Jeden z środowych meczów 2giej rundy kwalifikacji do ligi mistrzów. Pierwszy mecz między tymi drużynami zakończył się zwycięstwem Astany 2:1 co stawia ten zespół w lepszej sytuacji przed rewanżem. Jednak wynik w ten najmniejszym stopniu nie oddaje potencjałów obydwu zespołów. Stadion a Astanie ma sztuczną murawę co jest sporym utrudnieniem dla zespołów tam przyjeżdżający bo z reguły grają na naturalnej trawie, Do tego w Kazachstanie panują teraz piekielne upały co jest również bardzo dokuczliwe dla przyjezdnych, zwłaszcza z północy Europy gdzie na co dzień bardzo rzadko bywa tak gorąco. Ze względu na powyższe Midtjylland powinni wyglądać dużo lepiej w rewanżu i powinni zdominować rywala. W weekend obie drużyny rozgrywały mecze ligowe i zgodnie, pewnie je wygrali (Midtjylland 3:1 z Esbjerg, a Astana 2:0 Atyrau) sygnalizując tym samy dobrą formę przed rewanżem. Tak wcześniej napisałem myślę, że ten mecz będzie wyglądał zupełnie inaczej niż pierwszy i Midtjylland go wygra.
Ostatnie ze spotkań 3ciej kolejki duńskiej superligi. Vejle jest tegorocznym beniaminkiem superligi (pewnie wygrali poprzedni sezon 1szej dywizji z przewagą 5ciu punktów nad kolejnym zespołem) i całkiem efektownie prezentują się na początku rozgrywek. W pierwszym meczu wygrali u siebie z Hobro 3:1, a w ostatni weekend zremisowali z Brondby (obecny wicemistrz) na wyjeździe 1:1. Aarhus jest 10tym zespołem poprzedniego sezonu zasadniczego superligi. Obecne rozgrywki również rozpoczęli nieźle remisując bezbramkowo na wyjeździe z mistrzem kraju, a następnie 1:1 z Nordsjaelland, które poprzedni sezon zakończyli na 3ciej pozycji. Ostatni mecz o stawkę między Vejle i Aarhus miał miejsce ponad 3 lata temu więc nie ma tu większej wartości merytorycznej, ale w ubiegłym roku mierzyły się one towarzysko i wtedy padł remis 1:1 co w pewnym stopniu może pokazywać zbliżony poziom ekip. Moim zdaniem ten mecz będzie oscylował w okolicach remisu i podział punktów jest jak najbardziej prawdopodobny.
Spotkanie zamykające 2gą kolejkę ekstraklasy. Obie drużyny zupełnie inaczej rozpoczęły obecny sezon ligowy. Portowcy w swoim pierwszym meczu wybrali się do Legnicy na spotkanie z beniaminkiem i niespodziewanie po wyrównanym meczu doznali porażki 1:0. Gliwiczanie w tym czasie mierzyli się w małych derbach górnego śląska walcząc w Sosnowcu z innym beniaminkiem. Ten mecz był również wyrównany ale ostatecznie to drużyna Fornalika sięgnęła po zwycięstwo 1:2. Tak więc z grającej tu pary to Piast zdecydowanie lepiej rozpoczął sezon. Patrząc na bezpośrednie spotkania to z reguły są one bardzo wyrównane, a w ostatnim sezonie zaobserwowaliśmy najpierw minimalne (1:2) zwycięstwo Pogoni, a następnie 2 remisy (0:0 i 2:2). Przed tym meczem żadna z ekip nie ma większych problemów kadrowych. Mimo, że bukmacherzy faworyzują w tym meczu grającą u siebie Pogoń to myślę, że Piast spokojnie może wywieźć co najmniej punkt ze Szczecina.
