Rewanżowy mecz 3 rundy kwalifikacji do Champions League. 1 spotkanie rozegrane w stolicy Chorwacji zakończyło się wynikiem remisowym 1-1, co trzeba uznać za dużą niespodziankę bo zdecydowanymi faworytami tej konfrontacji byli jednak gospodarze. Mimo sporej przewagi nie udało im się wywalczyć zaliczki przed rewanżem i są teraz w trudnej sytuacji - muszą wygrać lub wysoko zremisować. Dinamo to bardzo silna drużyna. W cuglach wygrywa na własnym podwórku gdzie seryjnie zdobywa kolejne tytuły. Regularnie również gra w fazach grupowych czy to Ligi Mistrzów czy chociaż Ligi Europy. Molde ostatnio było najlepszą norweską drużyną jednak ten rok ma dużo słabszy i wątpliwe by zdołali obronić tytuł. Chorwaci mają moim zdaniem dużo mocniejszy team, większe doświadczenie na europejskiej arenie i widzę ich jako faworytów tego meczu. W poprzedniej rundzie również tylko zremisowali u siebie by potem wygrać na wyjeździe i sądzę, że będzie tak samo tym razem.
W jednym z dzisiejszych meczy rewanżowych kwalifikacji Ligi Mistrzów jest konfrontacja pomiędzy drużynami Molde i Dinamo Zagrzeb. W meczu przed tygodniem padł wynik 1-1 i mogło by się wydawać że to właśnie gospodarze są faworytami tego rewanżowego pojedynku,ale ja uważam że to przyjezdni wygrają i awansują do dalszych gier. Norwegowie w swojej lidze gra poniżej oczekiwań,bo zajmuje w tabeli dopiero 7 miejsce z dorobkiem 25 punktów mając na koncie 7 zwycięstw,4 remisy i 6 porażek a ich bilans bramkowy to 36:20.Podopieczni trenera Skulleruda ze względu na rewanżowe spotkanie nie rozgrywali meczu w ten weekend chcąc naładować akumulatory. Drużyna Molde ma serię 3 kolejnych meczy bez zwycięstwa i nie zapowiada się aby mieli to poprawić. Ponieważ potrafili już przegrywać mecze na swoim boisku i to z drużynami o wiele słabszymi niż Dinamo ,bo przegrali w lidze z takimi zespołami jak Bodo/Glimt , Haugesund oraz Odd ale potrafią też zagrać bardzo dobrze co pokazali w poprzedniej rundzie gdzie pokonali Pyunik aż 5-0 ale nie czarujmy się bo przecież Chorwaci są bardzo dobrą drużyną i na pewno lepszą niż Armeńcy. Goście drużyna Dinamo Zagrzeb jest najlepszą drużyną swojego kraju która trofea zdobywa regularnie. Obecnie w swojej lidze po 4 kolejkach jest liderem mając na koncie 8 punktów po tym jak zanotowali 2 zwycięstwa i 2 remisy strzelając przy tym 9 bramek a tracąc 3. Wynik meczu sprzed tygodnia uznano za niespodziankę ale trzeba dodać że Dynamo grało od 65 minuty o jednego zawodnika mniej po tym jak czerwona kartkę zobaczył Machado za niesportowe zachowanie i jego zabraknie w meczy rewanżowym. Goście mają serię 38 kolejnych meczy bez porażki i raczej tej dobrej statystyki dziś nie przerwą. Patrząc na dyspozycję obu ekip pod względem sportowym i kadrowym to inny wynik niż zwycięstwo gości będzie niespodzianką chociaż kurs na Dynamo jest spory.
W rewanżowym meczu rundy kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów zmierzą się ze sobą drużyny Molde Fk i Dinamo Zagrzeb. W 1 spotkaniu padł remis 1-1 i dzisiaj spodziewam się równie zaciętego i wyrównanego starcia, w którym bardzo trudno jest wyłonić zwycięzcę, a losy awansu wg mnie będą się ważyły do ostatniej minuty. W związku z tym zdecydowałem się zagrać na liczbę bramek, poniżej 2,5. Gospodarze w poprzedniej rundzie wyeliminowali Pyunik, rozstrzygając kwestię awansu już w 1 starciu, wygrywając u siebie 5-0. W Armenii zawodnicy Molde nie angażowali się zbytnio i przegrali 0-1. W rodzimej lidze gospodarze dzisiejszego pojedynku spisują się bardzo przeciętnie. Po 17 kolejkach zajmują 7 lokatę, a w ostatnich 2 meczach zanotowali 2 porażki. Jednak z pewnością były one spowodowane udziałem w europejskich pucharach. Natomiast Dinamo w poprzedniej, pucharowej rundzie wyeliminowało klub z Luksemburga, Fola. Najpierw dość sensacyjnie remisując u siebie 1-1, ale w rewanżu pewnie już wygrywając 3-0. W lidze Chorwackiej po 4 kolejkach zespół z Zagrzebia plasuje się na 1 pozycji, notując do tej pory 2 remisy i ostatnio 2 wygrane. Myślę, że będziemy dzisiaj świadkami bardzo wyrównanego meczu i wg mnie żadna ze stron nie ruszy od początku do zdecydowanego ataku, aby nie nadziać się na kontrę i tym samym bardzo utrudnić sobie szansę na awans. W miarę upływu czasu goście będą zmuszeni do bardziej ofensywnej gry, ale spodziewam się, że nastąpi to dopiero przed końcem spotkania, a wówczas będzie już za mało czasu na to, by padły aż 3 gole.