Paryżanie jak na razie w ostatnim czasie nie zachwycają, bowiem po wymęczonym zwycięstwie z Dijon 2-1 w ostatniej kolejce PSG drugi raz w tym sezonie stracili punkty remisując z Marsylią na wyjeździe 2-2 a co ważniejsze będą musieli radzić sobie w najbliższych meczach bez Neymara, który zobaczył czerwoną kartkę. Wbrew pozorom to może być impuls dla drużyny, bowiem Neymar psuł nieco atmosferę w drużynie a Cavani i Mbappe byli nieco stłamszeni. Teraz czas aby pokazali swoje możliwości. Nicea tymczasem po bardzo dobrym poprzednim sezonie w tym radzą sobie już zdecydowanie gorzej, gdyż obecnie zajmują dopiero 14 miejsce w tabeli, a w 3 ostatnich meczach zanotowali same porażki z takimi drużynami jak: marsylia 4-2, Montpellier 2-0 oraz w ostatniej kolejce przed własną publicznością 2-1 ze Strasburgiem. PSG w tym sezonie przed własną publicznością jeszcze nie straciło punktów. Mało tego ostatnio pokonywali takie drużyny jak Lyon 2-0 oraz Bordeaux 6-2, czyli drużyny z czołówki. PSG jest faworytem i od początku powinno przejąć inicjatywę w meczu i już po pierwszej połowie prowadzić i ostatecznie wygrać mecz. Poza tym pod nieobecność Neymara kilku piłkarzy będzie chciało udowodnić, że bez niego drużyna radzi sobie bardzo dobrze, dlatego stawiam na spora ilość bramek w tym meczu. Nicea w ofensywie potrafi być groźna dlatego stawiam na over 4,5 bramki w meczu.
Gospodarze po dwóch wyjazdowych remisach z rzędu z bardzo wymagającymi rywalami tj. z Jagiellonią 1-1 oraz Lechią 3-3, dziś będą chcieli się przełamać i wygrać z Białą Gwiazdą. Kolejorz to aktualny lider Ekstraklasy, który ma na koncie tyle samo punktów co Górnik i Zagłębie oraz oczko mniej niż Legia. Nad dzisiejszym rywalem Lech ma 3 punkty przewagi. Wisła w ostatnim meczu przegrała przed własną publicznością z Legią 1-0. Wcześniej jednak Biała Gwiazda była od czterech meczy niepokonana. W tym czasie wygrywali jednak tylko z drużynami z dolnych rejonów tabeli. Tymczasem Lech przed własną publicznością nie przegrał w tym sezonie żadnego meczu, a w ostatnich 3 spotkaniach zdobył komplet punktów pokonując kolejno: Arkę 3-0, Koronę 1-0 oraz Legię 3-0. Myślę, że skoro Lech rozbił Legię u siebie to tym bardziej pokona Wisłę, skoro ta przegrała właśnie z Legią w ostatnim meczu ligowym. W zwycięstwie w tym meczu powinni gospodarzom pomóc kibice, którzy niemal w komplecie zasiądą dziś przy Bułgarskiej. Stawiam na zwycięstwo Lecha.
Śląsk po bardzo dobrym początku sezonu w dwóch ostatnich meczach zanotował dwie porażki, najpierw z Wisłą przed własną publicznością przegrał 2-0, a w ostatniej kolejce uległ Wiśle Płock 4-1. Przyczyną słabszych wyników gospodarze jest sytuacja kadrowa w ekipie z Wrocławia, bowiem kilku kluczowych zawodników łapało kontuzje. Z dnia na dzień sytuacja w ekipie Śląska się poprawia, poza tym w meczu z Portowcami zagrają zawodnicy pauzujący ostatnio za kartki. Pogoń tymczasem to ostatnia drużyna w tabeli, która w 5 ostatnich meczach zdobyła tylko 1 punkt remisując przed własną publicznością 3 kolejki wcześniej z Koroną 0-0. W 3 ostatnich meczach w delegacji Portowcy zanotowali 3 porażki ulegając kolejno: Sandecji 2-1, Wiśle Płock 3-1 oraz Cracovią 3-0. Tymczasem Śląsk przed porażką z Wisłą Kraków w ostatnim swoim meczu domowym zanotował zwycięstwa m.in. z takimi drużynami jak Legia 2-1 oraz Lech 2-0. Tak więc widać, że przed własną publicznością Śląsk to bardzo mocna drużyna. W poprzednim sezonie Śląsk zremisował u siebie z Pogonią 1-1. W tym jednak drużyny są w zupełnie innych formach i dziś faworytem są gospodarze, którzy po dwóch porażkach z rzędu zrobią wszystko aby u siebie wywalczyć komplet punktów.
