Broniąca mistrzowskiego tytułu Chelsea zmierzy się dziś drużyną, która w tym sezonie raczej będzie broniła się przed spadkiem niż walczyła o najwyższe cele w Premier League. The Blues w tym meczu będą musieli radzić sobie bez kontuzjowanego Hazarda oraz Bakayoko a także bez zwieszonego Mosesa. W pierwszej jedenastce powinien dziś wyjść nowy nabytek Chelsea czyli Morata. Nie mniej jednak zdecydowanym faworytem są gości, którzy w meczach sparingowych wypadli dość przeciętnie, żeby nie powiedzieć słabo po porażkach z Bayernem 3-2, Interem 2-1 oraz z Arsenalem o Tarczę Wspólnoty. Waga tamtych pojedynków była jednak zupełnie inna i dziś gospodarze powinni być skoncentrowani od początku spotkania. Burnley w meczach sparingowych spisywał się bardzo dobrze, bowiem żadnego nie przegrał, ale jeśli zobaczymy poziom rywali ten bilans już nie jest taki optymistyczny. W poprzednim sezonie Chelsea pokonała przed własną publicznością Burnley 3-0 już po pierwszej połowie prowadząc 2-0. Co ciekawe Burnley w tamtym meczu nie oddało ani jednego strzału celnego na bramkę The Blues. Mecz dzisiejszy powinien mieć więc podobny przebieg i obfitować w bramki, oczywiście za pewne z przewagą bramek gospodarzy. Stawiam na over 2,5, tym bardziej, że Chelsea w 3 ostatnich meczach za każdym razem traciła bramkę. Przewidywane składy: Chelsea (3-4-3): Courtois - Cahill, Luiz, Rudiger - Kante, Alonso, Fabregas, Azpilicueta - Willian, Morata, Pedro Burnley (4-4-2): Heaton - Ward, Mee, Tarkowski, Lowton - Arfield, Cork, Hendrick, Brady - Walters, Vokes