Liverpool – Southampton to jeden z pojedynków jakie zostaną rozegrane w 36 kolejce w lidze angielskiej. Po rozegraniu sobotnich meczy zespoły te plasują się odpowiednio na 4 i 12 miejscu w tabeli i to walczący o LM gospodarze będą dla mnie w tym meczu faworytem. Liverpool po 35 grach ma na koncie 20 wygranych a wygrywając niedzielne spotkanie mogą już niemal na pewno zapewnić sobie udział w LM w kolejnym sezonie choć walka w tym sezonie jest bardzo wyrównana. Szansa na wygraną jest o tyle duża, że w ostatnim czasie Liverpool prezentuje się całkiem nieźle notując 6 zwycięstw w ostatnich 9 meczach. Na własnym stadionie The Redds notują bilans 11-4-2 co jest 4 wynikiem w lidze i daje szanse na dobry wynik również w niedzielnym spotkaniu. Southampton kolejny już sezon spędzają w środku tabeli a prezentowana forma w ostatnich meczach i bilans 4-2-4 w ostatnich 10 grach utwierdza w przekonaniu, że jest to zespół bez stabilizacji. Popularni Święci do meczu na Anfield podejdą po 3 kolejnych meczach bez wygranej z których 2 przegrali tracąc w nich 3 i 4 bramki. Southampton wygrało 5 z 17 rozgranych w obecnym sezonie meczy wyjazdowych ponosząc w nich również 9 porażek. Ostatnie 9 wyjazdów zakończyli bilansem 4-0-5 czym potwierdzają swoją formę z całego sezonu a nie walcząc już o miejsce w pucharach mogą okazać się niewystarczająco zmotywowani aby ugrać coś na trudnym terenie.
W 36 kolejce angielskiej Premier League, zmierzą się ze sobą ekipy Liverpool i Southampton. Zdecydowanym faworytem u bukmacherów są gospodarze i również uważam, że zdołają oni zgarnąć pełną pulę.Liverpool z dorobkiem 69 punktów zajmuje 4 pozycję, natomiast przyjezdni zgromadzili do tej pory 41 oczek i plasują się na 12 miejscu, ale należy zaznaczyć, że mają o 2 mecze rozegrane mniej. Celem drużyny "The Reds" jest wywalczenie podium. ale z pewnością nie będzie to łatwe. Obecnie mają tyle samo punktów co będący na 3 lokacie Manchester City, ale za nimi jest także United. Po niespodziewanej porażce u siebie z Crystal Palace 1-2, w poprzedniej rundzie gospodarze pokonali 1-0 Watford na wyjeździe. Przed własną publicznością mają bilans gier 11-4-2, co daje im 4 pozycję pod tym względem. Natomiast zespół Southampton praktycznie o nic już nie walczy i to przekłada się na ich wyniki. W ostatnich 3 spotkaniach zdobyli zaledwie 1 punkt, bezbramkowo remisując u siebie w zeszłej kolejce z Hull. Wcześniej przegrali z Chelsea 2-4 i z Man City 0-3. W delegacjach mają stosunek meczy 5-3-9, co daje im 8 miejsce. Biorąc pod uwagę aktualną dyspozycję graczy oby dwu klubów oraz ich aspiracje, liczę na zwycięstwo gospodarzy.
Do zakończenia sezonu zostało jeszcze tylko 3 kolejki dlatego nie ma już miejsca na potknięcia. O ile Southampton nie walczy już o nic w tym sezonie o tyle Liverpool wciąż walczy o 3 miejsce w tabeli co oznacza dla piłkarzy The Reds udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów i dłuższe urlopy dla zawodników Liverpoolu. Obecnie Liverpool ma na koncie 69 punktów, czyli tyle ile ma również Manchester City. The Reds muszą więc wygrać wszystkie mecze do końca sezonu, tym bardziej, że za ich plecami jest Manchester United, który ma co prawda 4 punkty mniej na koncie, ale ma rozegrany jeden mecz mniej. Gospodarze będą dziś chcieli zrehabilitować się swojej publiczności za ostatnia porażkę przed własną publicznością z Crystal Palace. Southampton nie jest ostatnio wygodnym rywalem dla The Reds, którzy w 4 ostatnich meczach ze Świętymi 3 razy przegrali i raz zremisowali. Motywacja jednak będzie po stronie gospodarzy, którzy po prostu muszą zdobyć komplet punktów w tym meczu. Przewidywane składy: Liverpool: (4-3-3) Mignolet - Clyne, Lovren, Matip, Milner - Wijnaldum, Leiva, Can - Lallana, Sturridge, Firmino Southampton: (4-3-3) Forster - Soares, Stephens, Yoshida, Bertrand - Ward-Prowse, Romeu, Davis - Tadić, Gabbiadini, Redmond