Zapraszam bardzo serdecznie na ostatnią 42 kolejkę rozgrywek hiszpańskiej Segunda Division. W hiszpańskim mieście Jaén które liczy sobie ponad sto dwadzieścia tysięcy mieszkańców na Nuevo Estadio de La Victoria mogącym pomieścić ponad dwanaście i pół tysiąca widzów odbędzie się mecz pomiędzy założonym w roku 1922 o barwach biało-fioletowych miejscowym Real Jaén Club de Fútbol a gościem będzie z miasta Vitoria-Gasteiz liczącego prawie dwieście czterdzieści tysięcy mieszkańców drużyna Club Deportivo Alavés założona w 1921 roku o barwach biało-niebieskich. Real Jaén rozegrał w tym sezonie ligowym 41 spotkań w których zdobył 48 punktów po 12 zwycięstwach, 12 remisach oraz 17 porażkach i zajmuje obecnie 19 miejsce w tabeli ligowej z bilansem bramek 41-46. Deportivo Alavés zdobyło 48 oczek w swoich 41 rozegranych meczach ligowych w tym sezonie po 12 zwycięstwach, 12 remisach oraz 17 porażkach co daje obecnie przedostatnią 21 pozycję w hiszpańskiej Segunda Division, bilans bramkowy 54-55. Gospodarze u siebie zagrali 20 razy zdobywając 32 oczka po 9 wygranych, 5 remisach oraz 6 porażkach, bilans bramkowy na swoim Nuevo Estadio de La Victoria 25-18. Goście na wyjazdach zdobyli 20 punktów w swoich 20 rozegranych spotkaniach po 6 zwycięstwach, 2 remisach oraz 12 przegranych, bilans bramek w delegacjach 22-26. Mecz ten zapowiada się niezwykle ciekawie gdyż oba zespoły mają na swoim koncie tyle samo oczek i jest to ostatnia kolejka ligowa jak również obydwie jedenastki potrzebują zwycięstwa do utrzymania na kolejny sezon Segunda Division musząc przy tym liczyć na potknięcie któregoś z rywali w walce o utrzymanie co jest możliwe gdyż większość z nich gra na wyjazdach a w ostatnim spotkaniu pomiędzy tymi ekipami o ligowe punkty w mieście Jaén padł remis 1:1. Moim typem na ten mecz jest wygrana gospodarzy, Real Jaén Club de Fútbol u siebie w tym sezonie ligowym gra nieźle i na to spotkanie będzie naprawdę bardzo zmotywowany i do tego najważniejszy mecz sezonu gra u siebie gdzie kibice też mogą im dodać skrzydeł a Club Deportivo Alavés no cóż moim zdaniem przegra to spotkanie z dobrze zmotywowanym gospodarzem który będzie chciał za wszelką cenę przed własną publicznością spróbować uratować dla siebie grę w następnym sezonie na zapleczu hiszpańskiej Primera Division.
Dopiero dzisiaj rozgrywki zakończy Hiszpańska Segunda Division, walka w tym roku jest niezwykle zacięta zarówno jeśli chodzi o awans do elity oraz utrzymanie na zapleczu. Co prawda dwójkę beniaminków Primer Division już poznaliśmy ale trwa walka o miejsca barażowe, ja jednak skupię się na spotkaniu w dolnych rejonach tabeli. Zespół Jaen w bezpośredniej walce będzie walczył z Alves o utrzymanie. Ekipa gospodarzy zajmuje miejsce numer 19 czyli pierwsze które oznacza spadek, ale tak jak wspomniałem jest wiele ekip które walczy o utrzymanie i tak Jaen traci do pierwszej bezpiecznej pozycji tylko punkt a jeszcze zespoły do miejsca 14 nie są pewne utrzymania. Wątpię by wszyscy przed nimi wygrali lub zremisowali swoje spotkania bo cześć walczy z zespołami które biją się o pierwszą szóstkę. To oznacza jedno dla gospodarzy trzeba dziś po prostu wygrać i czekać na rozwój wydarzeń. Na pewno jest to ekipa która u siebie radzi sobie bardzo przyzwoicie ale co ważniejsze jest skuteczna – bilans 9-5-6, bramki 25:18. Trener będzie miał dziś do dyspozycji wszystkich kluczowych graczy na czele z Argentyńskim napastnikiem Meija który trafił w tym sezonie do bramki 15-krotnie. Alves z takim samym dorobkiem punktowy co gospodarze zajmuje jednak przedostatnią pozycję a to ze względu na gorszy bilans bezpośrednich starć ze zespołami. Strata jest taka sama do zespołów ale ten wspomniany bilans bezpośrednich starć może być kluczowy. Tym głowy jednak sobie nie zamartwiają bo pierwsze co trzeba zrobić to dziś wygrać. Goście mimo że zajmują tak niską pozycję grają naprawdę świetnie w ataku nawet lider i wicelider strzeli kilka bramek mniej od nich, zresztą tylko dwie ekipy ze stawki mają tych bramek więcej strzelonych. Duża ilość bramek strzelanych i mimo to taka pozycja oznacza że defensywa jest strasznie dziurawa no i oczywiście się to sprawdza stracili o jedną bramkę więcej niż zdobyli. Kolejna dobra wiadomość to Alves jest na wyjazdach ekipą grającą do końca o pełną pulę, do tej pory tylko dwa remisy na koncie. Podobnie jak u rywala trener ma do dyspozycji niemal wszystkich zawodników, jedynym nieobecnym będzie obrońca Alex Ortiz 24/1, w ataku natomiast mają można już śmiało powiedzieć króla strzelców ligi Viquera z dorobkiem 25 trafień. Ostatnia kolejka, walka o utrzymanie, remis nikogo tu nie będzie urządzać tak wiec ten kurs na over to dla mnie pomyłka tym bardziej biorąc pod uwagę styl gry gości.