Na tapetę biorę spotkanie francuskiej Ligue 1 w którym Lyon podejmuje na własnym obiekcie ekipę Metz. Dla gospodarzy to bardzo ważne spotkanie. Ich ewentualna wygrana pozwoli zwiększyć przewagę nad Marsylią które w tej kolejce już przegrała do 4 oczek. Forma Lyonu w obecnej kampanii może cieszyć ich sympatyków. Zawodnicy z Stade Gerland notują serię 6 kolejnych wygranych z rzędu. Rysą na tle tej doskonałej dyspozycji jest porażka w pucharze Francji z Nantes 3:2. Dziś nadarza się znakomita okazja do rehabilitacji. Beniaminek Metz rozpaczliwie walczy o utrzymanie. Obecnie nie znajdują się w strefie spadkowej wyłącznie przez lepszy stosunek bramek. W ostatnich 5 kolejkach goście zdobyli zaledwie 1 oczko. Dodatkowo w szeregach gości nie zagrają Fakhreddine Ben Youssef, Federico Andrada, Ahmed Kashi, Anthony Mfa Mezui, Cheick Doukoure, Modibo Maiga oraz Ferjani Sassi. Spodziewam się jednostronnego spotkania i zdecydowanym faworytem jest dla mnie ekipa Lyonu. Grają u siebie, przed własnymi kibicami, są w świetnej formie a dodatkowo mogą powiększyć przewagę nad najgroźniejszymi tej ligi. W świetnej formie znajduje się Lazacette, który mam nadzieje że dziś również strzeli. Wynik 2:0 dla gospodarzy jak najbardziej prawdopodobny. Polecam i zapraszam. Początek punktualnie o 14:00.
Bardzo ciekawie zapowiadające się pierwsze niedziele starcie w holenderskiej Eredivisie. Ajax na własnym obiekcie podejmuje ekipę Feyenoordu. Na chwilę obecną to pojedynek 2 z 3 drużyną w tabeli jednak różnica pomiędzy nimi sięga aż 12 punktów. Ajax ściga się z PSV o miano najlepszej ekipy w Holandii. Milik i spółka przy dzisiejszej ewentualnej wygranej mogę zmniejszyć dystans do zawodników z Eidhoven do zaledwie 4 oczek. Przyjezdni w obecnej kampanii nie tracą głupio punktów jednak w konfrontacji z najmocniejszymi ligi zazwyczaj przegrywają. W ostatnich kolejkach ulegli PSV 4:3 oraz zremisowali z Alkmaar. Gospodarze notują z kolei passę 4 kolejnych wygranych z rzędu. Dodatkowo Ajax wygrał 5 ostatnich bezpośrednich starć pomiędzy oba ekipami co tylko przemawia za moim typem. Obie kadry bez większych osłabień. Ajax zagra bez Joela Veltmana, którego w środku defensywy zastąpi najprawdopodobniej van der Hoorn. Niepewny jest występ Davy Klaassena i Jairo Riedewalda. Obaj zmagają się z drobnymi urazami. Feyenoord przyjedzie do Amsterdamu bez Elvisa Manu. Spodziewam się zaciętego pojedynku w którym w najważniejszych momentach Ajax udowodni swą wyższość i patent na dzisiejszych rywali. Osobiście typuję 2:1. Kurs warty ryzyka i gry. Początek już o 12:30. Polecam.
Kolejne warte uwagi spotkanie to ciekawie zapowiadający się pojedynek w holenderskiej Eredivisie. Cambuur podejmuje na własnym stadionie ekipę PSV. Goście to obecnie lider z przewagą aż 4 oczek nad największym rywalem Ajaxem oraz 12 punktów nad wyraźnie odstającym od wymienionej dwójki Feyenoordem. PSV to bez wątpienia najlepszy obecnie zespół w Holandii mogący pochwalić się 15 wygranymi w 18 rozegranych do tej pory kolejkach a 14 straconych bramek to również najlepszy wynik wśród całej stawki. Rysą na tym doskonałym bilansie jest odpadniecie z krajowego pucharu. W meczu rozgrywanym w środku tygodnia ekipa Cocu odpadła po dogrywce z drugoligowcem Rodą Kerkrade. Sensacja? Oczywiście jednak dziś nadarza się okazja do rehabilitacji. Jeśli puchar już przepadł zawodnicy z Eindhoven jeszcze bardziej skupią się na lidze. Druga wpadka w ciągu tygodnia? Szczerze w to wątpię. Gospodarze sklasyfikowani są obecnie na 7 lokacie gwarantującej im teoretycznie możliwość startu w europejskich pucharach. Cambuur to ligowy średniak, drużyna solidna jednak w starciu z najmocniejszymi eredivisie nie ma większych szans. W ostatnim czasie ulegli Ajaxowi 4-2, Alkmaar 2-0 oraz będącej w strefie spadkowej Bredzie. Z dzisiejszymi rywalami w 2014 roku ulegli 2-krotnie (4-0 oraz 2-1). Dziś spodziewam się podobnego wyniki. PSV nie powinno pozwolić sobie na kolejne potknięcie. Stawiam na gości a każdy inny wynik będzie niespodzianką. Typuję 0:2 lub 1:3. Początek o 18:30. Polecam i zapraszam.
