Kurs: 4.00- Brak typów
- Kurs: 1.23
- Brak typów
- Kurs: 3.20
- Brak typów
- Kurs: 1.32
- Brak typów
- Kurs: 2.26
- Brak typów
- Kurs: 1.74
- Brak typów
Kurs: 1.67- Brak typów
- Kurs: 2.37
- Brak typów
- Kurs: 1.43
- Brak typów
- Kurs: 3.05
- Brak typów
- Kurs: 1.12
- Brak typów
- Kurs: 6.00
- Brak typów
- Kurs: 1.10
- Brak typów
- Kurs: 6.90
- Brak typów
- Kurs: 10.00
- Brak typów
- Kurs: 1.02
- Brak typów
- Kurs: 3.80
- Brak typów
- Kurs: 1.21
- Brak typów
- Kurs: 1.85
- Brak typów
- Kurs: 1.75
- Brak typów
- Kurs: 1.35
- Brak typów
- Kurs: 2.90
- Brak typów
- Kurs: 1.11
- Brak typów
- Kurs: 5.20
- Brak typów
- Kurs: 1.02
- Brak typów
- Kurs: 9.20
- Brak typów
We wtorkowy wieczór rozpocznie się święta wojna na arenie międzynarodowej, w której udział wezmą 4 zespoły i tylko 2 zagrają 3 mecze w walce o najważniejsze trofeum klubowe na starym kontynencie. Moim wyborem jest mecz, który zostanie rozegrany na Allianz Arena w Monachium, gdzie miejscowy Bayern podejmie gości z Barcelony. Jak już ktoś powiedział " który zespół awansuje do finału, na pewno zwycięży w finale". Będziemy mogli zatem się przekonać czy to prawda. Ja na faworyta meczu wybrałem gospodarzy, którzy na swoim stadionie w obecnym sezonie ulegli rywalom jedynie 2 razy! Jest to na pewno rzecz imponująca. Dodatkowo zapewne rady zostaną przekazane Juppowi Heynckesowi od Peppa Guardioli, byłego szkoleniowca Barcy, który jak wiemy od przyszłego sezonu obejmie stery u rekordowego mistrza Niemiec. Bayern wyeliminował w 1/4 finału Juventus Turyn wygrywając oba spotkania, kolejno 0-2 i 2-0. 0 bramek w tył i 4 w przód mogą robić wrażenie. Barca spisała się nieco gorzej remisując najpierw w Paryżu z PSG 2-2, a następnie u siebie 1-1. Wydaje się, że "moda" na Barcę zaczyna powoli przemijać i przy tak skutecznej grze Bayernu będziemy świadkiem "Bayernomani". Bawarczycy zwyciężyli w ostatnim meczu ligowym aż 6-1, natomiast popularna Barca ledwo 1-0. Wydaje się więc, że Barca może być świeżym kąskiem dla rozpędzone lokomotywy z Monachium.
Bayern w kapitalnej formie, wygrali ligę, awansowali pewnie do finału Pucharu Anglii. Ich gra, wyniki i ilość strzelanych bramek budzą podziw i strach już w całej Europie. Na własnym stadionie, przed własnymi kibicami z Barceloną przegrać nie powinni. Popularna Barca prowadzi w La Liga jednak nie zachwyca tak jak jeszcze kilka lat wcześniej. Awansowali do półfinału remisując oba spotkania z PSG a przez blisko 20 minut byli nawet poza rozgrywkami. Na wyjeździe przegrali z Milanem, Realem Sociedad, Celtikiem oraz prestiżowe spotkania z Realem czyli drużyną pokroju Bayernu a nawet nieco słabszą. W kadrze znalazł się Messi ale jego występ uzależniony jest od decyzji sztabu medycznego, na pewno nie zobaczymy kontuzjowanych Adriano, Puyola oraz Mascherano. Prawdopodobne jest, że w defensywie Katalończyków zagra młody i niedoświadczony Bartra co przy ogromnej sile ofensywnej gospodarzy może być bardzo ryzykowne. Monachijczycy swoją wysoką formę potwierdzili w sobotnim spotkaniu w którym w nieco rezerwowym składzie wygrali z Hannoverem aż 6:1. Dodatkowo do kadry powraca Bastian Schweinsteiger, który uporał się już z kontuzją kostki. Bayern na własnym stadionie i w tak doskonałej formie powinien pokonać Barcelonę. Liczę na emocjonujące spotkanie zakończone wynikiem 2:1. Start o 20:45.
