Kolejny mecz ligiholenderskiej gdzie zobaczymy starcie Vitesse vs Alkmaar. Nie tak wyobrażali sobie sezon 2012/2013 kibice w Alkmaar. Oczywiście za wcześniej na jakiekolwiek wnioski, mamy dopiero październik, ale za nami już dziewięć kolejek i gołym okiem widać, że AZ w tym sezonie to już zupełnie inny zespół, który raczej nie powalczy o najwyższe cele. W poprzednim sezonie Kalmary w meczach z czołówką walczyły jak równy z równym, tymczasem w ostatnim spotkaniu z liderującym Twente podopieczni Gertjana Verbeeka byli kompletnie bez szans. Zasłużenie doznali porażki 0:3, w dodatku stracili dwóch zawodników w wyniku czerwonych kartek (Jozy Altidore i Adama Mahera). Obu zabrakło w ostatnim ligowym spotkaniu z NEC Nijmegen, które AZ także przegrało.Alkmaar to nie ten zespół co w zeszłym sezonie a Vitesse jest mocne szczególnie na swoim stadionie dlatego gospodarze wygrają ten mecz tym bardziej iż w barwach tego klubu gra super talent lider klasyfikacji strzelców Wilfried.
Kolejny mecz ligi hiszpańskiej. Tym razem zobaczymy spotkanie pomiędzy Rayo Vallecano a liderem Barceloną. Rayo jak narazie znajduje się na 12 miejscu i wygląda na to że szczytem tego zespołu będzie utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywek. Rayo nie ma w swoim zespole gwiazd ale na swoim stadionie klub ten gra całkiem nieźle. Barcelona to lider i główny faworyt do wygrania całej ligi. Jak narazie klub z katalonii uzbierał 22 punkty w 8 spotkaniach czyli prawie komplet. Myślę że należy spodziewać się w tym meczu wyniku overovego bo średnio sama Barcelona na mecz strzela po 3 bramki. W zeszłym sezonie w spotkaniu Rayo- Barcelona padł wynik 0;7 i dzisiaj również jest bardzo prawdopodobne iż Barcelona strzeli kilka bramek jak się ma Messiego , Ville czy Pedro w składzie to muszą padać bramki a i również Rayo u siebie na swoim stadionie często strzela .Wynik overowy bardzo możliwy.Barcelona za kadencji Tito Vilanovy nie zmieniła stylu gry. Tiki-taka w dalszym ciągu jest receptą na zwycięstwa bez względu na klasę rywala również bedzię tak dzisiaj. W ostatnich 10 meczach aż 7 razy padał wynik over 2.5 tak sam wynik odnotowała Barcelona więc dzisiaj nie moze być inaczej niż over
Kolejny mecz Serie A tym razem zobaczymy pojedynek dwóch ekip które jak narazie są na ostatnich miejscach w lidze i wygląda na to iż będą bronić się przed spadkiem. Na boisku więcej, bo osiem punktów zdobyli dotychczas gospodarze, ale sześć odebranych im jeszcze przed sezonem oczek skutecznie uniemożliwia pościg za drużynami poza strefą spadkową. Palermo także na początku sezonu miało swoje problemy. Drużyna grała fatalnie i przez pewien czas w strefie spadkowej nie była tylko dlatego, że rywalom przed sezonem odebrano karnie punkty. Później drużyna ostatecznie spadła w tabeli, ale po objęciu jej przez trenera Gasperiniego powoli nabiera wiatru w żagle i zaczyna walkę o utrzymanie. Mecz zapowiada się na bardzo wyrównane widowisko i ciężko jest wskazać kto go wygra jedno jest pewne obie drużyny stawiają na ofensywe i obie nie są najlepsze w obronie co moze oznaczać że padnie tutaj kilka goli. Ostatnie wyniki bezpośrednich spotkań tych drużyn to 4;1 oraz 4;5 wiec są bardzo duże szanse na powtórke tym bardziej iż obie ekipy walczą o utrzymanie i nie mogą grać na remis liczą sie tylko trzy punkty.
