest ta sama jakość. Kolejnym argumentem przemawiającym za tym typem będzie fakt, że obrona Sevilli w tym sezonie spisuje się nie najgorzej. Sądzę, że w tym pojedynku padnie co najwyżej jedna bramka.