Czwartkowy wieczór zapowiada się niezwykle emocjonująco, wszystko za sprawą aż 36! spotkań w ramach kwalifikacji tegorocznej Ligi Europy. Zobaczymy spotkania drużyn z każdych zakątków Europy, również trzy drużyny z Polski. Ja jednak zdecydowałem się obstawiać spotkanie fińskiego mistrza, HJK Helsinki ze słoweńską drużyną, FC Ljubljana. Pierwsze spotkanie tych drużyn w Słowenii zakończyło się czystym zwycięstwem gospodarzy 3:0. Jest to spora różnica i drużynie, prowadzonej przez Mika Lehkosuo'a będzie ciężko takie straty odrobić. Jednak nie ma rzeczy niemożliwych. HJK u siebie prezentuje naprawdę przyzwoitą grę. Przed porażką na własnym stadionie z białoruskim BATE 1:2 (kwalifikacje LM) notowali 8 kolejnych zwycięstw, w których zdobyli łącznie 24 bramki a stracili natomiast... tylko 4! Ich ostatnie spotkanie ligowe u siebie przeciwko Rovaniemi zakończyło się remisem 2:2, gdzie gospodarze wyrównali w ostatnich minutach meczu. Dziś muszą zaprezentować o wiele lepszą grę i strzelił Słoweńcom przynajmniej trzy bramki, a to, jak widzieliśmy w pierwszym meczu, jest nie lada wyzwaniem. Mimo to gra HJK u siebie jest pewnego rodzaju atutem i sądzę, iż drugie spotkanie, u siebie wygrają. Nie obstawiam ich awansu do kolejnej rundy, jednak ich zwycięstwo przed własną publicznością jest dla mnie bardziej pewną kwestią.