W jednym z dzisiejszych spotkań el ME dojdzie do ciekawie zapowiadającego się spotkania się spotkania pomiędzy Bośnią i Walią. Będzie to spotkanie pomiędzy 4 i 1 zespołem w grupie i dla jednych i dla drugich mecz ten może mieć duże znaczenie aby znaleźć się w imprezie mistrzowskiej. Bośnia, która w 8 rozegranych meczach zdobyła 11 pkt na własnym stadionie pozostaje niepokonana od 3 meczy ale w trwających eliminacjach przytrafiła się im również wpadka w postaci przegranej z Cyprem. W ostatnich 10 meczach Bośnia odnotowała zaledwie 4 wygrane z czego 3 przypadły na mecze z Andorą i Lichtensteinem co oznacza, że nie prezentują w ostatnim czasie wybitnej formy a taka będzie konieczna aby odnieść zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu. Walia, która lideruje w swojej grupie w dotychczasowych spotkaniach nie zaznała przegranej notując 5 wygranych i 3 remisy. W ostatnich 10 meczach osiągnęli oni 6 zwycięstw , 3 remisy i zaledwie 1 przegraną a na wyjeździe pozostają bez przegranej od 4 meczy z których 3 wygrali. Walia awans zapewni sobie zdobywając w dzisiejszym meczu co najmniej 1 pkt ale konsekwentna gra w obranie plus skuteczność G.Bale mogą przełożyć się na osiągnięcie kolejnego znakomitego wyniku w tych eliminacjach.
Bośnia i Hercegowina to drużyna, która ma drużynę bardzo mocną z wieloma gwiazdami jak Pjanić czy Dżeko. Większość piłkarzy gra w mocnych europejskich drużynach. Piłkarze prowadzeni przez trenera Bazdarevicia nie grają zbyt dobrze przegrywając z takimi rywalami jak Cypr czy Izrael. Takie wyniki strąciły ze stołka trenerskiego Safeta Susicia. Bośniacy po 8 kolejkach zajmują 3 miejsce w grupie ze stratą 7 pkt do swojego dzisiejszego rywala. Wygrali 3 spotkania, 2 zremisowali i 3 przegrali. Strzelili 12 bramek, a stracili 10. Na własnym stadionie w 4 spotkaniach zwyciężyli 2-krotnie, raz zremisowali i raz przegrali. Strzelili 8 bramek, tracąc 4. Ich dzisiejszy rywal to rewelacja tych eliminacji. Prowadzą w grupie B i patrząc na to, że w ostatnim spotkaniu zagrają u siebie z Andorą to raczej możemy ich wysyłać w przyszłym roku do Francji. Piłkarze Chrisa Colemana wygrali 5 spotkań, 3 zremisowali nie przegrywając żadnego. Strzelili 9 bramek, tracąc tylko 2. W meczach wyjazdowych wygrali 3 razy i raz zremisowali. Strzelili 6 bramek, tracąc tylko 1. Jest jedno ważne "ale". W tym spotkaniu nie zagra kontuzjowany Gareth Bale i to moim zdaniem zadecyduje o zwycięstwie Bośniaków. Muszą odbudować zaufanie swoich kibiców