W meczu rozpoczynającym 3 kolejkę w lidze polskiej dojdzie do derbów Pomorza w których Lechia spotka się z Pogonią Szczecin. Lechia, która przed sezonem typowana była jako jeden z kandydatów do walki o tytuł Mistrza rozgrywki rozpoczęła od 2 przegranych u siebie z Cracovią i z Lechem w Poznaniu. Na 3 porażkę z rzędu Lechia pozwolić sobie nie może a fakt, że mecz z Pogonią rozgrywany będzie na własnym obiekcie może pomóc im w odniesieniu pierwszego ligowego zwycięstwa. W poprzednich rozgrywkach Lechia w Gdańsku odnotowała bilans 8-5-5 ale w zdecydowanej większości rozgrywanych spotkań byli oni stroną przeważającą co przekładało się na dużą ilość sytuacji strzeleckich. O tym, że forma Lechii idzie w górę może świadczyć minimalna przegrana z Juventusem w meczu towarzyskim rozgrywanym w środę. Pogoń w przeciwieństwie do Lechii sezon rozpoczęła powyżej oczekiwań a zwycięstwo w 1 kolejce w Poznaniu uznane było za sensację. Piątkowy mecz pokaże czy Pogoń stać na równą grę przez kilka kolejek czy też wrócą do dyspozycji w meczach wyjazdowych z poprzedniego sezonu kiedy to w 19 meczach na boiskach rywali odnieśli zaledwie 3 zwycięstwa i aż 10 przegranych z bilansem bramkowym 19:32. Piątkowy mecz będzie niezwykle ważny zarówno dla gospodarzy, którzy zapewne zrobią wszystko by wygrać pierwszy mecz w sezonie i dla gości, którzy będą chcieli podtrzymać dobrą serią z początku sezonu. Stawiam na gospodarzy, którzy personalnie są jednym z najsilniejszych zespołów w lidze.
Dziś po emocjach na Europejskich stadionach wracamy na boiska w naszym kraju,bo dziś zostanie zainaugurowana 3 kolejka naszej Ekstraklasy a jednym z meczy to konfrontacja drużyn z Pomorza a mianowicie Lechii Gdańsk i Pogoni Szczecin. Faworytem tego pojedynku są gospodarze,którzy po fatalnym początku sezonu zechcą zdobyć pierwsze 3 punkty. Gospodarze czyli Lechia Gdańsk obecnie zajmuje w lidze 15 miejsce nie mając żadnego punktu. Podopieczni trenera Brzeczka przegrali 2 pierwsze mecze najpierw musieli uznać wyższość Cracovii 0-1 u siebie a potem pechowa porażka w Poznaniu z Lechem tracąc bramkę na 2-1 w doliczonym czasie gry. Należy dodać że Lechia między meczami ligowymi rozgrywa mecze towarzyskie w których też przegrywa ale gra z zespołami o wiele lepszymi od siebie bo porażki z takimi klubami jak z Schalke (0:1) oraz finalistą Ligi Mistrzów – Juventusem Turyn (1:2) nie dają im ujmy poza tym w tych meczach prezentowali się dość dobrze. Dziś w drużynie Lechii nie zagra jedynie kontuzjowany Gerson a tak reszta kadry jest do dyspozycji trenera. Goście w porównaniu do gospodarzy sezon zaczęli znakomicie,bo po 2 kolejkach zajmują 4 miejsce z dorobkiem 4 punktów po tym jak pokonali na inaugurację sezonu Lecha 1-2 i zremisowali ze Śląskiem 1-1 na swoim boisku. W dzisiejszym meczy w drużynie gości zabraknie kontuzjowanych zawodników takich jak Akahoshi, Janukiewicz. W drużynie gości znakomitą formę prezentuje następca sprzedanego Robaka czyli Łukasz Zwoliński,który ma już 2 bramki na swoim koncie w lidze. Podsumowując te derby liczę na gospodarzy ,którzy muszą zdobyć 3 punkty mając na celu grę o największe cele w tym sezonie,bo przecież na ten zespół wydano sporo pieniędzy z tą myślą kupując naprawdę znakomitych zawodników,którzy muszą się przełamać z zacząć strzelać bramki. Dziś awizowany do podstawowego składu jest nowy nabytek Lechii Kuświk na którego liczy trener Brzeczek i wszyscy kibice.