Też mi się wydaje że Bayern tego meczu nie powinien przegrać. Bayern bez Krossa, nadal bez Badstubera a zawieszony jest Mandzukic, ale w tej fazie sezonu rzadko który zespół ma pełny skład. Kadra Bawarczków jest bardzo silna i nie jest w ogóle pewne czy Kross i Madzukic graliby w wyjściowej "11", Heynckess ma Gomeza, Robbena, Riberyego i Mullera i ci czterej zawodnicy będą siłą uderzeniową, w świetnej formie jest też Pizarro który zawsze może wejść. Bayern gromi kolejnych rywali niezależnie w jakim gra składzie, właściwie tylko w rewanżowym meczu z Arsenalem zlekceważył przeciwnika, ale dzisiaj o tym nie może być mowy. Barcelona z pewnością nie jest teraz w tak wysokiej formie jak Bayern. Najwięcej problemów będzie miała w defensywie bez Puyola, Mascherano i Adriano. Dani Alves i Alba do dość ofensywni boczni obrońcy a Barata młody i nie tak klasowy i myślę że Bayern będzie miał dziś okazje żeby to wykorzystać. Barcelona miała już w defensywie problemy zarówno z Milanem jak i PSG. Nie wiadomo też w jakim stanie jest Messi. Bez tego zawodnika Barca była zupełnie blada w starciu z PSG, ale nawet jeśli zagra nie wydaje mi się żeby Bayern mógł ten mecz przegrać.
Dziś rozpocznie się pierwszy mecz półfinałowy.Bayern Monachium podejmować FC Barcelone.Jest to bardzo ważny mecz dla obu zespołów.Zarówno Bayern jak i Barcelona mają już zapewnionego mistrza swojego kraju.Pozostaje dla nich grać tylko o zwycięstwo w Lidze Mistrzów.Będzie to na pewno mecz walki.Ostatnie wyniki Monachijczyków pokazują ,że mają oni bardzo dobry atak chociażby ostatnie 2 wygrane po 6:1 z Wolfsburgiem i Hannoverem ,a jeszcze wcześniej wygrane 4:0 z Nurnberg ,2 razy po 2:0 z Juventusem czy pogrom Hamburger'a 9:2.Bayern w poprzednim sezonie LM doszedł aż do finału ,gdzie uległ bardzo defensywnej Chelsea z którą nie dało się po prostu grać.Barcelona nigdy nie gra defensywnie i dlatego można spodziewać się w tym spotkaniu bramek,szybkich ataków i przechwytów.Ale ostatnio Barcelona nie jest w swojej 100% dyspozycji jako zespół i w ostatnich 10 spotkaniach aż w 5ciu meczach traciła bramki w sumie 8.Barca męczyła się w ćwierćfinałach z PSG ,które jest dobre ale na pewno dużo słabsze niż światowa czołówka ,czyli Bayern ,Barcelona czy Real.Nie wiadomo jeszcze czy gwiazda Barcelony Messi doszedł do pełni zdrowia.Moim zdaniem gospodarze wykorzystają słabą dyspozycję przeciwnika i udowodnią ,że potrafią strzelać bramki każdemu zespołowi.