Ostatni z sobotnich meczów 2giej kolejki ekstraklasy. Korona na inaugurację sezonu zremisowała z Górnikiem w Zabrzu 1:1 co w zasadzie nie byłoby złym wynikiem gdyby nie to, że zabrzanie kilka dni wcześniej mieli trudny i daleki wyjazd do Mołdawii w ramach ligi europy przez do starcia z Koroną mogli nie przystąpić w optymalnej dyspozycji. Dlatego też ciężko ocenić dokładną dyspozycję Korony ale nie wydaje się ona powalająca tym bardziej, że największymi osiągnięciami w sparingach przed sezonem były wygrane z pierwszoligowymi Rakowem i Górnikiem Łęczna. Legia ten sezon zaczęła bardzo słabo i poza dwumeczem z Cork, póki co wszystko przegrywa (od Arki w superpucharze, przez Zagłębie w lidze i po najbardziej bolesną, z Trnavą w lidze mistrzów kilka dni temu). Obecnie dla legionistów priorytetem jest rewanż w lidze mistrzów więc spotkanie z Koroną na pewno odpuszczą i bardzo możliwe, że zagrają w mocno rezerwowym składzie. Dodając do tego po prostu słabą formę stołecznych, wydaje się, że nawet niepewna Korona może spokojnie z nią powalczyć i zgarnąć co najmniej punkt.
Drugi z sobotnich meczów ekstraklasy. Na inaugurację sezonu ekipa Lewandowskiego sprawiła nie lada niespodziankę pokonując w imponującym stylu 1:3 mistrza Polski i to w Warszawie. Jednak zespół z Lubina już w ostatnich sparingach sygnalizował niezłą formę kiedy to pokonał m.in. Spartę Praga 1:2 więc mecz z Legią był potwierdzeniem dobrej dyspozycji. Beniaminek ze Sosnowca z drugiej strony nie najlepiej przywitał się z ekstraklasą i przegrał u siebie 1:2 z Piastem (który w poprzednim sezonie walczył do ostatniej kolejki o utrzymanie). Wynik ten może już teraz sugerować, że zespół czeka raczej trudna walka o utrzymanie. Obydwa Zagłębia grały ze sobą 2kotnie, 10 lat temu w ekstraklasie i za każdym razem górą była ekipa z Lubina, chociaż oczywiście nie ma co przykładać większej wagi do tak odległych spotkań. Niemniej gospodarze tego spotkania wydają się być dużo mocniejsi na starcie sezonu i powinni zgarnąć tu komplet punktów.
Jeden z sobotnich meczów duńskiej superligi. Midtjylland (który jest aktualnym mistrzem kraju) bardzo słabo rozpoczął obecny sezon. W lidze zdobył tylko punkt w 2 kolejkach (bezbramkowy remis u siebie z Aarhus i wyjazdowa porażka z Aalborg), a kilka dni temu porażka w eliminacjach do ligi mistrzów z Astaną 2:1. Esbjerg jest ligowym średniakiem i tak też rozpoczął obecny sezon również zdobywając punkt w 2 meczach (wyjazdowy remis z Nordsjaelland i porażka z Vendsyssel). Historia bezpośrednich spotkań zdecydowanie przemawia za Midtjylland, które wygrało 5 ostatnich meczów. W normalnych warunkach również teraz nie miałbym tutaj wątpliwości. Jednak Midtjylland są kilka dni po bardzo męczącym i przegranym meczu w lidze mistrzów, a za kilka dni czekach ich rewanż, który jest zdecydowanie ważniejszym spotkaniem od ligowego. Dlatego pewnie Midtjylland odpuści spotkanie z Esbjerg co stworzy gościom okazję do wywalczenia dobrego rezultatu i podział punktów jest całkiem prawdopodobny.
2gi z piątkowych meczów ekstraklasy. Wisła miała trudną przerwę letnią. Przez problemy finansowe do samego rozpoczęcia rozgrywek nie była pewna czy będzie mogła grać przy Rejmonta (ostatecznie może), a ze sportowego punktu widzenia, straciła kilku zawodników z Carlitosem (najlepszy zawodnik i król strzelców poprzedniego sezonu) na czele. W efekcie na inaugurację sezonu tylko zremisowała z Arką 0:0 chociaż z przebiegu meczu była zespołem wyraźnie lepszym, a Boguski nawet nie wykorzystał karnego. Miedź jest tegorocznym beniaminkiem (w poprzednim sezonie wygrała 1szą ligę z przewagą 5 punktów nad kolejnym zespołem). Mimo, że są nowi w ekstraklasie to mają w swoim składzie kilku znanych zawodników na wysokim poziomie (jak Ojamaa (były gracz Legii), Łobodziński, czy Piątkowski) i pokazali swoją klasę na inaugurację pokonując u siebie Pogoń 1:0. Wisła jest tutaj wskazywana na faworyta, ale moim zdaniem Miedź spokojnie może powalczyć i stawiam na remis.