Na PGE Arena w Gdańsku słabo spisująca się w pierwszych kolejkach Lechia podejmie Pogoń Szczecin. Faworytem tego spotkania, według bukmacherów są jednak gospodarze, którzy niewątpliwie mają większy potencjał i możliwości. Co z tego jednak skoro nie potrafią tego przełożyć na mecze ligowe, widać, że Jerzy Brzęczek nie ma pomysłu jak grać ma jego drużyna i myślę, że jeszcze kilka kolejek, a będziemy świadkami zmiany trenera w Gdańsku. Dziś bowiem przyjeżdża do Gdańska Pogoń Czesława Michniewicza, która w pierwszych kolejkach zaprezentowała się naprawdę korzystnie. Najpierw w Poznaniu pokonała Lecha (2-1), a następnie u siebie zremisowała ze Śląskiem (1-1), choć nie ukrywam, że była w tym meczu drużyną lepszą. Pogoń w przeciwieństwie do Lechii nie ma rozbudowanej kadry piłkarzy, nie ma również zawodników z takim potencjałem jak Lechia ale ma pomysł na grę. Nieźle wyglądają stałe fragmenty gry tej drużyny, nieźle również wypadają w kontrataku. Myślę, że starcie z taką drużyną jak Lechia i to w Gdańsku będzie idealne by to potwierdzić. Jak już wspomniałem Lechia jest faworytem ale co ciekawe od sezonu 2012/13 obie te ekipy grały ze sobą w Ekstraklasie 8 razy i ani razu w tych spotkaniach nie wygrywał zespół gospodarzy (w ostatnich 5 pojedynkach zawsze wygrywała drużyna gości). Osobiście twierdzę, że skoro Pogoń potrafiła wygrać w Poznaniu z Lechem to również w Gdańsku z Lechią powinni sobie poradzić. Owszem Lechia nieźle wypada w meczach sparingowych na tle mocnych rywali, jak ostatnio z Juventusem Turyn, ale nie przekłada się to jednak na ligę, gdzie Lechia nie ma po prostu pomysłu na grę. Przypomnę, że jak na razie Lechia zanotowała 2 porażki z Cracovią (0-1) i Lechem (1-2). Myślę, że dziś będą mogli dopisać kolejną porażkę w tym sezonie. Pogoń to drużyna mądrzę poukładana przez trenera Michniewicza i myślę, że będzie to widoczne dziś na boisku. Moja propozycja na to spotkanie to wygranie gości.
3 kolejka polskiej ekstraklasy i bardzo ciekawe spotkanie. Nie tak miał wygladać początek tego sezonu wykonaniu zawodników gdańskiej Lechii. Najpierw niespodziewana porażka na własnym stadionie z Cracovią 0-1 a następnie bardzo pechowa przegrana z Lechem w Poznaniu 1-2, po golu straconym w ostatniej minucie. Nikt jeszcze nie mówi o dymisji trenera Jerzego Brzęczka ale w Gdańsku robi się gorąco i jest duże cisnienie na 3 punkty w dzisiejszym spotkaniu. W Szczecinie nastroje całkiem inne. Znakomity mecz na inaugurację z Lechem w Poznaniu, wygrany 2-1 a potem remis ze Śląskiem Wrocław 1-1, gdzie przy odrobinie szczęścia mogłyby być 3 oczka. Z pewnością Lechia nie bedzie miała dziś łatwej przeprawy. Towarzyski mecz z Juventusem Turyn (pechowo przegrany 1-2) wlał być może nieco optymizmu w piłkarzy z PGE Areny. Sadzę, że dziś wymęczą 3 oczka z Portowcami i poprawią trochę atmosferę wokół zespołu, który ma walczyć o podium w tym sezonie.
