Dzisiaj ostatnia kolejka rundy kwalifikacyjnej do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Bardzo ciekawym zapowiada się spotkanie drużyn Apoel Nikozja i FC Kopenhaga, patrząc również na wynik pierwszego spotkania, które zakończyło się skromną wygraną duńskiej drużyny 1:0. Generalnie mecz ten nie ma faworyta, każdy wynik jest możliwy, ale mój typ dotyczy strzelonych bramek. Wynik na Cyprze moim zdaniem będzie oscylował w granicach 3 - 5 bramek w meczu. Uzasadnienie jest proste: Apoel jest niezwykle groźną drużyną właśnie na swoim terenie a przede wszystkim bardzo skuteczną. Pomaga im bardzo, gorąca atmosfera stwarzana przez miejscowych kibiców, jako oprawa meczów. Przekonali się o tym już poprzedni pucharowi ich przeciwnicy, w tym sezonie rozgrywkowym, choć i polskie drużyny też mają nie miłe wspomnienia z Cypru, ale to przeszłość. W poprzedniej rundzie Rosenborg Trondheim poległ w ten sposób, co teraz może spotkać Kopenhagę. Wygrana 2:1 w Norwegii nie pozwoliła awansować dalej, gdyż w rewanżu Apoel u siebie wygrał pewnie 3:0, eliminując ich z dalszej rundy, w dwumeczu 4:2 w bramkach. Wcześniej w podobny sposób rozprawił się Apoel z przeciwnikiem TNS z Walii. Remis 0:0 na wyjeździe i pewna, wysoka wygrana w rewanżu u siebie 3:0. Przyzwyczajają swoich kibiców i przeciwników do tego aby się ich bać. W tym meczu powinno być podobnie, czyli strzelą Duńczykom 2, 3 bramki i aby Kopenhaga awansowała dalej musi też strzelić przynajmniej 1 bramkę, która okaże się tą na wagę awansu. Kopenhagę niewątpliwie stać na strzelenie gola, gdyż potrafili zrobić to w meczach poprzednich rund- Crusaders z Irlandii Płn. gdzie wygrali na wyjeździe 3:0 - dwumecz z bilansem bramkowym 9:0, Astra z Rumunii, gdzie był remis 1:1, dwumecz z bilansem bramkowym 4:1. Średnie bramkowe bardzo dobre, więc i dzisiaj tych bramek powinno paść dużo.
Dziś zostaną rozegrane kolejne mecze rewanżowe kwalifikacji Ligi Mistrzów a jedną z konfrontacji jest spotkanie pomiędzy Apoelem Nikozja i FC Kopenhaga. Gospodarze tydzień temu przegrali w Danii 0-1 i dziś muszą wygrać aby myśleć o fazie grupowej Ligi Mistrzów. Cypryjczycy na swoim boisku grają rewelacyjnie bo mają serię 18 kolejnych meczy bez porażki z czego aż 13 wygrali. Następnym atutem gospodarzy jest temperatura powietrza, która nie sprzyja zespołom przyjezdnym z Europy o czym przekonały się takie zespoły jak Rosenborg 3-0,czy TNS 3-0 z którymi to Apoel grał w poprzednich rundach kwalifikacyjnych. Goście drużyna z Kopenhagi w swojej lidze po 6 kolejkach zajmuje 2 miejsce mając na koncie 4 zwycięstwa i 2 remisy i gdy w swoim kraju spisuje się bardzo dobrze to w meczach na wyjazdach nie radzi sobie tak dobrze. W poprzednich rundach kwalifikacyjnych w meczach wyjazdowych zanotowali remis z rumuńską Astrą 1-1 i zwycięstwo z irlandzkim Crusaders 0-3, ale dzisiejszy rywal jest o wiele silniejszy od wymienionych. Wydaje mi się że gospodarze wygrają to spotkanie wykorzystując atut swojego boiska i temperaturę ( przewidywalna 37 stopni) co na pewno utrudni grę zawodnikom z Danii.
Dziś poznamy ostatnich finalistów fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jednobramkową stratę z pierwszego meczu będzie się starał odrobić u siebie APOEL, którego rywalem jest Duńska Kopenhaga. Skromnym 1:0 Duńczycy na pewno się nie cieszą bo dominowali w pierwszym starciu i mieli wiele okazji na lepszy wynik, teraz czeka ich całkiem inny mecze w defensywie bo APOEL na wyjazdach a u siebie to dwie różne ekipy. Gospodarze noszeni fantastycznym dopingiem u siebie będą mocno naciska ofensywnie, nie będą skupieni tak jak w pierwszym meczu na bronieniu, tutaj i w ataku pozycyjnym i kontrach będzie szybciej z większa intensywnością, oraz większa ilością graczy. Przekonał się o tym w poprzednie rundzie Rosenborg który miał 2:1 z pierwszego meczu i przegrała tutaj 3:0 bramki tracąc wszystkie w doliczonym czasie gry to pokazuje bardzo dobre przygotowanie fizyczne Cypryjczyków, wolę walki i świetne kontry. Nie mając nic do stracenia w końcówce ruszą na pewno zresztą szybka bramka dla którejkolwiek z ekip powinien z tego zrobić otwarty mecz. Oczywiście gospodarze to nie jest ekipa której tutaj nie da się pokonać a tym bardziej strzelić bramki po prostu Kopenhaga nie może wyjść z takim samym zamiarem jak w poprzedniej rundzie Norwegowie, trzeba tutaj będzie fragmentami atakować i nękać słabą defensywą gospodarzy. Rosenborg miał tutaj swoje okazje ale brakło skuteczności a wydaje mi się po tym co zobaczyłem w pierwszym meczu mistrz Danii jest w lepszej formie i swoje sytuacje do strzelenia bramki będzie miał a tak dużo jak w pierwszym meczu nie będą marnować. Wiadomo też co będzie oznaczała bramka dla gości w początkowym fragmencie gry APOEL nie będzie miał nic do stracenia.