Kolejny mecz premiership ktróy zapowiada się bardzo interesująco. Zobaczymy tym razem spotkanie Wigan vs West Ham United. Beniaminek, jakkolwiek to brzmi w przypadku West Hamu, w lidze prezentuje się jak dotąd znacznie lepiej. 14 punktów i szósta pozycja w tabeli Młotów to wynik wręcz imponujący. Z dotychczasowych spotkań gracze West Hamu mogą się chyba tylko wstydzić znacznej porażki w meczu ze Swansea, choć Łabędzie sezon rozpoczęły naprawdę fantastycznie. W poprzedni weekend gracze Allardyce'a rozbili na własnym obiekcie Southampton 4-1. Atleci z Wigan po świetnej końcówce poprzedniej kampanii, uzbierawszy zaledwie pięć punktów w ośmiu kolejkach, wciąż nie mogą dobrze wejść w obecny sezon. W tzw. tabeli formy, uwzględniającej ostatnie pięć spotkań Wigan jest najgorszym zespołem Premier League. Jeśli piłkarze Martineza nie chcą w poniedziałkowych gazetach zobaczyć siebie w strefie spadkowej muszą przerwać niechlubną serię ligowych meczów bez zwycięstwa. Ostatnie takie i zresztą jedyne zanotowali bowiem 25. sierpnia w meczu ze Świętymi. Tydzień temu katem Latics byli gracze z południowej Walii. Wigan to drużyna przeciętna bez gwiazd w zespole z reguły do końca sezonu walczą o utrzymanie i zapewne nie inaczej bedzie tym razem. West Ham United to drużyna z ambicjami historią oraz solidnym składem. Benayoun, Carroll, Carlton Cole czy chociażby Vaz Te to gracze z wysokiej półki i oni będą stanowić przewagę West Hamu w tym spotkaniu i moim zdaniem przechylą szale zwycięstwa na strone dzisiejszych gosci.
Kolejny mecz ligi europejskiej. Tym razem zobaczymy pojedynek Young Boys Berno vs Udinese.Szwajcarski zespół w tegorocznych rozgrywkach nie radzi sobie najlepiej. Mowa zarówno o szwajcarskiej ekstraklasie, jak i europejskich pucharach. W lokalnej Super League piłkarze z Berna plasują się bowiem dopiero w połowie stawki, mając na swoim koncie 17 punktów. Nie jest to dorobek imponujący,, biorąc pod uwagę, że wszystkie zespoły rozegrały już po 13 pojedynków. W Lidze Europejskiej jest jednak jeszcze gorzej. Zawodnicy ze Szwajcarii są jak na razie zdecydowanym outsiderem grupy A, nie mają bowiem na swoim koncie ani jednego punktu. Na własnym boisku potrafili jednak stworzyć ciekawe widowisko, ale przegrali z Liverpoolem 3:5. W drugim grupowym meczu ulegli natomiast rosyjskiej Anży 0:2. Udinese jak narazie w tym sezonie również nie zachwyca w lidze do tej pory tylko 9 punktów i 12 miejsce w tabeli.W lidze Europejskiej jednak Udine gra dobrze ograło nawet Liverpool na wyjeżdzie oraz zremisowało z solidną rosyjską ekipą Anzhi. Reasumując Udinese znajduje się w lepszej dyspozycji niz dzisiejsi gospodarze ma zdecydowanie lepszych zawodników i gra w lepszej lidze w co raczej nikt nie ma wątpliwości. Dodatkowo myślę że Udine przywiązuje sporą wagę do ligi europejskiej i napewno gracze tej drużyny zagrają na 100 % swoich możliwości.
Kolejny bardzo ciekawie zapowiadający się mecz lig europejskiej. Tym razem zobaczymy pojedynek Borussi Monchengladbach z Marsylią.Marsylia zanotowała świetny początek sezonu, wygrywając w lidze wszystko od pierwszej do szóstej kolejki. Także w Lidze Europy zespół trenera Elie Baupa dotąd nie miał sobie równych i nie zaznał porażki (trzy zwycięstwa i trzy remisy). Niespodziewanie w trzech ostatnich spotkaniach w Ligue 1 marsylczycy zgromadzili tylko jeden punkt, remisując u siebie w klasyku z PSG 2:2. Wcześniej przegrali jednak wysoko z Valenciennes, a w ostatni weekend nie dali rady wywieźć choćby remisu z Troyes. Mimo zadyszki OM spadł tylko z pierwszej na drugą lokatę w tabeli.Na krajowych boiskach nie układa się też Borussii Mönchengladbach, która po ośmiu kolejkach jest dopiero trzynasta w tabeli, z zaledwie dziewięcioma punktami w dorobku. Piłkarze Luciena Favre grają bardzo nierówno, bo potrafili pokonać jako jedyni w lidze Eintracht Frankfurt, by w miniony weekend ulec 0:4 przeciętnemu Werderowi Brema. Wahania formy dotykają ich także na międzynarodowej arenie. Mimo porażki u siebie z Dynamem Kijów Źrebaki otarły się o Ligę Mistrzów, natomiast w Lidze Europy wciąż pozostają bez wygranej. Przewidywane składy: Gladbach: ter Stegen - Jantschke, Stranzl, Dominguez, Daems - Nordtveit, Marx - Rupp, Xhaka, Arango - de Jong Marsylia: Mandanda - Abdallah, Fanni, Nkoulou, Morel - Kabore, Ben, Cheyrou - Amalfitano, Valbuena, Ayew Borussia to solidny zespół i mimo iż gra słabo to ma skład i ambicje przynajmniej by awansować do kolejnej rundy. Borussia gra u siebie i jest to niemiecki zespół a jak wiadomo nie od dzisiaj te zawsze grają do końca i nie ma mowy o odpuszczaniu spotkania tym bardziej iż nadal mają realne szanse na awans a Marsylia z meczu na mecz gra gorzej. Myślę że po dobrym i zacietym meczu Borussia wygra bo jest lepszym zespołem.
