Druzyna Bazyla po wygranym korespondencyjnym pojedynku w fazie grupowej z CSKA,awansujac do grona 16-tu najlepszych zespolow Europy,sprawila nam wszystkim duza niespodzianke.Niestety na tym koniec,juz w pierwszej rundzie play offs los ja nieoszczedzil trafiajac na Manchester City.Pierwsze spotkanie u siebie wysoko przegrane,przesadzilo juz sprawe awansu.Dla druzyny Manchesteru to tylko formalnosc.Ten zespol od dwoch lat zachwyca nas swa gra,skutecznoscia itd.Nawiasem mowiac jest to moj kandydat oprocz Bayernu i PSG do zdobycia glownego trofeum w tej edycji.Tak jak juz wspomnialem kwestia awansu jest pewna ale pozostaje pytanie o wynik dzisiejszego spotkania.Ja uwazam ze ponownie wygra Manchester,ta druzyna malo tego,ze gra to wspaniale bawi sie na meczach strzelajac duzo goli.Wystarczy popatrzec na statystyki by to stwierdzic.Wziolem to pod uwage a takze to,ze pilkarze z Bazylei beda chcieli pokazac sie z jak najlepszej strony strzelajac chociaz jednego gola,postanowilam zagrac na wieksza ilosc bramek.
Po bardzo efektownym zwycięstwie 4-0 w 1 spotkaniu Manchesteru City nad Bazyleą podopieczni Guardioli zagrają spokojniej bez większych fajerwerków. Rywal sam w sobie jest słaby i jakkolwiek to zabrzmi kolejna bardzo wysoka wygrana nad Bazyleą może dodać zbyt wielkiej pewności przed kolejną rundą. Według mnie Pep Guardiola da odpocząć swoim gwiazdom i pozwoli pokazać się zawodnikom rezerwowym lub może nawet takim, których jeszcze na ławce w meczach LM nie widzieliśmy. Bazylea to zespół ciężki do scharakteryzowania. Jeśli wyjdzie bardzo ofensywnie to dostanie pewnie bramkę lub 2 od City i mecz od razu umrze jednak jeśli podejdą ostrożnie niejako pogodzeni z odpadnięciem z LM, wówczas jest szansa, że zobaczymy interesujące spotkanie. Według mnie Manchester bramki stracić nie powinien, ale też i raczej nie strzeli więcej niż 3 gole. Inna sprawa, że City jest niepokonane w meczach u siebie od początku sezonu.