18 kolejka hiszpańskiej Primera Division i mecz na Estadio Mendizorrotza w Vitoria - Gasteiz, gdzie miejscowe Alaves podejmie Valencię. Zapowiada się mecz mocno defensywny, a to z tego powodu, że spotykają się dwie ekipy, w których meczach pada bardzo mało goli. Alaves to średnio 2.1 gola na mecz, a Valencia to tylko 1.7. Patrząc na mecze na tym stadionie to tylko 1.8 gola na mecz. Valencia jadąc na obce stadiony też nie przygotowuje się na grad goli. Tylko 1.5 gola na mecz. Pokazuje to z jakimi ekipami mamy do czynienia. Jedni i drudzy mają spore problemy ze strzelaniem bramek. Alaves tylko 19 goli, a Valencia jeszcze mniej, bo tylko 15. Mają jednak bardzo dobre defensywy. Alaves straciło tylko 17 bramek, a Valencia ledwie 14. Patrząc na ostatnią formę to w ostatnich 5 meczach Alaves padło średnio 1.4 gola na mecz. Valencia się nieco rozstrzelała, bo zdobyła 7 goli, ale nie wydaje mi się, by w starciu z Alaves było im o to łatwo. Absencje w postaci braku Kongodbii, Guedesa, Gaii czy Solera poważnie osłabiają gości, więc ci muszą po prostu skupić się na defensywie. Przypomnę, że Alaves jeszcze nie przegrało. Nie wygrała tu Sevilla, Real Madryt, Villareal czy Bilbao. Valencia wychodząc na mecz z nastawieniem, żeby nie stracić bramki możemy spodziewać się nawet bezbramkowego remisu, z którego na pewno obie strony będą zadowolone.