3 runda kwalifikacji do Ligi Mistrzów UEFA. Oba zespoły w ostatnich latach uczestniczyły w tych rozgrywkach, choć zdecydowanie częściej oczywiście Rosjanie i to z dużo lepszym od rywali skutkiem. W tej parze faworyt może być tylko jeden są nim oczywiście gospodarze, którzy zwłaszcza na własnym terenie ogrywają w pucharach dużo lepsze od Sparty Praga ekipy. Samo porównanie budżetu i wartości piłkarzy obu klubów pokazuje jaka przepaść je dzieli. Prażanie nawet na własnym podwórku musieli ostatnio uznawać wyższość Pilzna. CSKA to oczywiście obok Zenita najsilniejszy klub rosyjski. Trudno mi sobie wyobrazić niespodziankę tutaj. Jeśli Sparta ma powalczyć to przede wszystkim na własnym terenie. W Moskwie może liczyć najwyżej na jak najniższy wymiar kary. Moim zdaniem kurs na 1 powinien być sporo niższy i oscylować koło 1,50, zresztą pewnie jeszcze spadnie dlatego pobieram bez wahania i polecam już dziś.
W kolejnej rundzie kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów zmierzą się ze sobą drużyny CSKA Moskwa i Sparta Praga. Faworytem u bukmacherów są gospodarze i uważam, że nie zawiodą swoich kibiców. Jak zwykle ekipa ze stolicy Rosji jest uważana za jednego z głównych kandydatów do mistrzostwa. CSKA bardzo dobrze rozpoczęło sezon w rodzimej lidze, odnosząc 2 zwycięstwa. Na inaugurację pokonało u siebie Rubin Kazan 1-0, a w weekend zainkasowali 3 oczka na wyjeździe z Krylya Sovietov ogrywając ich 2-0. W poprzednim sezonie drużyna CSKA zakończyła sezon na 2 miejscu, zdecydowanie ustępując Zenitowi, aż o 7 oczek. Na własnym stadionie mieli bardzo dobry bilans meczy 11-1-3 (bramki 39-9), zatem z pewnością jest to zespół, który znakomicie potrafi wykorzystać atut własnego boiska. Sparta Praga podobnie jak ich dzisiejsi rywale do sezonu przystępuje z ambicjami wywalczenia tytułu mistrzowskiego. Wicemistrzostwo wywalczyła ze stratą 5 punktów do lidera. W delegacjach mieli taki sam stosunek jak Pilzno, mianowicie 9-3-3, jednak zadecydowała słabsza postawa na własnym stadionie. W weekend Prażanie bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Jihlavą, uważam jednak, że nie można z tego wyników wyciągać jakichkolwiek wniosków. Z pewnością zawodnicy Sparty byli już myślami przy starciu z CSKA i nie angażowali się zbytnio. Biorąc pod uwagę potencjał obu klubów, gospodarze dysponują o wiele większym potencjałem, dodając do tego atut własnego boiska spodziewam się, ze po bardzo wyrównanym meczu odniosą niewielkie zwycięstwo, przybliżając się nie co do awansu. Ale myślę, że drużyna z Czech nie będzie na straconej pozycji przed meczem rewanżowym.
W jednym z dzisiejszych meczy kwalifikacyjnych ligi Mistrzów drużyna CSKA Moskwa podejmie na swoim boisku drużynę Sparty Praga.Faworytem tej konfrontacji są gospodarze,ale ja osobiście proponuje zagrać overa w tym pojedynku po dość dobrym kursie.Gospodarze do tej pory rozegrali 2 kolejki swojej Premier Ligi w których pokonali Kazan 1-0,a w ostatniej kolejce Samarę 2-0.Gospodarze w swojej kadrze mają znakomitych zawodników grających w pomocy a są nimi Eremenko, Tosić, Dzagoev a w ataku jest Musa co jest sporym atutem gospodarzy,po za tym grają u siebie i na pewno zechcą zdobyć dobrą zaliczkę przed rewanżem.Goście drużyna Sparty Praga w meczach towarzyskich spisywała się znakomicie pokonując swoich rywali w dużych rozmiarach pokonując miedzy innymi takie kluby jak Cottbus 6-0,czy Ried 8-1. Ale na inauguracje Synot ligi zaledwie zremisowali z Jihlava 0-0 mając w całym spotkaniu ogromną przewagę.W drużynie Sparty gra znany nam z Polskich boisk Marco Paixao który w meczach sparingowych strzelił 6 bramek i to właśnie na niego liczę że coś strzeli swoim dzisiejszym przeciwnikom. W drużynie gości nie zagra w tym meczu najlepszy defensor Ondrej Mazuch który jest kontuzjowany. Podsumowując to spotkanie wydaje mi się że CSKA chcąc zdobyć jakaś zaliczkę przed rewanżem musi zagrać otwarcie a to dobry scenariusz dla gości którym taki styl gry przeciwnika odpowiada. Przykładem niech będzie ostatni mecz ligowy Czechow ,który mieli sporą przewagę ale nie mogli się przebić przez postawiony autobus przed bramką dziś na pewno będzie inaczej,bo mecz zapowiada się interesująco.