W poprzedniej analizie meczu Lechii z Lechem pisałem że drużyna z Gdańska robi dużo szumu wokół siebie a na boisku niewiele z tego wynika. Lista sparingpartnerów Lechii wygląda imponująco: Volfsburg, Shalke, Juventus.... No fajnie. Nawet w telewizji śniadaniowej TVN promował mecz w Gdańsku. Jak mówiła pewna blondynka, która pewnie nawet nie wiedziała z jakiego miasta pochodzi Juventus, emocji miało być mnóstwo. Tak, pewnie jak na grzybach. A póki co Lechia po dwóch meczach w ekstraklasie ma na koncie okrągłe 0 pkt. Najpierw przegrała z Cracovią, a później z Lechem w Poznaniu. W Gdańsku jak na razie jak u rosyjskich kosmonautów na orbicie, niby jest wódka, niby jest zagrycha ale nie ma atmosfery. Tak samo tu, niby są piłkarze i to całkiem nieźli: Mila, Wojtkowiak, Mak, Vranjes, Makuszewski, Kuświk, niby zarząd załatwił im sparingpartnerów z górnej półki, ale w meczach o stawkę czegoś brakuje. Za to Pogoń od początku w ofensywie. Najpierw zwycięstwo w Poznaniu, później remis ze Śląskiem, ale trzeba tu zaznaczyć że to Pogoń bardziej zasługiwała na wygraną niż Śląsk. Lechia na pewno będzie chciała sięgnąć po pierwsze punkty w lidze, ale sądzę że może to być co najwyżej 1 pkt, gdyż z Pogonią na razie nie ma żartów. Typ: remis.
W piątek wieczorem w Polskiej Lidze dojdzie do derbów Pomorza. Gospodarze zajmują 15 miejsce z zerowym stanem punktów, a goście znajdują się na 4 miejscu z 4 punktami. Pogoń w 2 pierwszych meczach tego sezonu odniosła zwycięstwo i remis. Pokonali na wyjeździe aktualnego Mistrza Polski Lech Poznań 1:2 oraz zremisowali u siebie ze Śląskiem Wrocław. Lechia, natomiast przegrała oba mecz. Polegli na własnym stadionie z Cracovia 0:1 oraz przegrali w Poznaniu z tamtejszym Lechem 2:1. Ostatnie 3 mecze bezpośrednie w Gdańsku kończyły się dwoma zwycięstwami gości (0:1, 2:3) i remis 1:1. Piłkarze ze Szczecina w ostatnich 5 meczach zanotowali 2 zwycięstwa i 3 remisy. Strzelili przy tym 9 bramek i 5 stracili, a co ciekawe w każdym meczu strzelili co najmniej 1 bramkę. Gospodarze z ostatnich 10 meczy na własnym stadionie wygrali zaledwie 1 i , aż 6 razy przegrali. Największą gwiazdą "Portowców" jest L. Zwoliński, który strzelił już w tym sezonie 2 bramki z 3 jakie zdobyła do tej pory Pogoń. Mój typ to wygrana gości.
Spodziewałem się, że kursy pójda w dół i tak sie stało, a to za sprawą b.dobrej gry z Juventusem i prawie remisu 2 dni temu/ W gdańskim klubie atmosfera nie jest zbyt ciekawa. Dwa spotkania i zero punktów na koncie - z pewnością to nie tak miało wyglądać. Co więcej strzelili tylko 1 gola i przegrali u siebie z Craxą, która grała w strefie spadkowej w tamtym sezonie. Celem Lechii jest minimum miejsce na podium i nikt tego nie ukrywa. Kadra i budżet oczywiście jak najbardziej to uzasadniają. Moim zdaniem nie można za bardzo negatywnie oceniać dwóch pierwszych występów gdańszczan. Cracovia może być bardzo mocna( nie przegrała już 11 kolejnych meczów ligowych) w tym sezonie a z Lechem (bądź co bądź Mistrzem Polski) przegrali bardzo pechowo, po świetnej akcji Lechitów w 90 min. Portowcy zaliczyli fajny start - 4 punkty to bardzo dobry dorobek, ze Śląskiem powinni wygrać, byli znacznie lepsi, grali z 2 z 4 najlepszych drużyn w tamtym sezonie. Mój typ jest na przełamanie biało-zielonych. Mają silniejszą drużynę od Pogoni a ewentualne potknięcie mogłoby już oznaczać mały kryzys a tego nikt z pewnością sobie nie wyobraża w Gdańsku. Do tego czas zagrać to co w sparingach a tam grali b.dobrze, prawie wygrali b.mocny turniej w Lublinie. pokonali Szachtar, który grał w 1/8 LM i zremisował nawet z Bayernem. Z hannoverem przegrali b.pechowo po karnych. Do tego grali nieżle z Szalke (0:1) i b.dobrze z JUve, który wystawił b.mocny skład. Powinni budować na tym wyniku, JUve grało w finale LM, a do 90 min tylko remisowało w Gdańsku i to mimo faktu, że Lechia zaczęła drugą 11-stką. Lechia mogła nawet ygrać tamten mecz!