Piątkowe spotkanie, inaugurujące 3cią kolejkę duńskiej superligi. Sonderjyske słabo rozpoczęło obecne rozgrywki zdobywając do tej pory tylko punkt (najpierw porażka 0:1 u siebie z Aalborg, a następnie remis 2:2 na wyjeździe z Odense). Dużo ciekawiej sezon rozpoczęło Horsens pokonując na wyjeździe FC Kopenhaga 1:2, ale w następnym meczu obniżyli już trochę loty zremisowali u siebie 1:1 z Randers. Patrząc na bezpośrednie mecze tych ekip to w ostatnim czasie Horsens prezentuje się lepiej. W poprzednim sezonie ligowym zremisowali na wyjeździe, następnie wygrali u siebie i w przygotowaniach do obecnego sezonu również wygrali na swoim terenie. Mając na uwadze start sezonu w wykonaniu obydwu ekip i ich ostatnie bezpośrednie mecze, trochę dziwi mnie, że bukmacherzy dosyć wyraźnie faworyzują gospodarzy. Myślę, że Horsens spokojnie może wywalczyć dobry wynik, a co najmniej podział punktów jest bardzo prawdopodobny.
Mecz inaugurujący 2gą kolejkę ekstraklasy. Zarówno Lechia jak i śląsk wygrały swoje pierwsze mecze sezonu. Gdańszczanie nieco zaskakująco pokonali Jagiellonię 0:1 i to na terenie wicemistrza z poprzedniego sezonu. Natomiast zespół z Wrocławia wygrał u siebie 3:1 z Cracovią chociaż sam mecz był dużo bardziej wyrównany niż wskazuje na to wynik. Przed tym starciem trener Stokowiec nie będzie mógł skorzystać z Balde, Wolskiego i zawieszonego Peszki (za jego brutalny faul w ostatnim meczu). W drużynie Śląska wszyscy są dostępni do gry. Bardzo ciekawie ma się historia bezpośrednich spotkań między tymi ekipami. Od 2015 roku grały ze sobą 9 razy z czego aż 7krotnie górą byli gospodarze, a pozostałe kończyły się remisami. Lechia i Śląsk mają bardzo dobre stosunki, a ich kibice tworzą jedną z najsilniejszych zgód w kraju i nie jestem do końca przekonany czy takie wyniki ich ostatnich meczów mają podłoże w 100% sportowe. Dlatego idąc tym tropem typuję kolejne zwycięstwo gospodarzy.
Mecz 2giej rundy kwalifikacji do ligi europy. Górnik w poprzedniej fazie przeszedł mołdawską Zaria Balti po skromnej wygranej 1:0 u siebie i remisie 1:1 na wyjeździe. Od tego czasu Zabrzanie rozpoczęli również zmagania ligowe od remisu 1:1 z Koroną. Przed najbliższym meczem górnicy nie mają problemów kadrowych. Trencin jest zespołem ze Słowacji i powinien być znany polskim kibicom bo 2 lata temu został wyeliminowany przez Legię w kwalifikacjach do ligi mistrzów. W obecnych rozgrywkach, przeszli do tej pory czarnogórski Buducnost po wygranej 0:2 na wyjeździe i remisie 1:1 przed własną publicznością. Były to póki co jedyne mecze o stawkę słowaków w tym sezonie bo tamtejsza liga krajowa jeszcze nie wystartowała. Patrząc na to jak Górnik męczył się z dużo słabszym rywalem w poprzedniej rundzie, ciężko być optymistą i to raczej słowacy są faworytem tego dwumeczu. Stawiam na bramkowy remis, a kwestia awansu rozstrzygnie się w Trencinie.