Dziś na tapetę wezmę spotkanie Tottenhamu z Leicester. Jak wiemy obecny weekend w Anglii zarezerwowany jest na spotkania pucharowe, a w powyższym starciu los przydzielił 2 ekipy z Premier League. W moim odczuciu "Spurs" słusznie uważani są za faworyta tego pojedynku. Bardzo duże znaczenie ma fakt, iż mecz rozgrywany będzie na White Hart Line w którym to gospodarze spisują się naprawdę świetnie. W ostatnim czasie zawodnicy Pochettnio wyraźnie złapali odpowiedni rytm oraz styl i sposób gry. Na 11 ostatnio rozegranych potyczek przegrali zaledwie 2 razy i to oba spotkania na obcych stadionach. Leicester z kolei jako beniaminek myśli wyłącznie o utrzymaniu w lidze. Do tej pory ich sytuacja wygląda dramatycznie, zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli a do bezpiecznej strefy stracą 3 oczka. Wątpię aby dziś zawracali sobie głowę pucharami gdy w premier league muszą walczyć jak lew o każdy punkcik. Dodatkowo fatalnie spisują się w spotkaniach wyjazdowych co tylko potwierdza mój typ. Myślę, że ten mecz może wyglądać podobnie do tego, które Tottenham rozgrywał z Burnley w pucharze ligi zakończony wynikiem 4:2. Gospodarze niesieni wsparciem kibiców oraz niezbyt groźni goście skłaniają mnie do typu na czystą 1. Przewiduję 2:0 lub 3:1. Emocji na pewno nie będzie tylko co w przypadku typowego weekendowego ligowego spotkania jednak mimo wszystko zapraszam. Początek punktualnie o 16:00.
Z dość ubogiej piątkowej oferty bukmacherskiej myślę, że warty pogrania jest mecz w belgijskiej Jupiler League. Genk na własnym obiekcie podejmuje ekipę beniaminka Mouscron Peruwelz. Na wstępie warto zaznaczyć o co grają piłkarze gospodarzy. W przypadku dzisiejszego zwycięstwa mogą wskoczyć na 5 pozycję w lidze gwarantującej awans do grupy mistrzowskiej. Obecnie strata do 6 St.Liege oraz 5 to zaledwie 1 oczko. Za typem na Genk przemawia zapewne ich forma przed własnymi kibicami. Na 10 spotkań przegrali zaledwie 1 z bardzo dobrym bilansem 18:8. Goście jak przystało na beniaminka początek obecnego sezonu rozgrywali całkiem przyzwoicie. W ostatnim czasie jednak znacząco wyhamowali a myśl o spadku wydaje się być coraz bardziej realna. Przyjezdni notują serię 4 ligowych porażek z rzędu a o przełamanie będzie dziś trudno. Dodatkowo na obcych stadionach zdołali zdobyć zaledwie 6 oczek i to tylko 1 zgarniając komplet punktów. W moim odczuciu faworyt może być tylko jeden. Każdy inny wynik niż wygrana Genk będzie dla mnie niespodzianką. Przemawia za nim forma, osiągane wyniki, własny stadion, kibice oraz szansa awansu do grupy mistrzowskiej. Typuję 2:0 lub 3:1. Kurs nadal warty gry. Początek o 20:30. Polecam.
