- Kurs: 1.75
- Brak typów
Kurs: 2.29- Brak typów
- Kurs: 11.00
- Brak typów
- Kurs: 1.05
- Brak typów
Witam! Dzisiaj o godzinie 21:00 odbędzie się ciekawy mecz na Wembley drużyn z naszej „Polskiej†grupy H eliminacji do mundialu 2014: Anglia – San Marino. Gospodarze swe zmagania rozpoczęli od wyjazdowego zwycięstwa 5:0 z Mołdawią i remisem u siebie z Ukrainą 1:1. Z 4 pkt. plasują się na 2gim miejscu w grupie. Ich dzisiejsi rywale zbyt wysokiej klasy nie są. Przyjezdni rozegrali na razie jeden mecz w eliminacjach, który przegrali u siebie wysoko 0:6 z Czarnogórą. Mało tego, drużyna San Marino nie wygrała ŻADNEGO meczu od kwietnia 2004 r., gdzie wygrali z Lichtensteinem 1:0. Nic nie wskazuje na to, by los się odwrócił i ta czarna seria została przerwana. Anglicy z pewnością nie będą chcieli zawieść swojej 100 tysięcznej publiczności i będą chcieli sprawić im niesamowity festiwal bramkowy, który także później może okazać się kluczowy do końcowego rozstawienia drużyn w grupie. Skoro Czarnogóra na wyjeździe potrafiła wygrać 6:0, czemu Anglicy nie mogą tak wygrać u siebie? Typ (-5,5) Anglia po kursie 1,75 jak najbardziej godny polecenia i grania za wyższe stawki. Powodzenia!
W meczu naszej grupy reprezentacja Anglii podejmie na Wembley San Marino. Oczywiście zdecydowanym faworytem tego meczu są Anglicy którzy powinni ten mecz wygrać spokojnie 7:0 lub więcej. Uważam że linia -5.5 wystawiona przez bukmacherów jest śmieszna biorąc pod uwagę klasę obu zespołów. San Marino to jeden z najsłabszych zespołów a stawce. W swojej historii wygrali tylko 1 mecz i było to 8 lat temu. W ostatnim czasie zbierają lanie od wszystkich. W ostatnich 10 meczach ich bilans bramkowy wynosi 0:70. Z Holandią przegrali aż 11:0 a przecież Anglia to zespół potencjałem porównywalny do Holandii. U siebie z Czarnogórą dostali lanie 0:6. Skoro nawet słabiutka Mołdawia potrafiła wygrać z nimi 4:0 to Anglia spokojnie powinna urządzić sobie trening strzelecki. Uważam że możemy być świadkami dwucyfrowego wyniku tak jak Polacy wygrali kilka lat temu. W ostatnich latach tylko Mołdawia i Słowenia nie wygrały z San Marino różnicą większą niż 5 bramek. Trudno więc spodziewać się że tego niechlubnego grona dołączą Synowie Albionu.