We wtorkowy wieczór w Bristol, tamtejsza ekipa podejmie u siebie zespół Plymouth. Na wstępie należy zaznaczyć, że te dwie drużyny grają w dwóch innych ligach - Bristol w Championship, a Plymouth poziom niżej - w League One. To już jest argument przemawiający za jutrzejszymi gospodarzami. Bristol traktuje Carabao Cup bardzo poważnie - w poprzednim sezonie dotarli aż do półfinału, eliminując po drodze nawet broniący tytułu Manchester United! W półfinale po zaciętym dwumeczu (2-1 i 2-3) odpadli z późniejszym zwycięzcą - Manchesterem City. W jutrzejszym składzie gospodarzy zabraknie senegalskiego napastnika Famara Diedhiou, który ubiegły sezon zakończył z dorobkiem 13 goli w 32 meczach, natomiast ekipa gości podejdzie do meczu bez osłabień. W obecnym sezonie gospodarze zajmują po 2 zremisowanych meczach 14 pozycję w tabeli Championship, a ich rywale po remisie i porażce plasują się na miejscu 16 w League One. Warto wspomnieć, że prawie równo rok temu - 08/08/2017 również w 1/64 Carabao Cup (tak jak jutro) te zespoły także na siebie trafiły i mecz zakończył się pogromem 5:0 dla Bristol i łatwym odprawieniu Plymouth do domu. Mój scenariusz na jutrzejszy pojedynek to też zwycięstwo gospodarzy - może nie tak okazałe jak rok temu, bo grają bez najlepszego napastnika, ale nie powinno to stanąć na przeszkodzie awansu i myślę, że historia zatoczy koło i goście zakończą grę w pucharze już po pierwszej rundzie, natomiast gospodarzom życzę tak dobrego występu w tych rozgrywkach jak rok temu.