Najbardziej wyrównanym pojedynkiem dzisiejszych zmagań eliminacyjnych będzie na pewno starcie Czarnogóry z Rosją w grupie G. Jest to bardzo wyrównana grupa gdzie ciężko wskazać wyraźnego faworyta choć na takiego wyrasta zespół Austrii który zgromadził 10 punktów na swym koncie. Jak w tym zestawieniu prezentuje się sytuacja obu ekip. Otóż obie ekipy legitymują się takim samym dorobkiem 5 oczek zdobytych w czterech starciach. Nie ma szału patrząc na to ze obie reprezentację traciły punkty z takimi rywalami jak Mołdawia czy Liechtenstein. Czarnogóra wszystkie bramki zdobyła u siebie, Rosjanie ze swoim trochę defensywnym podejściem dopisały tylko jeden punkt na wyjeździe i to niezasłużony. Nie ukrywam takiego kursu na over się spodziewałem a nawet wyższego, buki jakoś Rosjan traktują jako ekipę bardzo defensywą zresztą Czarnogórę też chyba za takich zespół uważają jednak jest najważniejsze ale. Gospodarzy widziałem u siebie w wielu spotkaniach i to co się dzieje na trybunach to istny kociło i nie muszę chyba nikomu tego opisywać przy takiej publicznością zawodnicy zdaja sobie sprawę że muszą grać do przodu i raczej ten scenariusz realizując ale czy to dziwne patrząc że mają naprawdę solidnych graczy w ataku Jovetic, Damjanovic oraz Vucinic to naprawdę bardzo solidna linii ataku. Wracając do poprzednich spotkań gospodarzy to ten mecz dla mnie ma taki wymiar jak starcia z Polską czy Ukrainą z poprzednich eliminacji gdzie trzeba było wygrać i wówczas kursy były niemal takie same a były to mecze zakończone na czterech bramkach i bardzo otwarte. Czy Rosja pójdzie na takie warunki myślę że tak oni też potrzebują zwycięstwa a też trzeba jasno powiedzieć że kreatywności w tym zespole nie brakuje a wcale tak pewnie w defensywie za Capello jak wszyscy uważają nie grają. Ja tutaj po prostu stawia na bramki.