Kolejny moim zdaniem warty uwagi typ w piątkową niezbyt dużą ofertę. Spotkanie tureckiej Super Lig. W ramach 17 kolejki Konyapor podejmuje na własnym obiekcie ekipę Bursasporu. Przyznam szczerze, iż trochę nie rozumiem wystawionych aż tak wysokich kursów na wygraną gości. Pod względem formy i ostatnio notowanych wyników znacząco górują nad swoim dzisiejszym rywalem. Bursaspor w 3 ostatnich ligowych potyczkach zgromadził aż 7 oczek a ostatnie spotkanie przegrał 14 grudnia zeszłego roku. Warto zaznaczyć, że oba kluby wracają po przerwie zimowej trwającej około 20 dni. W czasie jej trwania przyjezdni rozegrali 1 spotkanie towarzyskie z Dinamo Bukareszt, które wygrali 3-1. Dodatkowo jeśli dziś wygrają to mają szanse awansować na 4 pozycję gwarantującą start w kwalifikacjach europejskich pucharów. Co to ekipy gospodarzy to spisują się bardzo przeciętnie. Zaledwie 3 oczka nad strefą spadkową, zaledwie 4 odniesione zwycięstwa oraz zaledwie 14 zdobytych goli na pewno nie napawają optymizmem. W 4 ostatnio rozgrywanych kolejkach zdołali zdobyć zaledwie 1 punkt w będącym w strefie spadkowej Rizesporem. Z uwagi na powrót obu ekip po zimowej przerwie, gdzie forma może być jeszcze nie do końca stabilna oraz mając na uwadze fakt iż Bursaspor gra na wyjeździe typ DNB wydaje się dobrym rozwiązaniem. Goście lepsi piłkarsko, lepsi pod względem osiąganych wyników oraz spotkań bezpośrednich. Wyłączając opcję remisu wygrana przyjezdnych jest wielce prawdopodobna. Osobiście typuję 0:1 lub 1:2. Zapraszam i polecam.
Ostatnia na dziś analiza to spotkanie z ligi portugalskiej. Maritimo podejmuje na własnym obiekcie ekipę Benfiki. Goście to niezaprzeczalnie lider z krwi i kości mogący pochwalić się znakomitym bilansem 14-1-1 oraz stosunkiem bramek 37:7. W przypadku dzisiejszej wygranej piłkarze z Lizbony mogą powiększyć przewagę nad 2 w tabeli największym rywalem - FC Porto do 6 oczek. Ekipa ze stadionu światła mierzy się dziś z typowym ligowym przeciętniakiem. Gospodarze plasują się na 10 pozycji. Dorobek 20 punktów pozwala na spokojne utrzymanie jednak nie wystarcza na walkę o europejskie puchary, które wydają się być zarezerwowane dla Benfiki, Porto, Sportingu czy Bragi. Przyjezdni mają zamiar kontynuować dziś znakomitą passę kolejnych wygranych. 5 ostatnich ligowych kolejek to komplet punktów z ani jedną straconą bramką. Każdy inny wynik niż wygrana Benfiki będzie sporą niespodzianką. Nic nie wskazuje na to aby lider miał stracić dziś jakiekolwiek punkty. Zarówno forma, osiągane wyniki, potencjał piłkarski oraz bezpośrednie starcia przemawiają za moim typem. Szczerze nie wyobrażam sobie innego wyniku. Osobiście typuję 0:2 lub 1:3. Kurs mimo niezbyt wysokiego poziomu, moim zdaniem nadal pozostaje wart gry i potencjalnego ryzyka. Ze swojej strony szczerze polecam. Początek emocji punktualnie o 19:00.
Jedno z wielu rozgrywanych dziś spotkań włoskiej Serie A. Na tapetę biorę spotkanie Chievo i Fiorentiny. Po raz kolejny typuję wygraną Violi, mam nadzieję że tym razem się nie zawiodę. Głównym problemem gości jest przede wszystkim brak skuteczności i zimnej krwi w wykańczaniu podbramkowych sytuacji. Gomez i spółka grają fajną ofensywą piłkę jednak właśnie brak kończących uderzeń oraz proste błędy w defensywie sprawiają, że dość często tracą cenne punkty. W kadrze znajduje się wielu piłkarzy z inklinacjami gry do przodu. Kluczowa wydaje się tutaj postać Kolumbijczyka Cuardado. Zawodzi z kolei Mario Gomez, który coraz częściej jest publicznie krytykowany za swoje boiskowe poczynania. W ostatniej kolejce Viola wygrała ważny mecz z Palermo 4:3 i do 5 miejsca premiowanego możliwością występów w europejskich pucharach traci już zaledwie 3 oczka. Chievo walczy o utrzymanie, obecnie mają nieznaczną przewagę nad strefą spadkową. Dodatkowo na własnym obiekcie wygrali zaledwie 1 spotkanie na 9 rozegranych. Dziś liczę, że goście po ostatnim dobrym spotkaniu podtrzymają passę swojej skutecznej gry. Typuję ponownie sporą ilość bramek i wynik oscylujący w granicach 2:4 lub 1:3. Początek punktualnie o 15:00. Polecam i zapraszam, kurs warty ryzyka.
