- Kurs: 14.24
- Brak typów
- Kurs: 1.02
- Brak typów
- Kurs: 4.60
- Brak typów
- Kurs: 1.16
- Brak typów
- Kurs: 2.31
- Brak typów
- Kurs: 1.55
- Brak typów
- Kurs: 1.55
- Brak typów
- Kurs: 2.31
- Brak typów
- Kurs: 1.21
- Brak typów
- Kurs: 3.96
- Brak typów
- Kurs: 1.07
- Brak typów
- Kurs: 7.63
- Brak typów
W 3 kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów na Anfield Road czeka nas prawdziwy hit, w którym The Reds zmierza się z Realem. Faworytem tego starcia są oczywiście goście, gdyż Liverpool nie przypomina na razie tej drużyny z poprzedniego sezonu, nie dziwne, gdyż z zespołu odszedł śwetny Luis Suarez, a ściąggnięty na jego miejsce Balotelli zawodzi na całej linii. Liverpool na inaugurację męczył się strasznie z Ludogorcem, wygrywając ostatecznie 2:1, ale po kontrowersyjnym rzucie karnym zdobytym dopiero w 93 minucie! W drugiej kolejce potwierdzili swoja słabą formę przegrywając 0:1 z Basel. W Premiership tez nie rozpieszczają swoich kibiców plasując się na 5 lokacie i mając aż 9 punktów straty do lidera, Chelsei. W miniony weekend wygrali 3:2 z QPR, ale zwycięską bramkę zdobyli w doliczonym czasie gry. Wcześniej pokonali 2:1 West Brom, i w tych meczach nie zachwycili formą, męcząc się niemiłosiernie. Wczesniej zremisowali 1:1 z Evertonem i przegrywali 1:3 z West Hamem i 1:2 z Aston Villą. Real po słabym początku sezonu jest już na właściwym torze. W Lidze Mistrzów zaczęli od zwycięstwa 5:1 z Basel, by póżniej męczyć się z Ludogorcem i ostatecznie wygrać z nim 2:1. W Primera Division wygrali 5 ostatnich spotkań i wskoczyli na 3 lokatę, a w najbliższy weekend czekają ich Grand Derby z Barceloną. Do tego Ronaldo w Primera Division ma już 15 goli zdobytych w 8 meczach! W miniony weekend Real rozbił 5:0 Levante. Wcześniej tym samym wynikiem uporał się z Bilbao i wygrał 2:0 z Villarrealem. Obie drużyny grają bardzo widowiskowo i strzelają dużo goli. Do tego Liverpool niemal w każdym meczu traci co najmniej jedengo gola. W ostatnich 6 meczach The Reds zdobyło i straciło po 9 goli, notujac aż 4 over 2,5 gola. Natomiast Real w ostatnich 10 meczach zaliczył aż 8 over 2,5 gola, a w ostatnich 5 spotkaniach zdobył 19 goli, tracąc tylko 2. Do tego w ciągu ostatnich 2 miesięcy 2 razy wygrywał po 5:0 i 5:1 a raz nawet 8:2! Jasno widać jak bardzo ofensywnie gra drużyna Królewskich. Moim zdaniem dziś śmiało można spodziewać się dużej ilości goli i dlatego tez typuję over 2,5 gola.
Grupa B Ligi Mistrzow i dzisiejszy szlagier,a mianowicie spotkanie pomiedzy zespolami Liverpool - Real Madryt.Faworytem zdecydowanym tutaj ekipa Ralu Madryt,ja jednak stawiam tutaj na podzial punktow i typuje remis w tym spotkaniu.Sytuacja w grupie nastepujaca...Liverpool - 3 punkty zdobyte po wymeczonej u siebie z Bulgarami 2-1 i porazce na wyjezdzie z Bazylea 1-0,a wiec slabo,natomiast Real Madryt komplet 6 oczek po wygranej z Bazylea u siebie 5-1 i zwyciestwie na wyjezdzie 2-1 z Ludogorets .Tak wiec pelen komfort i dzisiaj moga zagrac na luzie i oszczedzac sie przed szlagierem w weekend czyli Gran Derbi z Barcelona.Nie ukrywam,ze wlasnie to sprawia ,ze szukam tutaj niespodzianki jakim bedzie remis w tym meczu.Bowiem Liverpool w tym sezonie jak na razie zawodzi i podopieczni Brendana Rodgersa nie graja na miare swoich umiejetnosci.Szansa dla nich dzisiaj bedzie takze absencja Garetha Bale'a ktory napedza ataki Krolewskich.W Realu zabraknie również Sergio Ramosa oraz Fabio Coentrao a w Liverpollu Daniela Sturridge ktorego zastapi Mario Balotelli.Ciekawostka tego meczu jest fakt,ze w dotychczasowej historii spotkan oba kluby spotkaly sie tylko dwa razy i dwa razy zwyciezal Liverpool.Dzisiaj tak pieknie raczej nie bedzie,ale licze po cichu na wynik remisowy.Typuje wynik 1-1.
