W 2 kolejce Ligi Mistrzów do Londynu na mecz z Arsenalem przyjeżdża ekipa Napoli. W swoich pierwszych meczach obie drużyny odniosły zwycięstwa ,więc będzie to mecz o fotel lidera grupy F. Arsenal w Lidze Mistrzów pokonał na wyjeździe Marsylię 2:1 a w lidze jest na 1 miejscu z dorobkiem 15 punktów i bilansem 5-0-1. Napoli również prezentuje się bardzo dobrze o czym świadczy 2 lokata w lidze tuż za Romą, która ma komplet wygranych. 18 września Włosi wygrali dość niespodziewanie z Borussią Dortmund 2:1 na swoim boisku i walka o awans z grupy ,zapowiada się bardzo ciekawie ,bo Napoli jak i Arsenal i Borussia to drużyny ,które grają na najwyższym poziomie a i Marsylia ,może w tej grupie sporo namieszać. Moim zdaniem drużyna Arsena Wengera wykorzysta atut własnego boiska i zgarnie 3 punkty. Londyńczycy nie przegrali meczu od sierpnia ,kiedy to musieli w lidze uznać wyższość Aston Villi i notują serię 9 zwycięstw z rzędu. Napoli również dawno nie przegrało w meczu o stawkę jednak ich forma nie wydaję się aż ,tak doskonała jak graczy z Emirates Stedium o czym świadczy chociażby wpadka z przed kilku dni w meczu z Sassuolo ,gdzie gracze Beniteza ledwie zremisowali u siebie 1:1. Gra oraz wyniki Arsenalu w tym sezonie są naprawdę imponujące o czym mieli okazję się przekonać już gracze Tottenchamu, Marsylii czy Fenerbahce , którzy nie byli w stanie przeciwstawić się sile tej ekipy. Obie drużyny prezentują się w tym sezonie naprawdę dobrze, jednak u siebie Arsenal powinien wygrać, bo ma lepszy skład i wspierać ich będzie doping kibiców. Mój typ na ten mecz to wygrana gospodarzy 2:0 lub 2:1. Powodzenia :)
2 kolejka Ligi Mistrzów, przed nami hit przynajmniej wtorkowych zmagań w LM, a więc spotkanie Arsenalu z Napoli. Kanonierzy są w niesamowitej formie, są liderem Premier League, 5 spotkań wygranych, tylko 1 przegrana. Widać od razu, że transfer Ozila to był strzał w "10" Wengera. Niemiec bardzo dobrze wkomponował się w drużynę, ponadto jest Aaron Ramsey, który w każdym meczu błyszczy, strzela bramki, przez wielu w minionych latach był niedoceniany a teraz jest najlepszym zawodnikiem Arsenalu w ostatnich tygodniach. Arsenal ma serię 9 z rzędu wygranych spotkań (jeżeli zaliczyć do tego wygrany w dogrywce mecz z West Bromem w Capital One Cup). W sobotę The Gunners przedłużyli serię wygranych meczów wyjazdowych w Premier League do 8 w tym roku po wygranej ze Swansea. Napoli również osiąga bardzo dobre wyniki, aktualnie 2 miejsce w Serie A, Azurri nieoczkiwanie punkty stracili z beniaminkiem Sassuolo. Zarówno Arsenal jak i Napoli 1-sze grupowe mecze wygrały w stosunku 2:1. Arsenal w Lidze Mistrzów z reguły gra bardzo dobrze, zwłaszcza u siebie, pozatym przed kanonierami 2-mecz z Borussią więc 3 punkty dały by pewien spokój w szeregach gospodarzy. Szykuje się bardzo dobry mecz, który wg mnie zakończy się wygraną Arsenalu. Typ: 3:1