Już dziś wieczorem na Allianz Arena w półfinale Ligi Mistrzów Bayern zmierzy się z Barceloną. Bawarczycy, są w tym sezonie w fantastycznej formie. Zapewnili już sobie tytuł mistrza Niemiec, awansowali do finału Pucharu kraju i teraz nie pozostało im nic innego jak powalczyć o zwycięstwo w Champions League. W Bundeslidze Bayern na 30 spotkań wygrał aż 26, 3 razy remisując (BVB, Nurnberg, Borussia M.) i tylko raz ulegając rywalom, a konkretnie Bayerowi Leverkusen (1:2). W ostatniej kolejce piłkarze z Monachium rozbili Hannover 96 (6:1). Natomiast w meczach domowych przegrali tylko raz, dwukrotnie remisowali i wygrali 12 spotkań. W Lidze Mistrzów w tym sezonie zawodnicy Juppa Heynckesa wygrali już 7 spotkań, 1 zremisowali i 2 przegrali. W poprzedniej rundzie wyeliminowali natomiast bez żadnych problemów Juventus Turyn (2:0, 2:0). Goście zajmują w Primera Division pozycje lidera i mistrzostwo kraju maja na wyciągnięcie reki. Katalończycy wygrali 27 z 32 spotkań ligowych i tylko dwukrotnie schodzili z boiska pokonani w pojedynkach z Realem Madryt (1:2) i Realem Sociedad (2:3) oraz trzykrotnie remisując. W ostatnich 5 spotkaniach "Blaguarana" zdobyła 13 punktów remisując tylko z Celtą Vigo (2:2). W Champions League podopieczni Tito Vilanovy w 1/4 finału po zaciętym meczu wyeliminowali PSG (2:2, 1:1). W ostatnim pojedynku pomiedzy dzisiejszymi rywalami w sezonie 2008/2009 lepsi okazali się w dwumeczu Hiszpanie wygrywając u siebie 4:0 oraz remisując na wyjeździe (1:1). Moim faworytem tego spotkania jest Bayern, który będzie chciał sobie wypracować zaliczke przed rewanżem na Camp Nou, jednak Hiszpanie z pewnością nie będą się tylko bronić tak więc zapowiada nam się wielkie piłkarskie święto.
Na dzisiejszy dzień wybrałem bardzo ciekawe spotkanie Ligi Mistrzów,w którym to zmierzą się Bayern Monachium z FC Barceloną.W tym spotkaniu tak naprawdę to ciężko wybrać faworyta tego meczu,dlatego ja zdecyduje się na ilość bramek w tym meczu. Jak dla mnie obie te ekipy są najbardziej strzelnymi zespołami w Europie,i zarazem preferują ofensywny styl gry.Zapewne obie ekipy chcą dziś zapewnić sobie awans do finału, i wątpię by ekipy starały się o skromne zwycięstwo. Te dwie ekipy w swoich meczach oddają bardzo dużo strzałów a to pierwszy krok do zdobywania bramek,pozostaje jeszcze celność z czym różnie bywa. Bayern wygląda nieco lepie po ostatnim meczu gdzie wygrali na wyjeździe aż 1:6 z Hannoverem,natomiast Barcelona wymęczyła zwycięstwo w końcowych minutach i to u siebie z Levante 1:0.Dziś spotkają się takie gwiazdy jak: Müller, Ribery , Gomez, Xavi, Iniesta , Messi , Pedro, Villa.Liczę dziś na bardzo ofenywny futbool,oraz dużo goli.Ja stawiam na over 2,5.