Dla gospodarzy to najważniejszy mecz sezonu dlatego cała drużyna da z siebie wszystko aby tylko wywalczyć dobry wynik w tym meczu, aby na Santiago Bernabeu jechać nie tylko w roli turystów. Gospodarze to druga drużyna w 3 lidze hiszpańskiej, która w 10 meczach tego sezonu straciła tylko 7 bramek. Różnica klas jest ogromna między tymi drużynami, choć gospodarze będą i tak mieć ułatwione zdanie, gdyż Królewscy zagrają dziś w eksperymentalnym składzie, bowiem zabraknie dziś wielu zawodników z pierwszej drużyny taki jak choćby: Marcelo, Ramos, Varane, Casemiro, Kroos, Modrić, Isco, Benzema i Cristiano. Poza tym kontuzje leczą tacy piłkarze jak: Bale, Kovaćić oraz Navas i Carvajal. Tak więc śmiało można powiedzieć, że Real zagra dziś rezerwami. Taka sytuacja sprawi, że goście nie koniecznie będą aż tak zdecydowanym faworytem na jakiego wskazują kursy wystawione przez bukmacherów. Poza tym dla wielu zawodników będzie to debiut w pierwszej jedenastce Królewskich. Z tego też powodu w Realu może brakować zgranie i goście mogą mieć problemy z zdobywaniem bramek a już na pewno z odniesieniem wysokiego zwycięstwa w tym meczu. Stawiam na to, że w meczu padnie mniej niż 3 bramki.
Sociedad po 8 kolejkach zajmuje 9 miejsce w tabeli. Gospodarze w ostatniej kolejce w końcu się przełamali, bowiem w 4 poprzednich spotkaniach zanotowali 3 porażki i remis. W ostatnim meczu pokonali na wyjeździe Alaves 2-0. Baskowie przed własną publicznością w tym sezonie zdobyli tylko 4 punkty. U siebie przegrywali jednak tylko z drużynami ze ścisłej ligowej czołówki, tj. z Realem Madryt i Valencją. Tymczasem Espanyol to 14 drużyna w tabeli, która co prawda w 5 ostatnich meczach przegrała tylko jeden mecz, ulegając na wyjeździe Realowi 2-0. Mecze wyjazdowe to jednak nie jest najmocniejsza strona Katalończyków, bowiem w 4 meczach ligowych w delegacji zdobyli tylko 2 punkty, zdobywając przy tym tylko jedną bramkę a tracąc osiem. Sociedad jest więc faworytem tego meczu i powinien sięgnąć dziś po komplet punktów. Przewidywane składy: Real Sociedad: Rulli - Odriozola, Elustondo, Llorente, Rodrigues - Prieto, Illarramendi, Zubeldia - Juanmi, San Jose, Oyarzabal Espanyol: P. Lopez - Navarro, Hermoso, D. Lopez, Martin - Fuego, Darer - Baptistao, Jurado, Piatti - Moreno
Gospodarze zajmują obecnie 11 miejsce w tabeli z dorobkiem 17 punktów na koncie. Wisła w ostatnim meczu ligowym przegrała na wyjeździe z Koroną 2-0, ale była to ich pierwsza porażka, od 5 kolejek. Wcześniej Wisła miała na koncie trzy zwycięstwa z rzędu, najpierw z Pogonią Szczecin 3-1, później z Cracovią 3-1 a następnie z Termalicą 1-0. Śląsk podobnie jak Wisła ma na koncie 17 punktów i podobnie jak gospodarze w ostatniej kolejce przegrał mecz ulegając przed własną publicznością Wiśle Kraków 2-0. O ile przed własną publicznością Śląsk spisuje się bardzo dobrze o tyle w meczach wyjazdowych już ten bilans tak dobrze nie wygląda, bowiem Śląsk zdobył tylko 4 punkty, dzięki remisom w 4 ostatnich meczach w delegacji. Trzeba jednak przyznać, że goście mieli rywali z górnej części tabeli. Mimo to faworytem są gospodarze, którzy przystąpią do tego meczu w niemal najsilniejszym składzie. W Śląsku tych absencji z różnych przyczyn jest znacznie więcej. Stawiam więc na zwycięstwo Wisły.
