Zdecydowany klasyk 10 kolejki Premier League, mecz Manchester Utd – Tottenham. Czerwone diabły wreszcie wrócili do gry o najwyższe cele pod wodzą Mourinho, zajmują drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 20 pkt.i bilansem gier 6-2-1. Na własnym boisku rozegrali do tej pory 4 spotkania, wszystkie wygrali, strzelili 14 bramek nie tracąc ani jednej. Tottenham zajmuje ostatnie miejsce na podium z identycznym dorobkiem punktowym co ich rywale. Tottenham wygrał wszystkie spotkania wyjazdowe z bilansem bramek 12-2. Spotkanie będzie zapewne bardzo wyrównane, w obu zespołach będą pewne braki kadrowe, jednak o ile do nieobecności Zlatana gracze gospodarzy się już przyzwyczaili, o tyle nieobecność niekwestionowanej gwiazdy piłkarzy z Londynu (H. Kane) z pewnością będzie odczuwalna. Myślę że o wyniku tego spotkania zdecyduje geniusz Mourinho, brak Kane, oraz perspektywa zbliżającej się 4 kolejki LM w której Tottenham zagra z królewskimi o pozycję lidera grupy.
Jutro w wielu europejskich ligach zostaną rozegrane kolejne spotkania tego sezonu. Hitem tej kolejki Premier League jest na pewno pojedynek na Old Traford, gdzie drużyna Manchesteru United zagra z Tottenhamem. Oba zespoły dobrze weszły w ten sezon i z pewnością poszukają tutaj kolejnych punktów, by gonic uciekający zespół Manchesteru City. Gospodarze weszli w rozgrywki bardzo dobrze i długo dotrzymywali tempa lokalnemu rywalowi. W ostatnim czasie przytrafiły się jednak wpadki w postaci remisu z Liverpoolem 0-0 a także przegranej z Huddersfield 1-2, które spowodowały, że podopieczni Guardioli tracą do lidera 5 punktów. W tym meczu Manchester na pewno zagra bardzo ostrożnie i sadze, że nie zobaczymy zbyt wielu bramek. Tottenham natomiast rozpoczął trochę słabiej, ale w ostatnich 4 kolejkach ugrał komplet punktów dzięki czemu zrównał się punktami z dzisiejszym rywalem. Mecze tych drużyn w poprzednich latach były bardzo zacięte i sądze, że jutro też tak będzie. Na pewno w lepszej formie są Koguty, ale z racji tego, że gospodarzem są Czerwone Diabły jestem zdecydowany zagrac tutaj na podział punktów.
Manchester United po ostatniej porażce w meczu ligowym na wyjeździe z Huddersfield 2-1, wciąż co prawda zajmuje 2 miejsce w tabeli, ale strata do manchesteru City wzrosła już do 5 punktów. Poza tym był to drugi mecz z rzędu Czerwonych Diabłów bez zwycięstwa. Tottenham to 3 drużyna w tabeli, która ma tyle samo punktów co ich dzisiejszy rywal, ale mają nieco gorszy bilans bramkowy. Goście wygrali swoje 4 ostatnie mecze ligowe z rzędu, pokonując kolejno: West Ham 3-2, Huddersfield 4-0, Bournemouth 1-0 oraz w ostatniej kolejce Liverpool aż 4-1. Tak więc goście są w znakomitej formie. Na Old Trafford to jednak United jest faworytem, bowiem United nie dość, że nie stracił tu punktów to w dodatku nie stracił jeszcze bramki. Tottenham będzie moim zdaniem pierwsza drużyną, która zapunktuje na Old Trafford w tym sezonie. Stawiam na remis. Przewidywane składy: Man Utd: De Gea - Valencia, Bailly, Jones, Young - Matic, Herrera - Mata, Mkhitaryan, Rashford - Lukaku Tottenham: Lloris - Alderweireld, Sanchez, Vertonghen - Trippier, Winks, Dier, Alli, Aurier - Eriksen - Llorente