W pierwszym półfinale Ligi Mistrzów zmierzy się Bayern Monachium z Barceloną. Ciężko wskazać zdecydowanego faworyta tego dwumeczu, jednak na mecz dzisiejszy w Monachium bukmacherzy większe szanse dają bawarczykom. Bayern jest w niesamowitej formie, wygrywają mecz za meczem, potykają się bardzo rzadko. Przypomnijmy, że piłkarze Juppa Heynckesa mieli spore problemy w w 1/8 finału i wcale niemusieliby być w półfinale, gdyż na Alianz Arena przegrywali już 0:2 z Arsenalem, a Kanonierom zabrakło zaledwie 1 bramki, aby sprawić dużego kalibru niespodziankę. Ale skoro Arsenal potrafi wygrać w Monachium to dlaczego nie miałaby tego zrobić Barcelona. Bayern zapewnił sobie mistrzostwo Niemiec kilka kolejek temu, w przypdaku Barcy jest to kwestia 1-2 serii gier. Podopieczni Tito Vilanovy w LM wtedy kiedy trzeba pokazują klasę, tak jak to było po przegranej 2:0 z Milanem a później wygrana na Camp Nou 4:0, czy ostatnio z PSG 2:2 na Parc des Princes i 1:1 u siebie. "Duma Katalonii". Oba te kluby mierzyły się ze sobą 4 lata temu w ćwierćfinale Champions League, Barcelona nie pozostawiła złudzeń wygrywając u siebie 4:0, a na Alianz Arena remisując 1:1. Media spekulują o występie Messiego, jednak z nim czy bez niego Barcelona nie powinna przegrać tego meczu, mając w perspektywie spotkanie na Camp Nou. Typ: 1:1
Pierwsze ze spotkań półfinałowych w którym spotkają się zespoły Bayernu i Barcelony. Jak dla mnie najlepsze chyba w tej chwili kluby świata. Wystarczy spojrzeć na rozgrywki ligowe: Bayern lider w tabeli z przewagą aż 20 pkt nad 2 Borussią a Barcelona 13 pkt przewagi nad Realem Madryt. Ilość strzelonych bramek w hiszpańskim klubie to 3,09 na mecz a u bawarczyków 2,97. Stąd też przy takiej skuteczności strzeleckiej jednego i drugiego zespołu warto postawic na ilośc goli powyżej 2,5. Zwycięzcę w takim spotkaniu wytypowac bardzo ciężko, zwłaszcza że to dwumecz. Bardziej jestem skłonny postawic że w pierwszym spotkaniu to Duma Katalonii może chcieć wywalczyć zaliczkę przed rewanżem. Tak naprawdę spotkanie się otworzy i zacznie wtedy gdy któraś z druzyn strzeli bramkę. Bayern zagra dziś bez Kroosa i Mandżukicia- czołowego strzelca drużyny. Zaplecze rezerwowe Heynckess ma jednak bardzo szerokie więc następcę na pewno znajdzie odpowiedniego. Blaugrana pamiętamy jakie miała kłopoty z AC Milanem, wtedy chyba zespół Tito Vilanovy nie potraktował rywala bardzo poważnie i hiszpanie przegrali. Mam nadzieję że dziś będzie zgoła odmiennie.Cel katalończyków to przede wszystkim, przynajmniej zremisować i zaliczyc trafienie na wyjeździe. Szykuje się otwarte i pełne zwrotów spotkanie, trochę napisałbym jakby przedwczesny finał..ale cóż. Liczę że jedna z drużyn wygra 2:1 albo i wyżej.