Mecze Anglików i Włochów w pierwszej kolejce potoczyły się podobnie. Zarówno Arsenal jak i Napoli prowadziły 2:0, w końcówce traciły gola, który wniósł nieco nerwowości, lecz ostatecznie wygrały po 2:1. Borussia i Marsylia musiały tymczasem pogodzić się z rolą pokonanych. Dzisiejsze spotkania nie zdecydują jeszcze rzecz jasna o tym, kto wyjdzie z grupy F. Jednym wywieszą jednak tabliczkę „Tak dalej", a innym zapalą wyraźne światełko alarmowe. Pojedynek Arsenalu z Napoli jest bez wątpienia największym hitem wtorku w Lidze Mistrzów. W swoich ligach oba zespoły radzą sobie znakomicie – „Kanonierzy" są liderem, ekipa z San Paolo zajmuje drugie miejsce. Dziś wieczorem któraś z drużyn straci punkty. Arsenal i Napoli mierzyły się na Emirates Stadium całkiem niedawno, bo na początku sierpnia tego roku – mecz, rozgrywany w ramach towarzyskiego turnieju Emirates Cup, zakończył się rezultatem 2:2. Dziś remis nie będzie satysfakcjonował nikogo. – Trzeba wygrywać przed własną publicznością – mówił Arsene Wenger. – Mamy skład zdolny do osiągania sukcesów i w Serie A, i w Lidze Mistrzów – wtórował mu Rafael Benitez. Obaj trenerzy mają jak na razie powody do zadowolenia, ale dzisiejszy pojedynek może być dla nich najcięższym w pierwszej części sezonu. W zespole Arsenalu nie zobaczymy kilku ważnych zawodników, jak Lukas Podolski, Alex Oxlade-Chamberlain, Abou Diaby, Santi Cazorla czy przede wszystkim Theo Walcott. Pod znakiem zapytania stoi też występ Tomasa Rosicky'ego. Większość z tych urazów nie jest jednak nowa i Arsene Wenger wie, jak skompletować swój skład. Liczyć będzie przede wszystkim na magicznego Mesuta Özila i znakomicie dysponowanego ostatnio Aarona Ramseya. Od pierwszej minuty zagra zapewne 18-letni Serge Gnabry, który przebojem wdarł się do zespołu. W szeregach Napoli może zabraknąć dwóch ważnych postaci, Gonzalo Higuaina i Raula Albiola – kwestia ich występu rozstrzygnie się w ostatniej chwili. Na pewno nie zagra kontuzjowany Christian Maggio. Moim zdaniem mimo osłabienia ale grając u siebie wygra Arsenal.
Witam, zapraszam na drugą kolejkę fazy grupowej tegorocznej Ligi Mistrzów. Spotkanie grupy F, czyli (jak dla mnie) z najlepszej i najbardziej widowiskowej. Mecz pomiędzy Londyńskim Arsenalem i Napoli. Pod lupę wziąłem typ BTS, ponieważ jest to chyba najpewniejszy kurs, z jutrzejszej oferty na LM. Obydwa kluby mają świetny początek sezonu, zajmują szczytowe miejsca w swoich ligach - Kanonierzy obejmują fotel lidera z przewagą 2 pkt nad resztą stawki, Napoli 2 miejsce, tuż za AS Romą (tylko dlatego że potknęli się z Sassuolo). The Gunners bilans bramkowy 13:7, natomiast Azzurri 14:4, widać że obie ekipy lubią strzelać bramki, i myślę że tak też będzie jutro na The Emirates. Napoli gładko poszło z Genoą na wyjeździe (0:2), lecz tu już jest rywal o klasę lepszy, który w każdym meczu tracił bramkę (pomijając mecz z Kogutami - 1:0). W Arsenalu, dalej kontuzje, lecz nie są to tak znaczące braki, ponieważ większość tych piłkarzy to rezerwowi, a w Neapolu zabraknie tylko Maggio. Benitez ma do dyspozycji wszystkich graczy, co może oznaczać że wyjdą najbardziej ofensywnym składem, ponieważ nast. mecz grają u siebie z Livorno, więc nie mają trudnego przeciwnika, Arsenal też powinien wyjść w optymalnym składzie z Ozilem, Giroud (którzy świetnie współpracują), Ramseyem którzy przechodzi samego siebie, i Wilshere'em. Myślę że ten typ jest jak najbardziej do grania. Powodzenia