Spotkanie Andora – Wyspy Owcze będzie jednym z sobotnich spotkań jakie zostaną rozgrane w el MŚ w grupie B. Po 4 rozegranych meczach zespoły te plasują się na 6 i 4 miejscu w grupie ale w rozgranych meczach zdecydowanie lepiej prezentowali się goście i to oni będą dla mnie faworytem w tym spotkaniu. Andora, która w pierwszych 4 meczach nie zdobyła punktu i straciła aż 13 bramek potwierdza już od dłuższego czasu że jest jedną z najsłabszych zespołów na naszym kontynencie. Wygrana w ostatnim meczu towarzyskim z San Marino 2:0 spowodowała, że poprawili swój tragiczny wręcz bilans ostatnich spotkań na 1-1-13 w ostatnich 15 spotkaniach a przegrane zaliczyli m.in. z takimi „potęgami” jak Gwinea Równikowa czy Saint Kitts i Nevis którym nie strzelili nawet bramki. W 11 z ostatnich 15 spotkań Andora nie strzeliła bramki a fakt, że przegrali 20 ostatnich domowych meczy powoduje, że trudno być optymistą przed najbliższym meczem. Wyspy Owcze w 4 meczach ugrali 4 pkt i poza meczem z Portugalią gdzie zostali rozbici 6:0 postawili się silnym Węgrom (0:0) i wygrali z Łotwą w meczu wyjazdowym. Wyspy Owcze już przy okazji poprzednich el ME gdzie 2 razy pokonali Grecję udowodnili, że ich gra staje się coraz lepsza i potrafią się postawić każdemu przeciwnikowi. Z 10 ostatnich meczy wyjazdowych Wyspy Owcze wygrały aż 4 co przy dyspozycji Andory w dotychczasowych meczach powinno być wystarczającym argumentem aby pokonać swoich przeciwników.
W sobotni wieczór będziemy świadkami potyczki w grupie B Eliminacji Mistrzostw Świata 2018. Nie będzie to jednak taki mecz, że cały piłkarski świat wstrzymuje oddech, bowiem to słabiutka Andora podejmować będzie jedynie nieco lepsze Wyspy Owcze. Jak dotąd gospodarze zajmują ostatnią pozycję w grupie z zerowym dorobkiem punktowym i bilansem bramek 1:13. Przyjezdni plasują się na czwartej pozycji mając w dorobku 4 punkty za wygraną z Łotwą i remis z Węgrami. Ostatni raz Andora w meczach o stawkę punkt zdobyła 3 września 2005, kiedy to w Eliminacjach do MŚ zremisowała z Finlandią 0:0. Jedyne jak do tej pory zwycięstwo w meczach o punkty odniosła 13 października 2004, kiedy pokonała 1:0 Macedonię. Od tego czasu, przez prawie 12 lat, wszystkie swoje mecze w eliminacjach przegrywała. Wyspy Owcze z kolei całkiem niedawno potrafiły sprawić sensację i dwukrotnie w eliminacjach do ME pokonać Grecję. Kolejna wygrana to wspomniane wyżej zwycięstwo nad Łotwą. W spotkaniu tych dwóch słabiutkich ekip nieco większe szanse należy dać graczom z Wysp Owczych, którzy w odróżnieniu od gospodarzy znają już smak zwycięstwa w meczu o punkty. Po sobotnim spotkaniu do swej kolekcji powinni dopisać kolejny komplet punktów.