Spotkanie Las Palmas - Deportivo La Coruna zainauguruje 19 kolejkę La Liga. Mój typ to zwycięstwo gospodarzy. Zespół z Wysp Kanaryjskich co prawda nie ma imponującego dorobku w La Liga. 10 miejsce i bilans 6-6-6. Grają oni jednak bardzo dobrze na własnym stadionie. W całym sezonie jeszcze ani razu nie przegrali na Estadio Gran Canaria, zanotowali 5 zwycięstw i 4 remisy. Wygrali też 3 na ostatnie 4 spotkania u siebie. A biorąc pod uwagę poprzedni sezon, to łącznie Las Palmas nie przegrało u siebie od 13 meczów. Przejdźmy teraz do zespołu Deportivo. 15 pozycja i bilans 4-6-8 jest zwyczajnie kiepski. Na wyjeździe jest on jeszcze gorszy, bo wynosi 0-4-5. Obydwa zespoły odpadły z Copa Del Rey, jednak Las Palmas zostało wyeliminowane przez drużynę z zupełnie górnej półki, czyli Atletico Madryt. Dodajmy, że zabrakło im tylko jednej bramki, aby awansować dalej. Piłkarze z La Coruna nie dali za to rady przeciętnemu Alaves. W zespole gospodarzy zabraknie z powodu absencji za kartki Kevina Prince-Boatenga. Zastąpić go może jednak Marko Livaja. Do składu wracają za to Dani Castellano i Pedro Bigas. W Deportivo po zawieszeniu wraca Juanfran, jednak zespół ten musi sobie radzić bez Faycala Fajra, który jest na PNA, a Carles Gil oraz Bruno Gama są kontuzjowani. Uważam, że spotkanie to spokojnie wygra Las Palmas - zajmują lepszą pozycję w lidze, radzą sobie bardzo dobrze na swoim stadionie, a Deportivo jest słabe na wyjeździe.
Meczem rozpoczynającym zmagania w 19 kolejce w lidze hiszpańskiej będzie pojedynek Las Palmas – Deportivo. Pojedynek 10 z 15 zespołem w tabeli będzie zapewne zaciętym pojedynkiem które moim zdaniem zakończy się wygraną gospodarzy. Las Palmas po 18 rozegranych meczach notuje idealnie zbilansowany wynik 6-6-6 w dotychczasowych spotkaniach ale z 24 łącznie zdobytych punktów aż 19 ugrali na własnym stadionie gdzie pozostają 1 z zaledwie 2 zespołów bez porażki. W ostatnich 10 domowych meczach gospodarze notują bilans 5-4-1 i doprawdy trudno oprzeć się wrażeniu, że akurat na własnym stadionie są niewygodnym przeciwnikiem dla każdego notując w tym czasie korzystne wyniki m.in. Z Bilbao, Realem czy Malagą. Deportivo po 18 meczach plasuje się w dolnych rejonach tabeli ale 6 pkt przewagi nad Gijon wydaje się jeszcze przewagą bezpieczną. La Coruna jeżeli punktuje to na własnym stadionie gdzie zdobyli 14 z 18 pkt jakie mają na koncie... W 9 ligowych meczach wyjazdowych w tym sezonie zanotowali oni 4 remisy i 5 porażek i pod tym względem są jedną z 4 najsłabszych zespołów w całej lidze.
W dzisiejszym inauguracyjnym spotkaniu 19 kolejki hiszpańskiej Premiera Division drużyna Las Palmas podejmie na swoim boisku drużynę La Corunii. Gospodarze zajmują w tabeli ligowej 10 miejsce z dorobkiem 24 punktów po tym jak zanotowali 6 zwycięstw, 6 remisów i 6 porażek a ich bilans bramkowy to 27-29. Podopieczni trenera Quique Setiena na 10 ostatnich meczy przegrali 3 razy ,ale grali z takimi ekipami jak Barcelona 0-5 ,i 2 razy z Atletico Madryt 0-1 i 0-2. Dziś zechcą przed własną publicznością zmazać zły wynik z Camp Nou i pokonać słabszego rywala. Dziś Las Palmas zagra osłabione brakiem takich zawodników jak Kevin-Prince Boateng (kartki), David Garcia (kontuzja). Goście drużyna La Corunii w tabeli zajmuje 15 miejsce z dorobkiem 18 punktów mając na koncie 4 zwycięstwa,6 remisów i 8 porażek a ich bilans bramkowy to 23-28. Przyjezdni nie przegrali od 6 kolejnych meczy ,ale aż 4 spotkania zakończyły się remisami. Dziś zagrają też osłabieni brakiem takich zawodników jak Carles Gil, Bruno Gama (kontuzje), Faycal Fajr (PNA). Patrząc na wyniki gości w meczach wyjazdowych gdzie nie potrafią wygrać od 11 kolejnych meczy wydaje mi się ze można stwierdzić ze zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są gospodarze, którzy na swoim boisku zawsze są grożni.
W Primera Division dzisiaj wieczorem zostanie rozegrane jedno spotkanie w którym drużyna Las Palmas zagra na Estadio Gran Canaria z zespołem Deportivo La Coruna. Obie drużyny w tym sezonie prezentują się średnio i można przypuszczać że będą walczyć jedynie o miejsca w środku stawki. Las Palmas sezon rozpoczęło bardzo dobrze i znajdowało się długo w czubie tabeli ale z kolejki na kolejkę ich zapał gasł co przekładało się na słabsze wyniki. W poprzedni weekend zawodnicy z Wysp Kanaryjskich grali na Cam Nou z Barceloną i doznali kompromitującej porazki aż 0-5. W zespole też nie ma dobrej atmosfery a odsunięci od składu są S. Araujo i J. Viera. Dziś w dodatku nie obejrzymy także K.P. Boatenga, który musi pauzować za kartki. Deportivo sezon z kolei rozpoczęło bardzo słabo, ale w ostatnich tygodniach widać znaczną poprawę w ich grze co przekłada się także na wyniki. Problemem gości jest jednak gra w delegacjach, gdzie nie potrafią wygrać już od 11 spotkań. W zespole Deportivo także mamy braki kadrowe, gdyż nie zagrają dzisiaj Carlesa Gil, Bruno Gama i Faycala Fajr. Ostatnie spotkania tych drużyn kończyły się zwycięstwami ekip, które grały w roli gościa. Ja dzisiaj zagram w tym meczu na remis. Na 18 spotkań zarówno goście jak i Las Palmas remisowały w tym sezonie po 6 pojedynków. W XXI wieku drużyny te rywalizowały ze sobą już 10 razy i ani razu nie mieliśmy podziału punktów. Myślę, że dzisiaj ta seria może zostać przerwana i ostatecznie zespoły te ugrają po jednym punkcie.