Jutro kwadrans przed 21 na Saint Jakob-Park na zakończenie fazy grupowej Ligi Mistrzów Basel zmierzy się z Arsenalem Londyn. Szwajcarzy pewnie prowadzą w lidze mając aż 12 punktów przewagi nad drugim Young Boys po 17 kolejkach. W ostatnich tygodniach podopieczni Urs Fischera pokonali min. Laussanne (2:1), Vaduz (6:0), Sion (2:1), zremisowali z Ludogorets (0:0) czy przegrali z Young Boys Berno w ostatniej kolejce (1:3) W Champions League Basel nie ma już szans na awans do 1/8 finału, ale wygrana w tym meczu da najpewniej awans do Ligi Europy (jeśli Ludogorets nie wygra z PSG). Arsenal w Premier League spisuje się świetnie. W tabeli ustępuje miejsca tylko Chelsea tracąc do "The Blues" trzy punkty. Jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnie 5 spotkań w wykonaniu Londyńczyków zobaczymy, że zanotowali oni tylko jedną przegraną, z Southampton (0:2), remisy z PSG (2:2) i Manchesterem Utd (1:1) i wygrane z Bournemouth (3:1) oraz West Hamem (5:1). W Lidze Mistrzów "Kanonierzy" awans mają zapewniony. Dotychczas zgromadzili tyle samo punktów co Paryżanie. W Londynie (2:0) wygrał Arsenal i podobnego rozstrzygniecia spodziewam się i tym razem.