W 4 kolejce ligi chorwackiej zmierzą się ze sobą ekipy NK Rifeka i Lokomotiva Zagrzeb. Wg mnie będzie to bardzo ciekawe i widowiskowe spotkanie i w związku z tym zdecydowałem się zagrać w tm meczu na liczbę goli, powyżej 2,5. Oby dwie drużyny zakończyły już przygodę w europejskich pucharach. Rijeka odpadła praktycznie już po 1 meczu przegrywając z Aberdeen 0-3 na własnym stadionie, a w rewanżu ratując swój honor zremisowała 2-2. Tak więc szkocki klub był w stanie strzelić Rijece aż 5 bramek, co już świadczy o tym, jak dziurawa jest obrona chorwackiego klubu. W rodzimej lidze wcale defensywa nie spisuje się lepiej. O ile mizerną zdobycz punktową, która wynosi zaledwie 3 oczka, można wytłumaczyć startem w Lidze Europy, to już bilans bramkowy jest niesamowity. Tym bardziej, że wszystkie 3 ligowe mecze zakończyły się remisami, a 1 z nich wynikiem 0-0. W 2 kolejnych zawodnicy Rijeki osiągnęli hokejowe remisy 3-3. Tak więc w sumie, uwzględniając dwumecz z Aberdeen i ligę, ich bilans bramkowy po 5 meczach wynosi 8-11, co daje średnią 3,8 gola na mecz. Nie wierzę, że nagle defensywa Rijeki zacznie grac jak z nut i nie popełni żadnych błędów. Ich dzisiejsi rywale, również zawiedli w rozgrywkach europejskich. Co prawda przez 1/8 Lokomotiva zdołał przebrnąć eliminując Airbus. Wygrywając już w Walii 3-1, a u siebie remisując 2-2. Ale w kolejnej rundzie zostali zdeklasowani przez PAOK. Wygrana u siebie 2-1 zupełnie nie zapowiadał pogromu 0-6 w Grecji. Niestabilna forma zawodników z Zagrzebia również odzwierciedliła się w lidze. Najpierw przegrali 1-2, następnie wygrali 6-1, a ostatnio zremisowali 2-2. Podobnie jak Rijeka grają bardzo ofensywnie, zapominając zupełnie o obronie. Ich stosunek bramkowy w meczach o stawkę w tym sezonie wynosi 16-15, w 7 spotkaniach, czyli średnia 4,4 bramki na mecz. Uważam, że dzisiaj obie drużyny będą się starały grać bardzo uważnie w obronie, ale spodziewam się, że zobaczymy przynajmniej 3 trafienia.