W dzisiejszy wieczór dojdzie do ciekawego pojedynku w ramach 3 kolejki Champions League w grupie B. Na boisko wybiegną jedenastki FC Liverpool i Realu Madryt. Drużyna gospodarzy tego meczu w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów radzi sobie różnie jak do tej pory wygrali z Ludogoretsem 2:1 i przegrali ostatnio z Bazyleą 1:0. Drużyna "królewskich" radzi sobie doskonale wygrali dwa mecze kolejno 5:1 z Bazyleą i 2:1 z Ludogoretsem. W tym meczu faworytem jest drużyna Realu i to na nich dziś postawię. Drużyna Realu jest ostatnio w doskonałej formie wygrała 7 meczów z rzędu a w ostatnich dwóch meczach wygrywała aż 5:0. Jeśli porównać obie drużyny to zdecydowanie lepszych piłkarzy ma Real w ich szeregach roi się od gwiazd tacy zawodnicy jak Ronaldo, Rodriguez, Modric czy Kroos dają przewagę i mogą w każdej chwili wykonać indywidualną akcję, która może przesądzić o losach meczu. Jeśli chodzi o drużynę Liverpool to nie błyszczy ani w pucharach ani w lidze i niestety w konfrontacji z takim przeciwnikiem jak Real Madryt, jest skazana na pożarcie. Jeśli chodzi o bezpośrednie starcie to ostatni mecz wygrywał Liverpool, ale nie wyciągałbym żadnych wniosków z tych statystyk gdyż ostatnie spotkanie było rozgrywane aż 5 lat temu. Dziś ,więc zdecydowanie stawiam na Real!
Hitem trzeciej kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów jest na pewno dzisiejsze starcie na Anfield gdzie powracający do tych rozgrywek Liverpool będzie podejmował obrońcę tytuł Madrycki Real. Liverpool nie odnalazł jeszcze swojego najlepszego rytmu , którym imponował w poprzednim sezonie, szczególnie gdzieś zatracili tą łatwość w zdobywaniu bramek. Na pewno powodem jest brak Suareza ale skład dalej wygląda świetne a nawet trzeba jasno powiedzieć że Rodgers ma dużo większe pole manewru. Co najważniejsze nie zmienił gry Liverpoolu dalej chce by jego zespół dawał najwięcej w ofensywie. Powrót do Ligi Mistrzów jak na razie średnio udany wymęczyli u siebie zwycięstwo z Ludogorets 2:1, w drugiej kolejce ulegli już na terenie mistrza Szwajcarii 1:0. Wszystko nadal wskazuje że ich najsłabszym punktem znowu będzie defensywa co już w tym sezonie zostało kilkakrotnie potwierdzone zresztą ostatnie spotkanie jest tego dowodem. Mecz z QPR miała niesamowitą końcówkę prowadząc dwukrotnie w tym meczu dali sobie wbić dwukrtonie bramki w ostatnich minutach sami odpowiedzieli świetną kontrą w ostatniej akcji ostatecznie wygrywając 2:3. Dziś na pewno kontra będzie ich bronią i nie tylko. Królewscy po nieudanym początku sezonu, gdzie bramkowało w ich grze wszystkiego po trochu spokojnie podeszli do tego problemu i wrócił jeszcze groźniejszy Real niż przed rokiem. Odejście Di Marii trochę zachwiało równowagę w defensywie ale i ten aspekt wraca już do normy bo James również poświęca się w działaniach defensywnych. Wszystko na ten moment natomiast wskazuje że w ofensywie zyskali za to jeszcze więcej, tak kreatywnych graczy to chyba żaden zespół nie ma w tej chwili mają wszystko, technikę, szybkość luz. Isco i James potrafią zagrać nieziemskie piłki Modric z Krosem nie dość ze dają gwarancję zabezpieczenia tyłów to sami potrafią strzelić czy genialnie podać. No i najważniejsze kwestia Ronaldo który co się dotknie to pakuje do bramki w takiej formie jest nie do zatrzymania na ten moment. Real z tymi zawodnikami może zrobić wszystko w ofensywie i mimo że w sobotę mają mecz z Barceloną żadnego oszczędzania nie będzie bo Real nigdy tego nie robił w Lidze Mistrzów Ten mecz ma na pewno zadatki na pojedynek z wymianą ciosów i raczej takie spotkanie powinniśmy oglądać, Real widać ze w formie jest i nie wiem czy ktoś jest wstanie zatrzymać t ich ofensywę, z drugiej strony jak to w Realu słabsze mecze w defensywie też mają. Nie będzie tutaj szachów nie ma takiej opcji i dla mnie cztery bramki to dziś minimum.