Kolejny mecz elitarnej Ligi Mistrzów tym razem zobaczymy bardzo ciekawie zapowiadający się mecz pomiędzy Malagą a Ac Milanem.Malaga fenomenalnie zaprezentowała się w dwóch pierwszych spotkaniach edycji 2012/2013. Na inagurację niespodziewanie pokonała świeżo wzmocniony zawodnikami za wielkie pieniądze Zenit Sankt Petersburg aż 3:0. W drugiej kolejce choć spodziewaliśmy się trudnego meczu, to bez większych problemów podopieczni Manuela Pellegrino pewnie wygrali w Brukseli z Anderlechtem. Takim bilansem po dwóch meczach nie może pochwalić się Milan. Rossoneri na inaugurację zanotowali kompromitujący remis z Anderlechtem na własnym boisku (0:0) i dopiero w ostatniej kolejce stanęli na wysokości zadania. Po emocjonującym spotkaniu mediolańczycy wygrali w Petersburgu z Zenitem 3:2. Milan bez wątpienia to już nie ta drużyna co kilka lat temu ale nadal jest to solidna druzyna z kilkoma gwiazdami w składzie, należy również pamiętać iż Milan w lidze mistrzów zawsze prezentuje się dobrze i nie schodzi poniżej pewnego poziom a wyniki w lidze wcale nie odzwierciedlają gry tego zespołu w pucharach. Na korzyść Milanu przemawia duzo większe doświadczenie jeśli chodzi o gre w pucharach co jak nie raz pokazał ten turniej jest bardzo ważne. Milan w moim przekonaniu jest również silniejszy kadrowo. Milan nie raz pokazał że w pucharach nie będąc faworytem potrafi się zmobilizować i zagrać mecz sezonu myślę że i tym razem pokusi się o niespodzianke.
Hit tej kolejki ligi mistrzów czyli spotkanie Borussi Dortmund z Realem Madryt. Borussia Dortmund wyraźnie bez formy widać że to nie jest zespół który przez długi czas potrafiłby utrzymywać wysoką forme. Brak Kagawy jest odczuwalny w tym zespole.Klub z Dortmundu wygrał tylko jeden z pięciu ostatnich meczów w Bundeslidze – 5:0 z Borussią M’Gladbach. Dołożył do tego dwa remisy – z Eintrachtem Frankfurt i Hannoverem 96 – oraz dwie porażki – 2:3 z HSV i 1:2 z Schalke w minioną sobotę. Kibiców zwłaszcza boli ta ostatnia, gdyż Derby Zagłębia Ruhry to prawdziwe święto, a porażka na własnym stadionie jest dla nich upokarzająca. Po ośmiu kolejkach BVB ma tylko 12 punktów na koncie (dwa razy mniej niż liderujący Bayern) i zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Nieco lepiej szło BVB w Lidze Mistrzów – wygrana z Ajaksem i remis na Etihad Stadium z Manchesterem City wstydu nie przynoszą.Bo bardzo słabym początku sezonu – cztery punkty w czterech meczach – piłkarze Jose Mourinho odzyskali blask z poprzednich rozgrywek i z czterech ostatnich spotkań wygrali trzy i jedno zremisowali – na Camp Nou z Barceloną. W ten weekend bez problemów ograli Celtę Vigo 2:0 po bramkach Xabiego Alonso i Cristiano Ronaldo. W Champions League po dwóch kolejach Real prowadzi w tabeli grupy D z sześcioma punktami na koncie. Real to zespół co najmniej o kase lepszy jest bardziej zgrany tworzy kolektyw, ma zdecydowanie lepszych piłkarzy jest doświadczony jeśli chodzi o grę w pucharach no i ma wybitnego trenera. To wszystko stawia Real w roli zdecydowanego faworyta a kurs ponad 2 zł wydaje być się promocją. Borussia tonei ten zespół co w zeszłym sezonie w dodatku dzisiaj nie zagra jeden z najlepszych jak nie najlepszy gracz zespołu czyli Mario Götze, zabraknie również Błaszczykowskiego oraz Gündogana. Rasumując Real powinien wygrać