Real w tym sezonie nie zagrał jeszcze żadnego meczu w lidze na takim poziomie jaki prezentowała choćby w poprzednim sezonie. Widać to najdobitniej po wynikach zwłaszcza u siebie, gdzie Real jak na razie wygrał tylko 1 mecz i to w wielkich bólach. Królewscy zajmują obecnie 4 miejsce w tabeli i nie mogą sobie pozwolić na kolejną wpadkę, bowiem rywale powoli im odjeżdżają. W ostatnim meczu ligowym z Getafe w końcu przełamał się Ronaldo, zdobywając bramkę na 2-1 która dały komplet punktów Realowi. Liczę dziś więc na jego popis strzelecki, gdyż w końcu musi gonić w klasyfikacji Messiego. Rywal to tego jest doskonały, bowiem Eibar to dopiero 16 drużyna w tabeli, która w 4 ostatnich meczach zdobyła tylko jeden punkt, tracąc w nich łącznie aż 13 bramek. Taka postawa gości zapowiada więc nam ostre strzelanie gospodarzy. Stawiam więc na spora ilość bramek w tym meczu. Przewidywane składy: Real (1-4-3-1-2): Casilla – Marcelo, Varane, Ramos, Nacho - Kroos , Casemiro, Modrić – Isco – Cristiano Ronaldo, Benzema Eibar (1-5-4-1): Dmitrović – Junca, Lomban, Oliveira, Arbilla, Capa – Inui, Escalante, Garcia, Jordan - Enrich
Juventus po wpadkach w dwóch ostatnich kolejkach, czyli remisie z Atalantą 2-2 i porażce przed własną publicznością z Lazio 2-1 nie może sobie już pozwolić na kolejną stratę punktów dlatego na spotkanie z Udinese powinien wyjść w najsilniejszym zestawieniu. Gospodarze ostatnio nie są w najlepszej formie o czym świadczą ostatnie wyniki, bowiem Udine przegrało 4 z 5 ostatnich meczy. Co ciekawe w poprzednim sezonie Juventus tutaj tylko zremisował 1-1, ale dwa sezony wcześniej ich triumf był okazały, gdyż wygrali aż 4-0. Stara Dama do prowadzącego Napoli traci już 5 punktów i kolejna wpadka nie jest nawet brana pod uwagę. Faworytem jest oczywiście Juventus, ale Udinese przed własną publicznością również powinno coś strzelić tym bardziej, że w ostatnim czasie obrona gości kuleje. Stawiam więc na sporą ilość goli w tym meczu. Przewidywane składy: Udinese: Bizzarri - Larsen, Danilo, Nuytinck, Samir - Behrami - De Paul, Barak, Jankto, Fofana - M. Lopez Juventus: Buffon - A. Sandro, Chiellini, Rugani, Lichtsteiner - Khedira, Pjanic - Mandzukic, Dybala, D. Costa - Higuain
Villarreal to obecnie dopiero 9 drużyna w tabeli, która w dwóch ostatnich meczach zdobyła komplet punktów pokonując Eibar 3-0 przed własną publicznością oraz Gironę na wyjeździe 2-1.Villarreal u siebie w tym sezonie tylko raz stracił punkty remisując z Espanyolem 0-0, ale wówczas gospodarze przeżywali mały kryzys formy. Teraz wydaje się, że wszystko wróciło do normy i w dzisiejszym meczu Villarreal jest zdecydowanym faworytem. Las Palmas to tymczasem 18 drużyna w tabeli, która przegrała 4 ostatnie mecze ligowe tracąc w nich w sumie aż 11 bramek. W ostatnim meczu Las Palmas przegrało z Celtą 5-2. Faworytem są gospodarze, ale przy niekorzystnym wyniku Las Palmas w końcu musi ruszyć do przodu a to sprawi, że mecz może zakończyć się podobnym wynikiem jak z Celtą. Stawiam na over 3,5. Przewidywane składy: Villarreal: Barbosa - Costa, Ruiz, Gonzalez, Gaspar - Castillejo, Rodri, Trigueros - Fornals - Bacca, Bakambu Las Palmas: Chichizola - Castellano, Bigas, Lemos, Simon - Santana, Aquilani, Viera - Remy, Calleri, Vitolo
Zdecydowanym faworytem tego meczu jest Barcelona, która po 8 kolejkach zajmuje 1 miejsce w tabeli z 4 punktową przewagą nad Valencią i 5-cio punktową przewagą nad Realem. W ostatniej kolejce Barcelona zremisowała z Atletico 1-1 na wyjeździe i teraz liczy na łatwe punkty z Malagą. Nie ma w tym nic dziwnego skoro Malaga zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z zaledwie 1 punktem na koncie. Barcelona tymczasem przed własną publicznością w tym sezonie w lidze zdobyła komplet punktów pokonując kolejno: Betis 2-0, Espanyol 5-0, Eibar 6-1 oraz 3-0 z Las Palamas. Co prawda w ostatnich latach w meczach między tymi drużynami nie padało zbyt wiele bramek, ale forma Malagi w ostatnim czasie jest tragiczna dlatego myślę, że Barcelona, która swoją drogą zagra w niemal najsilniejszym składzie bez problemów powinna gładko poradzić sobie z Malagą, strzelając przy tym sporo bramek. Przewidywane składy: Barcelona (1-4-3-3): ter Stegen – Digne, Umtiti, Pique, Semedo – Iniesta, Busquets, Rakitić – D. Suarez, L. Suarez, Messi Malaga (1-5-4-1): Jimenez – Perez, Baysse, Hernandez, Torres, Rosales – Mula, Rolon, Gonzalez, Rolan - Baston