Na takie właśnie mecze oczekuje cały piłkarski świat. W dzisiejszym półfinale zmierzą się dwie wielkie firmy, zespoły, które na stałe wkomponowały się w krajobraz Ligi Mistrzów i trudno wyobrazić sobie te rozgrywki bez tych drużyn. Jeśli chodzi o wskazanie faworyta do awansu do finału to ciężko jednoznacznie opowiedzieć się za którąś ze stron. Zarówno Bayern, jak i Barcelona mając dobry dzień są w stanie pokonać każdego rywala. Gospodarze udowodnili w poprzednich meczach, że niezależnie od tego z kim grają, jak i gdzie grają, to ich celem jest zwycięstwo i najczęściej ten cel realizują. Bilans Bayernu w tym roku jest nieprawdopodobny: na 24 rozegrane spotkania (towarzyskie, w lidze i pucharach) wygrali 23, a jedyną porażkę odnieśli w meczu rewanżowym z Arsenalem Londyn. To co może niepokoić kibiców tej drużyny to fakt, że ten wyjątek od reguły przytrafił się Monachijczykom na własnym terenie i to w niezwykle ważnym meczu. Nawet tak świetny klub jak Barcelona ma znacznie gorszy bilans. Katalończycy w tym roku rozegrali 24 mecze, z czego 14 wygrali, 6 zremisowali i 4 przegrali (dwukrotnie z Realem Madryt). Bayern w poprzedniej rundzie bezproblemowo odprawił Juventus Turyn nie tracąc bramki a strzelając po dwie w każdym meczu. Droga Barcelony była trudniejsza (choć przeciwnik wydawał się łatwiejszy), gdyż po dwóch remisach z PSG o awansie zadecydowały bramki strzelone na wyjeździe.W drużynie gospodarzy nie zobaczymy najlepszego strzelca zespołu w tym sezonie: Mario Mandzukicia, który jest zawieszony za kartki. Zapewne w innym zespole byłaby to niepowetowana strata, jednak u Bawarczyków potencjał ofensywny jest tak wielki, że tego braku zapewne nie zauważymy .Inni nieobecni to Holger Badstuber i Toni Kroos, którzy są kontuzjowani. Również goście mają swoje problemy - nie zagrają kontuzjowani: Carles Puyol i Javier Mascherano oraz zawieszony Adriano. Przed meczem spekulowano czy zdąży powrócić do pełnej sprawności Lionel Messi. Najprawdopodobniej zagra on w tym meczu, ale czy wytrzyma pełne 90 minut i czy będzie w stanie dać z siebie 100%? Z pewnością stratą dla widowiska (i dla samej Barcelony) byłaby nieobecność tego zawodnika. Co więcej absencja ta mogłaby wpłynąć na wynik spotkania. Dla Bayernu zadaniem na dziś jest wygranie meczu i w miarę możliwości nie stracenie bramki. Jadąc na Camp Nou trzeba mieć solidną zaliczkę o czym przekonał się Milan. Dla Barcelony każdy bramkowy remis będzie dobrym wynikiem i zapewne jest to cel minimum. Myślę, że w tym starciu gigantów może paść właśnie wynik remisowy, choć żadna inne rozwiązanie nie zadziwi miłośników futbolu :)
Wielki mecz w Lidze Mistrzow. Zgraja Bayern Monachium - Barcelona. W dzisiejszym meczu faworytem beda gospodarze, ktorzy ostatnimi wynikami przycmili nawet taka druzyne jaka jest Barcelona. Jesli spojrzec na ostatnie wyniki graczy z Monachium to nie widac w tej druzynie slabych punktow. Bayern pokonal kolejno Wolfsburg 6:1, Nurnberg 4:0, Juventus 2:0 i Hamburger 9:2, przegral jedynie z Arsenalem w Lidze Mistrzow 0:2 ale w spotkaniu na wyjezdzie w Londynie zwyciezyl 3:1 i pewnie awansowal. W kazdym ze spotkan z udzialem Bayernu padaly minimum 2 gole. Bayern dwa razy byl lepszy od Juventusu. Barcelona na wyjezdzie nie prezentuje sie tak wcale okazale. Wygrali z Zaragoza 0:3, w Lidze Mistrzow szczesliwie zremisowali z Psg najpierw w domu 1:1 , a potem na wyjezdzie 2:2, a o sukcesie Barcy przesadzila ilosc goli na wyjezdzie. Kolejne wyniki to remis z Celta Vigo 2:2, porazka z Realem Madryt 2:1 i z Milanem 2:0. Barcelona ma duze klopoty poniewaz w ostatnim czasie na uraz narzeka Leo Messi, to zawodnik, ktory ma ogromny wplyw na cala druzyne. Jesli Leo nie gra w meczu to sila Katalonii momentalnie malej , to on jest motorem napedowym tej druzyny. W dzisiejszym meczu w ekipie gospodarzy zabraknie Toniego Kroosa i Holgera Badstubera. Po stronie gosci nie zagraja: Carles Puyol, Adriano oraz Javiera Mascherano. Oby dwie 11 mierzyly sie juz kilkakrotnie Bayern jeszcze nigdy u siebie nie przegral. Ostatnie ich wyniki to 1:1 i 1:0. Moj typ 1.