Dość nietypowo bo o 12 swoje spotkanie w ramach 19 kolejki rozegra Real Madryt. Królewscy po porażce z Atletico muszą skupić się na lidze i utrzymywaniu bezpiecznej przewagi na Barcą. Obecnie przewaga ta to zaledwie 1 oczka jednak piłkarze z Madrytu mają o 1 spotkanie rozegrane mniej. Real dziś w najsilniejszym możliwym zestawieniu z trójką BBC na czele. Urazy nadal leczą Pepe oraz Modrić, którzy pozostają poza meczową kadrą. Po zawieszeniu za kartki wraca Dani Carvajal i to prawdopodobnie on wybiegnie również w wyjściowym składzie. Po kilku nieudanych spotkaniach Królewscy muszą wrócić do swego optymalnego poziomu. Wykonawców mają doskonałych, wystarczy że wszystko odpowiednio zafunkcjonuje i o wynik jestem spokojny. A dzisiejszy rywal do najgroźniejszych nie należy. Getafe plasuje się na 15 pozycji i ma zaledwie 1 punkt przewagi nad strefą spadkową. Drużyna w lidze ostatni raz wygrała w październiku a w ostatnim czasie przegrywała chociażby 2:1 z Eibar czy Vallecano. Uwadze nie powinien nam umknąć również sensacyjny remis z Barceloną 0:0 jednak to głównie za sprawą fatalnej skuteczności i braku pomysłu na grę Barcy niż znakomitej postawy gospodarzy. Uważam, że w przedstawionych okolicznościach wynik 0:2 jest jak najbardziej możliwy. Osobiście typuję 0:3. Liczę na jednostronny mecz i przełamanie gości. Początek punktualnie w samo południe. Zapraszam.
Ostatnie sobotnie spotkanie angielskiej Premier League. Newcastle podejmuje na własnym obiekcie drużynę Southampton. Kurs na grę przyjezdnych moim zdaniem zachęca. Goście w ostatnim czasie spisują się bardzo dobrze, wręcz imponują formą. W poprzedniej kolejce pokonali Manchester United (i to również na wyjeździe), wygrali z Arsenalem 2:0 oraz przeciwstawili się Chelsea. 3 mecze i 7 punktów ze ligowymi potentatami robi wrażenie. Dodatkowo w środku tygodnia zapewnili sobie awans do 1/16 pucharu Anglii pokonując Ipswich 1:0. Ekipa Newcastle obecnie sklasyfikowana jest na 10 pozycji jednak ostatnio osiągane wyniki nie napawają optymizmem. 5 potyczek i zdobyte zaledwie 4 oczka nie zwiastują dziś niczego dobrego. Atutem gospodarzy jest oczywiście własny stadion, kibice oraz fakt, iż nie rozgrywali dodatkowych spotkań w środku tygodnia. Składy obu ekip nieco zmienione. Spowodowane jest to kontuzjami oraz rozgrywanym równolegle Pucharem Narodów Afryki. W kadrze gości nie zagrają z przyczyn zdrowotnych Toby Alderweireld, Jack Cork, Victor Wanyama, Morgan Schneiderlin a takżeSaido Mane. Największym osłabieniem gospodarzy jest brak Papissa Demba Cisse oraz Cheicka Tiote. Do treningów powrócili Siem de Jong i Mehdi Abeid, ale nie są jeszcze gotowy do gry. Urazy eliminują dodatkowo Gabriela Obertana, Stevena Taylora i Jaka Alnwicka. Poza tym Newcastle zagra dziś bez trenera. Nadal nie poznaliśmy następcę Alana Pardew. Liczę na podtrzymanie dobrej passy Świętych. Spodziewam się ciekawego pojedynku i typuję 0:1. Początek emocji o 18:30. Polecam i zapraszam.