W 8.kolejce Serie A na Stadio Ennio Tardini spotkają się dwie ekipy, które jak na razie zamykają ligową tabele, zarówno dla Parmy jak i Sassuolo będzie to okazja na podreperowanie swojego dorobku punktowego i być może wydostanie się ze strefy spadkowej. Gości do tej spotkania przystępują podbudowanie remisem w poprzedniej kolejce z Juventusem (pierwsze stracone punkty przez Starą Damę w tym sezonie). Parma natomiast wciąż liczy na przełamanie, w ostatniej kolejce pechowo przegrali z Atalantą (0-1) a bramkę stracili już w 90 minucie gry. Dlaczego postanowiłem zagrać mimo wszystko na drużynę Roberto Donadoniego. Ekipa Gialloblu do tej pory nie przegrała w lidze z ekipą Sassuolo. W sezonie 2009/10 oba mecze zakończyły się remisami, natomiast w ubiegłym sezonie oba mecze wygrywali piłkarze Parmy (3-1 u siebie i 1-0 na wyjeździe). Ponadto Sassuolo mimo, że ma więcej punktów zdobytych niż Parma, to jednak nieco gorzej radzi sobie na wyjazdach (1 remis i 2 porażki) niż w meczach domowych (3 remisy i 1 porażka). Ponadto, aż 10 z 13 bramek w tym sezonie ekipa trenera Eusebio Di Francesco straciła właśnie w meczach wyjazdowych. Z drugiej strony oczywiście Parma jak na razie w meczach u siebie nie zachwyca - 3 mecze i 3 porażki, ale uważam, że akurat ekipa Parmy prędzej czy później (liczę, że już dziś) swój obiekt odczaruje i zdobędzie swoje pierwsze punkty. Ponadto Parma co prawda jest drużyną, która traci najwięcej bramek w lidze (17) ale też zdecydowanie więcej zdobywa ich zdecydowanie więcej niż Sassuolo - 11 goli zdobytych przez Parmę przy 4 goli Sassuolo. Inną ważną sprawą są osłabienia, ich zdecydowanie więcej po stronie gospodarzy zagrają bez Biabiany'ego, Paletty, Cassaniego, Corica, Palladino, Pozziego, Costy i Jorquery. Goście natomiast zagrają bez Pegolo, Ariaudo i Cannavaro. Mimo wszystko stawiam w tym spotkaniu na zwycięstwo gospodarzy.
O godzinie 18:00 na Stadio Ennio Tardini miejscowa Parma podejmie zespół Sassuolo. Ciężko tu wskazać faworyta albowiem Parma to najsłabszy zespół w Serie A, a także najsłabsza drużyna własnego boiska. Natomiast Sassuolo to drużyna zasiadająca na 19 lokacie, a więc tuż nad dzisiejszymi gospodarzami. Co więcej jest to drużyna, która najsłabiej radzi sobie na wyjazdach. Podsumowując mamy dziś przed sobą 2 zespoły, które są najsłabsze w lidze włoskiejw tym sezonie. Ja jednak liczę na odbicie się od dna zespołu z Parmy. Parma po 7 kolejkach tylko 3 oczka. 1 zwycięstwo wyjazdowe z Chievo 2-3 oraz 6 porażek. Jednak bilans bramkowy nie jest aż taki zły jaki mógłby się wydawać. 11 strzelonych przy 17 straconych. Dla porównania Sassuolo strzeliło w tym sezonie zaledwie 4 bramki tracąc przy tym, aż 13. Goście zgromadzili 1 oczko więcej. 4 remisy 3 porażki. Na wyjazdach 2 przegrane 3-2 z Lazio oraz aż 7-0 z Interem Mediolan. Remis z Fiorentina 0-0. W meczach bezpośrednich na Stadio Ennio Tardini a było ich tylko 2. Parma raz wygrała 3-1 w ubiegłym sezonie oraz zremisowała 1-1. Parma jest to na pewno o klasę lepszy zespół. Przecież w ubiegłym sezonie zajęli 6 miejsce. Liczę na zwycięstwo gospodarzy. Typ 2-0.