Mój typ na to spotkanie to over 2,5. Sassuolo zajmuje 16 pozycję w Serie A i jest zupełnym rozczarowaniem sezonu. Podopieczni Eusebio Di Fransesco wygrali tylko 5 spotkań, zremisowali 2, a przegrali 11. Mała ilość remisów zdradza tutaj pewną charakterystykę Sassuolo w tym sezonie, czyli to, że piłkarze grają bardzo ofensywnie i podział punktów ich praktycznie nie interesuje. Z tego powodu w meczach tej drużyny pada wiele bramek. Sassuolo strzeliło 24 bramki, a dla przykładu drużyna, która jest w tabeli o jedną pozycję niżej (Empoli) ma tych bramek o 14 mniej. Dlaczego więc Sassuolo znajduje się tak nisko w tabeli, skoro potrafi strzelać gole? Ich obrona popełnia momentami fatalne błędy, a ofensywne nastawienie sprawia, że przeciwnikowi jeszcze łatwiej jest zdobyć gola, co stało się już 33 razy. Torino, które zajmuje 8 pozycję (bilans: 8-4-6) także lubi nacieszyć oczy kibiców atakując i strzelając bramki. Mają ich aż 36 - tyle samo co pierwszy Juventus. Niemniej ich obrona do najstabilniejszych nie należy. 27 goli straconych to najgorszy wynik wśród drużyn zajmujących miejsca od 1 do 13. Właśnie dlatego w meczach obydwu zespołów obserwujemy bardzo dużą liczbę bramek i nic się w tej kwestii nie zmienia. W ostatnim meczu Sassuolo padło 7 goli (porażka 3-4 w Cagliari), a w przedostatnim spotkaniu Torino fani zobaczyli tych bramek aż 8 (porażka 3-5 w Neapolu). Ponadto w zespole gości występuje bramkostrzelny Andrea Belotti (2 miejsce w klasyfikacji strzelców, 13 bramek), a także Iago Falque (8 goli). W drużynie gospodarzy warto wyróżnić Defrela (6 bramek). Biorąc to wszystko pod uwagę nie jest dziwne, że over 2,5 padł w 18 spotkaniach Sassuolo 12 razy, a w 18 meczach Torino - 13 razy. Zanosi się na bardzo ciekawy mecz, w którym obie drużyny będą grać ofensywną piłkę. Over 2,5 jest bardzo prawdopodobne.