Real jak i Liverpool grają ofensywną piłkę co od razu może sugerować, że w tym meczu będzie kilka goli. Skupiając się na zespole Brendana Rogersa możemy stwierdzić, iż w Premier League grają przeciętnie jak na vice lidera w poprzednim sezonie. Występował wtedy jeszcze Luis Suarez, który zmienił klub na FC Barcelonę. Długo szukać zastępcy nie trzeba było, bo został nim kontrowersyjny Mario Balotelli, który jak dotąd nie spełnia chyba oczekiwań trenera. Mecz z Realem będzie prawdziwym wyzwaniem dla The Reds, którzy w ostatnim meczu w lidze angielskiej męczyli się z QPR, wygrywając spotkanie 2:3. Real natomiast w lidze prezentuje się o wiele lepiej co pokazuje wygrana z Levante 5:0. Kluczowym zawodnikiem oczywiście będzie Cristiano Ronaldo, który w lidze hiszpańskiej strzelił już 15 bramek. Tym samym może on już dzisiaj pobić rekord Raula, który w Lidze Mistrzów strzelił aż 71 goli. Real Madryt wystąpi w dzisiejszym meczu bez dwóch kluczowych zawodników Sergio Ramosa i Garetha Bale'a za to wracają Karim Benzema i Raphael Varane, którzy chorowali na grypę. Liverpool zajmuje w grupie 2 miejsce tuż za Realem z trzema punktami jakie zdobyli w pierwszym meczu z Ludogoretsem. Kolejny mecz przegrali z FC Basel. Hiszpański klub jak na razie wygrywa wszystkie mecze 5:1 z klubem z Bazylei i 1:2 z Ludogoretsem. Liverpool na Anfield Road nie będzie chciał łatwo oddać zwycięstwa Realowi, co będzie ciężkim wyzwaniem. Atmosfera, która panuje na ich stadionie na pewno doda im większej motywacji. Typ na ten mecz to wygrana Realu, który ostatnio strzela dużo bramek a Cristiano Ronaldo jak na razie nie daje nam wątpliwości co do jego formy.
Jest to 3 kolejka ligi mistrzów. Triumfator poprzedniej edycji Ligi mistrzów hiszpański Real Madryt zagra na wyjeździe z angielskim Liverpoolem. "Królewscy" tak jest nazywana drużyna z Hiszpanii, po pierwszych 2 kolejkach ma 6 punktów i zajmuje pierwsze miejsce w grupie "B". Real Madryt w pierwszej kolejce pokonał na własnym boisku Szwajcarski FC Basel 5:1 , a w drugie kolejce pokonał na wyjeździe debiutanta w lidze Mistrzów Bułgarski Ludogorets 2:1. Drużyna Angielska grająca na stadionie Anfield Road , obecnie w Lidze Mistrzów po 2 meczach ma 3 punkty na koncie i zajmują 2 miejsce dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu . W pierwszej kolejce pokonali na własnym boisku Ludogorets 2:1 strzelając bramkę zwycięską w 94 minucie z rzutu karnego. Natomiast w drugiej kolejce przegrali na wyjeździe ze Szwajcarskim FC Basel 1:0. Real Madryt ostatni raz przegrał na wyjeździe 31 sierpnia 2014 w lidze Hiszpańskiej z Realem Sociedad 4:2. "Królewscy" w Lidze Hiszpańskiej zajmują 3 miejsce i mają na koncie 6 zwycięstw i 2 remisy. Real gra bardzo ofensywnie , ponieważ w Lidze Hiszpańskiej oraz Lidze Mistrzów w 10 meczach ma strzelonych 37 bramek. Liverpool natomiast zajmuje 5 miejsce w Lidze Angielskiej z 13 punktami ( 4 wygrane, 1 remis oraz 3 porażki ). Liverpool statystyki bramkowe w Lidze Angielskiej oraz Lidze Mistrzów są wyrównane , ponieważ mają 15 strzelonych oraz 14 straconych. Liverpool ostatni raz przegrał u siebie 13 września 2014 z Aston Villą 1:0. Faworytem jest dla mnie Real Madryt , ponieważ nie przegrali od 7 meczy oraz w wspanialej formię strzeleckiej Cristino Ronaldo ,który potrafi obrócić losy meczu. Mój typ 1:4
