Ten weekend upłynie po znakiem wielkiego hitu we Włoskie Seria A w którym lider Juventus będzie podejmować wicelidera Rome – obie ekipy dzielą cztery punkty dużo to i mało ale na pewno to jest bardzo ważny mecz w kontekście walki o tytuł. Juventus dla mnie to nie zespół w swoje top formie, nie ma tej stabilizacji taktycznej co ich charakteryzowało, są zastoje które powodują że potrafią z łatwością tracić bramki, szczególnie z topem mnóstwo problemów – porażki z Milanem 1:0, Interem 2:1, Genoa 3:1, tylko Lazio nie potrafiło trafić. Dodatkowo defensywa mocno dziś osłabiona wypadają kluczowi dla tej układanki w defensywie zawodnicy Barzagli – Bonucci, oraz kolejny defensor Alves. Zresztą na ten moment 14 bramek straconych w porównaniu do zeszłego roku to sporo (20 na koniec). Zyskali jednak w ofensywie i to znacznie Higuain świetnie się w tym zespole odnalazł co pokazał chociażby w ostatnich derbach, ogólnie w ataku są na fali – zresztą bilans w domu 8-0-0, bramki 23:6 mówili bardzo wiele. Jest jednak lepsza ekipa jeśli chodzi o skuteczność czyli Roma dlatego widzę dziś sporo problemów w defensywie Juve. Roma zespół nastawiony ofensywie potrafiący szybko atakować z duża liczbą graczy. Ogólnie myślałem że z Saplletim ten zespół będzie bardzie poukładany a oni potrafią naprawdę momentami kompletnie zapominać o defensywie która szczególnie na wyjazdach traci łatwo bramki. Brak stabilizacji wynika też z faktu że tutaj co tydzień są jakieś problemy kadrowe w tej formacji. Spotykają się zespoły będące w tej chwili na dużej fali w ofensywie dlatego spodziewam się spotkania z bramkami podobnego do tego z sezonu 2014/15 gdzie padło 5 bramek.