4 września o godzinie 20:45 w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy zagrają ze sobą Grecja i Finlandia. Tym samym zagrają ze sobą 6 z 5 drużyny grupy F. O ile lokata Finów może nie wzbudzać większych emocji to ostatnie miejsce Grecji to już jednak sensacja. A sensacje były dwie... Grecja dwukrotnie uległa Wyspom Owczym, 0:1 u siebie i 1:2 na wyjeździe. Grecja pogrążona w kryzysie również jeśli chodzi i piłkę nożną. Grecja potrafiła wygrać Mistrzostwa Europy, wychodzić z grupy Mistrzostw Świata, a tu taki blamaż. W 6 spotkaniach Grecja dwa razy remisowa, raz z Węgrami 0:0 i na wyjeździe 1:1 z Finlandią. Dwie porażki z Wyspami Owczymi, porażką z Irlandią Północną i Rumunią. Czas najwyższy na pierwsze zwycięstwo. Na własnym terenie, ze słabą Finlandią, prawdopodobnie mocno zdeterminowani Grecy powinni w końcu się przełamać. Finlandia w sześciu rozegranych spotkaniach, raz remisowała z Grecją właśnie, zwycięstwo z Wyspami Owczymi i 4 spotkania przegrane. Reasumując, mecz wyłącznie o honor, mecz o póki co 5 pozycję w tabeli eliminacyjnej. Więcej do udowodnienia mają jednak gospodarze i to na nich zdecydowanie stawiam w tym meczu. Jeszcze rok temu, gdybyśmy spojrzeli na to z kim gra Grecja i jaki jest kurs na ich wygraną czulibyśmy z pewnością niezłą okazję. Taką okazję wyczuwam i teraz. Grecja win.