W jednym z dzisiejszych spotkań rozgrywanych w ramach 33 kolejki angielskiej Premier League drużyna Crystal Palace podejmie na swoim boisku West Bromwich Albion.Faworytem tej konfrontacji są gospodarze ,którzy w ostatnim okresie są w doskonalej dyspozycji.Aktualnie zajmują 11 miejsce z dorobkiem 42 punktów po tym jak zanotowali 11 zwycięstw,9 remisów i 12 porażek a ich bilans bramkowy to 42-43. Podopieczni trenera Alana Pardewa mają serię 4 kolejnych meczy zwycięskich w których pokonali miedzy innymi takie ekipy jak QPR,Stoke,Manchester City,Sunderland,wiec dziś zechcą podtrzymać tą zwycięska serię,bo przecież przeciwnik jest w tym okresie bardzo slaby.W tym pojedynku z powodu kontuzji nie zagrają w drużynie gospodarzy tacy zawodnicy jak Marouane Chamakh,Jerome Thomas,Fraizer Campbell,Chung-Yong Lee,a występ Jordona Mutcha stoi pod znakiem zapytania. Bardzo dobrą wiadomością dla trenera gospodarzy i kibiców jest powrót do składu po zawieszeniu Mile Jedinaka,który jest bardzo ważnym ogniwem w tej drużynie.Goście drużyna West Bromwich Albion w lidze zajmuje 14 miejsce z dorobkiem 33 punktów mając na koncie 8 zwycięstw,9 remisów i 15 porażek strzelając przy tym 30 bramek a tracąc 46.Podopieczni trenera Tonigo Pulisa w tym roku grają tragicznie na wyjazdach ,ponieważ na 8 meczy (wliczając pucharowe) wygrali zaledwie raz z Birmingham 1-2 w pucharze Anglii. W dzisiejszym spotkaniu nie zagrają kontuzjowany Ben Foster,a za czerwoną kartkę musi pauzować Mulumbu. Patrząc też na historię spotkań obu ekip to drużyna Crystal Palace ostatni raz przegrała z WBA na swoim boisku w 2006 roku,patrząc na obecną dyspozycję raczej nie wydaje się aby goście mogli zaszkodzić drużynie prowadzonej przez Alana Pardew.
Crystal Palace to spora niespodzianka w rundzie wiosennej Premier League. Po zmianie trenera na Alana Pardew i kilku transferach zespół robi ciągły postęp i dzięki temu może być już pewny utrzymania. Seria 4 wygranych z rzędu robi wrażenie, tym bardziej że jest w nich Victoria z Manchesterem City, a jak wiadomo apatyt rośnie w miarę jedzenia. Na gwiazdę zespołu z Londynu wyrasta Glenn Murray, który w 11 spotkaniach strzelił 6 bramek. Również pozostali są w życiowej formie: Mile Jedinak, Dwight Gayle czy Yannick Bolasie. Crystal Palace nie jest uzależnione od jednego czy dwóch piłkarzy, każdy z zmienników może odwrócić losy spotkania. WBA od dłuższych lat jest skazane na walkę o uniknięcie spadku. W tym sezonie jest może lepiej jednak przewaga 7 punktów może szybko stopnieć. Forma jaką prezentują piłkarze Toniego Pulisa nie napawa optymizmem przed kolejnym starciem. Jedna wygrana z Stoke i 5 porażek stawia w lepszym świetle dzisiejszych gospodarzy. West Bromwich jest jednym z gorszych zespołów jeśli weźmiemy pod uwagę spotkania wyjazdowe. Kolejnym czynnikiem który nie przemawia za zespołem z The Hawthorns jest uzależnienie od bramek Saido Berahino. Gra ofensywna oparta jest właśnie na nim więc dobre przypilnowanie tego piłkarze może być kluczem do zwycięstwa. Crystal Palace jest w dużo lepszej dyspozycji, a patrząc z kim ostatnio wygrywali nie powinni mieć dziś, przed własną publicznością problemów z pokonaniem WBA, które narazie jest na bezpiecznej pozycji. Zapraszam do typowania!