W jednym z piątkowych spotkań belgijskiej Jupiler League na boisku zobaczymy jedenastki Gent oraz Kortrijk.Moim zdaniem zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są piłkarze gospodarzy,a każdy inny wynik niż ich zwycięstwo będzie dla mnie niespodzianką.W przerwie pomiędzy rozgrywkami doszło w tej ekipie do zmiany na fotelu trenerskim.Nowym trenerem Gentu został Belg Vanhaezebrouck,który właściwie poukładał zespół,co przynosi też wymierne rezultaty.Ekipa gospodarzy dzisiejszego meczu plasuje się obecnie na pozycji wicelidera,tracąc punkty w ostatniej kolejce po przegraniu wyjazdowego spotkania z Genk.Zespół Gent szczególnie dobrze spisuje się w grze ofensywnej,strzelając swoim rywalom średnio 2 bramki na mecz.W znakomitej formie znajduje się duet Depoitre-Milićević,którzy na swoim koncie mają już łącznie 6 bramek w meczach ligowych i jestem przekonany że w tym spotkaniu poprawią swój dorobek strzelecki.W odwodzie zostaje jeszcze najlepszy strzelec tego zespołu z ubiegłego sezonu-Habibou,który również jeżeli tylko gra stanowi duże zagrożenie dla bramkarza rywali.Poza tym zespół gospodarzy znakomicie czuje się w domu,gdzie wygrał 2 swoje dotychczasowe mecze ligowe pokonując kolejno Mechelen oraz Waregem,a więc zespoły aktualnie wyżej notowane od Kortrijk.Z kolei goście dzisiejszego meczu to przedostatnie ekipa ligowej tabeli,która zdobyła tylko 5 pkt w dotychczasowych spotkaniach,tracąc średnio 2 bramki na mecz,co może być "wodą na młyn" dla bramkostrzelnych zawodników Gent.Reasumując,uważam że miejsce rozgrywania meczu,potencjał obu zespołów,umiejętności poszczególnych graczy a także prezentowania w ostatnim czasie dyspozycja pozwolą wygrać gospodarzom.