W pierwszym spotkaniu półfinałowym Ligi Mistrzów do Monachium przyjedzie Barcelona. Gospodarze do tej fazy rozgrywek awansowali po pokonaniu Juventusu w dwumeczu 4:0 po 2:0 w obu meczach. Goście przez bardzo długi czas męczyli się z drużyną ze stolicy Francji i na dużym szczęsciu, bo byli drużyną gorszą w drugim spotkaniu, potrafili awansować dzięki większej ilości bramek na wyjeździe, bo dwumecz zakończył się wynikiem 4:4. Bramkarz Barcelony pokazał ostatnimi czasy, że jest on w słabej dyspozycji, zresztą jak obrona gości. Barcelona we wcześniejszej fazie przegrała na wyjeździe 2:0 z Milanem. W ostatnich 15 spotkaniach obu ekip, Barcelona przegrała 3-krotnie i tyle samo remisowała, natomiast Bayern przegrał tylko rewanżowe spotkanie z Arsenalem, a wszystkie pozostałe spotkania w większości pewnie wygrywał. Bayern w lidzę, pewny mistrzostwa, w ostatnich dwóch kolejkach przeciwko takim rywalom jak Wolfsburg i Hannover, potrafił wygrać 6:1. Mają świetną i szeroką ławkę, Mandziukicia potrafi zmienić Gomez, który strzeli 3 bramki w ostatnich 10 minutach meczu z Wolfsburgiem. 3 piłkarzy w Bundeslidze ma na koncie już przynajmniej po 10 bramek. Prawda, że w Barcelonie jest Messi, jednak po ostatnim meczu w LM przekonaliśmy się jak dużo od niego zależy, a nie zawsze można mieć swój dzień. Aktualnie w dużo lepszej formie jest drużyna z Bawarii i to oni dzisiaj powinni wygrać. Moim zdaniem przed rewanżem będzie zależało im na solidnej zaliczce, jak widać ta Milanu nie wystarczyła, myśle że ta z Monachium wystarczy na mecz w Barcelonie.
Bayern jest faworytem nie tylko dla bukmacherów, ale i dla wielu graczy, co pokazuje spadek kursów na gospodarzy. Bayern zagra bez Mandzukicia i Kroosa, a goście będą musieli sobie poradzić bez Mascherano, Puyola, co jest dużym osłabieniem. Obrona gości przypomina, w tym sezonie ser szwajcarski i grała w 26 różnych zestawieniach(na 52 meczów). Trudno w takim przypadku o stabilizację i zgranie się. Do tego Messi jest po kontuzji i może brakować mu rytmu ligowego(nie wystąpił w 2 ostatnich spotkaniach ligowych, a z PSG zagrał w sumie mniej niż 90 minut). Myślę,że Bayern powinien wygrać ten mecz. Jest w doskonalej dyspozycji, do tego ma b.szeroką i mocną ławkę i dużą pewność siebie oraz mentalność zwycięzców. Do tego na 6 meczów z Barcą przegrał tylko jeden, aż 3 wygrał. Barcelona w 4 z ostatnich 5 meczów wyjazdowych traciła min 2 gole, a Bayern w paru ostatnich ligowych strzelił tych goli prawie 20(9:2 z HSV, 4:0 z Nurnberg i 6:1 z Hannoverem)