W najciekawszym dzisiejszym spotkaniu w Champions League zmierzą się ze sobą ekipy Liverpoolu i Realu Madryt. Drużyna gospodarzy od początku sezonu prezentuje bardzo przeciętny styl co przekłada się na nienajlepsze wyniki osiągane przez klub z Anfield Road. W Premier League drużyna jak narazie punktuje głównie na własnym obiekcie bo z delegacji przywiozła niewiele punktów. W ostatni weekend piłkarze z miasta Beatelsów co prawda wygrali z QPR na Loftus Road, ale w głównej mierze dzięki samobójczej bramce obrońcy QPR w ostatniej minucie doliczonego czasu gry. W Champions League jak narazie Liverpool ma 3 punkty za wygrany mecz z Ludogoretsem Razgrad. W poprzedniej kolejce piłkarze The Reds przegrali z FC Basel i teraz głównie z tym zespołem będzie trwała batalia o awans do fazy pucharowej. Real Madryt jest jednym z głównych faworytów do wygrania tej edycji Ligi Mistrzów. Drużyna posiada olbrzymi potencjał co potwierdza w ostatnich spotkaniach. W Champions League gracze z Madrytu mają na swoim koncie 6 punktów i są liderem tabeli. W lidze zespół notuje ostatnio też dobrą serię i zdołał awansować w tabeli już na 3 miejsce i ma zaledwie 3 punkty straty do prowadzącej Barcelony. Dzisiaj podopieczni Carlo Ancelottiego będą chcieli z Liverpoolu wrócić z kompletem punktów by móc w spokoju przygotowywać się do weekendowego Grand Derby. Dla mnie zdecydowanym faworytem jest ekipa Realu Madryt, która z bardzo przeciętnie radzącym sobie w tym sezonie Liverpoolem powinna poradzić sobie bez większych problemów. Dodatkowo goście będą się chcieli zemścić za ostatni mecz tych drużyn, kiedy toThe Reds wygrali z Realem Madryt aż 4-0. Dzisiaj o bramki w tym spotkaniu powinien zadbać nam największy gwiazdor ekipy gości C. Ronaldo, który jest w wyśmienitej formie. Polecam Wam postawić na wygraną piłkarzy Królewskich.
Kursy spadły na Real. Real do tej pory grał 3 razy z Liverpoolem i wszystko przegrał , ale to tylko statystyka, która powinna nie mieć dziś znaczenia, tym bardziej, że aż 4 zawodników Realu występowało wiele lat w Anglii (Bale, Modric, CR7 i jeszcze jeden). Dziś Real powinien się przełamać. Jest w wielkiej formie, a Ronaldo dziś może doścignąć Raula, jesli chodzi o gole strzelone w LM. Potrzebuje 2 trafień. Do tego to jest ostatni ich mecz przed Gran Derbi i zechcą przystąpić do niego w dobrych nastrojach. Liverpool ma przeciętną formę, sprzedali najlepszego zawodnika ligi Suareza do Barcy, nie gra drugi najlepszy strzelec (Sturridge który w tamtym sezonie w EPL strzelił ponad 20 goli), a Balottelli bardzo zawodzi. Real bez Bale i 2 obrońców ale i bez nich powinien strzelić z 2 gole i wygrać, w najgorszym razie 2:1, nie sądzę, że Liverpool strzeli wiecej jak 1 gol. Goście mają niesamowitą formę, gromią rywali jak 5:0 Levante i 5:0 z Atlhleticiem, który zajął 4. miejsce w tamtym sezonie i gra w LM. Jesli Real utrzyma tempo w La Liga to Ronaldo strzeli ponad 70 goli, a Real ponad 140. Liverpool męczył się bardzo z Ludogorec i przegrał z Basel. Ludogorec debiutowało w LM!