Niedzielne spotkanie Liverpool – Crystal Palace będzie jednym ze spotkań 34 kolejki w lidze angielskiej. Pojedynek 3 z 15 zespołem w tabeli ma dla mnie jednego faworyta i będzie nim zespół gospodarzy. Liverpool po 33 grach mają na koncie 19 wygranych i choć o Mistrzostwie mogą zapomnieć to jednak punktów tracić nie mogą ponieważ walka o miejsce w LM w kolejnym sezonie będzie wyjątkowo wyrównana. Liverpool do meczu z CP podjedzie po serii 7 kolejnych meczy bez przegranej z których 5 wygrali co wskazuje na wysoką dyspozycję w ostatnim czasie. W meczach na własnym stadionie również wrócili na właściwe tory co potwierdzają 4 wygrane w ostatnich 5 meczach a w całym sezonie notują 4 bilans w tym względzie który wynosi 11-4-1. CP dzięki dobrym wynikom w ostatnich meczach odskoczył od strefy spadkowej na 7 pkt. Bezpieczna przewaga powinna przyczynić się do tego, że motywacja w ich szeregach nie będzie tak wysoka jak w przypadku gospodarzy. Dodatkowym elementem będzie fakt, że niedzielne spotkanie rozgrywają na wyjeździe a tam w ostatnich 10 grach notują bilans 3-3-4 który wygląda blado przy osiągnięciach Liverpoolu na własnym stadionie.
W 34. kolejce Premier League Liverpool podejmować będzie Crystal Palace. Gospodarze obecnie plasują się na trzeciej pozycji z dorobkiem 66 punktów w 33 meczach. Goście są na piętnastej pozycji i w 32 meczach uzbierali 35 punktów. Oba zespoły w ostatnim czasie grają zgodnie z oczekiwaniami kibiców. Liverpool pozostaje niepokonany od końca lutego, kiedy doznał porażki z Leicester. Od tego czasu rozegrał siedem spotkań, z których pięć wygrał a dwa zremisował. Crystal Palace w siedmiu ostatnich spotkaniach dał się pokonać zaledwie raz, kiedy uległ na wyjeździe Southampton. Aż pięć spotkań Orły rozstrzygnęły na swoją korzyść, pokonując między innymi Chelsea i Arsenal. W ostatniej kolejce podopieczni Sam Allardyce zremisowali z mistrzem kraju z Leicester. Jurgen Klopp w niedzielę nie będzie mógł skorzystać z usług Hendersona, Lallany i Mane. Goście wystąpią bez Danna, Sakho, Tomkinsa i Wickhama. W czołówce tabeli jest tak ciasno, że Liverpool zarówno może jeszcze zdobyć mistrzostwo jak i wypaść poza grupę kwalifikującą się do europejskich pucharów, więc każdy punkt jest na wagę złota. Crystal Palace po kilku dobrych występach zapewnił sobie bezpieczną przewagę nad strefą spadkową i do tego spotkania podejdzie bez większego ciśnienia. Na Anfield Liverpool wygrał w lidze już 11 razy. W niedziele powinien dopisać dwunaste, bowiem mimo że Crystal Palace ostatnio jest w formie to nadal należny ten zespół traktować jako ligowego średniaka.