Jedno ze spotkań 4tej rundy kwalifikacyjnej do ligi mistrzów. Olympiakos jest mistrzem Grecji z poprzedniego sezonu, a tytuł zdobył z dużą przewagą nad resztą stawki. Przed obecnymi rozgrywkami rozegrał 7 sparingów, z których 2 wygrał, 3 zremisował i 2 przegrał. Jedynym prawdziwym testem dla nich był jednak dwumecz z Partizanem Belgrad w poprzedniej rundzie eliminacji LM. W nim grecy nie powalili na kolana. Na wyjeździe co prawda wygrali 1:3, ale u siebie tylko zremisowali 2:2. Sezonu ligowego jeszcze nie zaczęli więc niewielka liczba meczów o stawkę może mieć na nich niekorzystny wpływ. Jako ciekawostkę można dodać, że trenerem Olympiakosu jest Hasi, który w poprzednim roku miał niezbyt udany epizod w Legii. Rijeka jest mistrzem Chorwacji z poprzedniego sezonu. W obecnym przeszła już 2 rundy eliminacji LM (najpierw wyeliminowali walijski TNS wygrywając dwukrotnie, a następnie wymagający austriacki Salzburg dwukrotnie remisując). Do tego rozegrali już 5 meczów w lidze krajowej z bilansem 3 wygranych i 2 porażek. Nie ma jednak wątpliwości, że ich priorytetem jest teraz LM. Moim zdaniem bukmacherzy przeceniają trochę greków. Myślę, że Rijeka może osiągnąć dobry rezultat co najmniej remisując.