Ostatni mecz 8 kolejki hiszpańskiej primera division i bardzo ciekawie zapowiadający się mecz pomiędzy Sevillą a Mallorcą. Ostatnio obie ekipy w delikatnym dołku.Jeśli wierzyć opinii ekspertów, bliżej przełamania wydają się być gospodarze. Podopieczni Michela przegrali najpierw w pechowych okolicznościach z Barceloną (2:3), a następnie nie sprostali na wyjeździe Celcie Vigo (0:2). Drużyna z Balearów przez długi czas cieszyła się mianem niepokonanej, a wszystko załamało się w trakcie ostatniego wyjazdowego spotkanie pod Madrytem. Podopieczni Juaquina Caparrosa ulegli wówczas Getafe (0:1), a w kolejnym meczu na własnym boisku doznali zaskakującej porażki z Granadą (1:2). Sevilla to bardzo solidny zespół ze świetną obroną co pokazuje również w tym sezonie tylko 7 straconych bramek. Sevilla to drużyna która świetnie gra na swoim stadionie i właśnie tutaj gracze tego klubu dają z siebie wszystko znacznie gorzej idzie im na wyjazdach. Sevilla w tym sezonie była blisko na swoim stadionie ogrania samej Barcelony zabrakło po prostu szczęścia ale zagrali dobry mecz i pokazali na co ich stać. Reasumując Sevilla to dobra drużyna, gra na swoim stadionie i ma piłkarzy doświadczonych takich jak Navas, Reyes, Negredo, Palop co daje im dużą przewage nad Mallorcą i stawia ich w roli faworyta.
Ostatni mecz polskiej ekstraklasy i spotkanie beniaminka Pogoni Szczecin oraz głównego faworyta dowygrania całej ligi czyli Legii Warszawa.Pogoń jako beniaminek spisuje się jak dotąd w tym sezonie całkiem nieźle. Podopieczni najmłodszego trenera w Ekstraklasie, Artura Skowronka, zdobyli w pierwszych pojedynkach jedenaście punktów. Znakomicie rozpoczęli sezon, pokonując Zagłębie Lubin aż 4:0. Później było już nieco gorzej, przyszły bowiem porażki z Lechią i Piastem. W ostatnich czterech spotkaniach szczecinianie nie ponieśli już ani jednej porażki. W kontrowersyjnych okolicznościach pokonali krakowską Wisłę, zremisowali z Lechem Poznań i Jagiellonią, a przed przerwą na pojedynki reprezentacyjnej w bardzo dobrym stylu pokonali Widzew Łódź. Legia w tym sezonie nie przegrała jeszcze w lidze żadnego meczu i jeżeli zwycięży w meczu z Pogonią, to obejmie pozycji lidera T-Mobile Ekstraklasy. Po dobrym początku sezonu i trzech zwycięstwach z rzędu, zespół Jana Urbana nie wygrał żadnego z kolejnych trzech pojedynków, jedynie je remisując. W ostatnim pojedynku Legioniści w klasyku pokonali jednak Wisłę Kraków i wrócili na dobre tory. Podczas przerwy na spotkania reprezentacyjne oba zespoły rozegrały spotkania sparingowe i pojedynki te przegrały. Szczecinianie mierzyli się z niemieckim Dynamem Drezno i ulegli rywalom 1:3, lecz szkoleniowiec był zadowolony z postawy swoich podopiecznych. Legia przegrała natomiast 1:2 z Żargilisem Wilno. Zaskakujące są dla mnie kursy na ten mecz poniewać Pogoń raczej gra w tym sezonie tylko o utrzymanie natomiast Legii ma spory potencjał kadrowy, doświadczony zespół i dobrego trenera dlatego kurs ponad 2 zł jest dla mnie bardzo dobrą propozycją. Nawet jeśli zobaczymy statystyki meczy jakie grała Pogoń z Legią to Legia zwykle wręcz gromiła Pogoń i nie inaczej powinno być i tym razem.