Drugi z czwartkowych meczów angielskiej ekstraklasy. Biorąc pod uwagę tylko czyste statystyki, faworyta należałoby upatrywać w gospodarzach tego meczu. Leicester 8 miejsce w lidze z 43 punktami, Southampton dopiero 18 w tabeli z 28 punktami. Lisy 7 punktów w ostatnich 5 meczach, a święci tylko 1 punkt zdobyty w tym okresie… Patrząc jednak dokładniej to gra Southampton ostatnio wcale nie wygląda źle i kilka dni temu grali jak równi z równymi przeciwko Arsenalowi i Chelsea przegrywając te mecze ostatecznie po 3:2. Natomiast Lecester przegrał w tym czasie mecze z drużynami środka tabeli (Burnley i Newcastle). Do tego należy też wspomnieć szerzej o sytuacji ligowej. Leicester na pewno już ponadto 8 miejsce się nie wzbije, a Southampton jest w strefie spadkowej ze stratą 5 punktów do kolejnych zespołów więc każdy kolejny mecz jest dla nich praktycznie z kategorii o utrzymanie w lidze i na pewno będą dawać z siebie wszystko. Tak więc pewnie czeka nas wyrównany mecz ale myślę, że goście ostatecznie sprawią tu niespodziankę.
Spotkanie w ramach 26 kolejki rosyjskiej premier ligi. Faworyt tego meczu jest jeden, jest on bardzo zdecydowany i aż dziwi tak wysoki kurs na Spartak. Zespół ten na przestrzeni całego sezonu zajmuje póki co 2 miejsce w lidze z 50 punktami i traci tylko 2 oczka do lidera więc poważnie walczy o mistrza. Tymczasem Ural z 30 plasuje się na 9 lokacie i o nic już nie gra. Spartak od początku marca wygrał 5 meczów (w tym ćwierćfinał pucharu rosji) i stracił punkty tylko remisując z liderem na wyjeździe. Ural w tym czasie zdobył tylko 5 punktów w 5 meczach, z czego tylko punkt w 2 meczach u siebie (ogólnie Ural gra bardzo słabo na swoim terenie i w całym sezonie był w stanie wygrać tylko 3 z 13 takich meczów). Ostatecznie Spartak zdominował bezpośrednią rywalizację między tymi zespołami w ostatnich latach i od 2016 roku wygrał wszystkie z 4 takich spotkań nie tracąc w nich nawet gola. Wszystko przemawia w tym meczu za Spartakiem i warto skorzystać z tego kursu.
Mecz 31 kolejki polskiej ekstraklasy. Legia rundę zasadniczą skończyła na 3 pozycji z 54 punktami i tracąc tylko punkt do lidera, ciągle jest bardzo poważnym kandydatem do tytułu. Zagłębie z 43 punktami zamyka tabelę ligową i praktycznie ma już szans na wywalczenie udziału w europejskich pucharach. W poprzednich latach bardzo często mieliśmy do czynienia z sytuacją gdy zespoły nie grające już o nic, zaczynały odpuszczać mecze (zwłaszcza grane na wyjazdach) myślę, że tutaj Zagłębie może postąpić podobnie. Do tego oczywiści wojskowi dysponują zwyczajnie mocniejszą drużyną i przykładowo od 217 roku wygrali wszystkie z 3 bezpośrednich spotkań. Natomiast Zagłębie w tym roku gra dodatkowo bardzo słabo na wyjazdach i komplet punktów byli w stanie wywalczyć w meczu z najsłabszą w lidze Sandecją (a i tamten mecz był de facto na neutralnym terenie) Tak więc myślę, że Legia spokojnie tu wygra, a mecz nie będzie zbytnio porywający.
Kolejny mecz 31 rundy spotkań ekstraklasy. Jagiellonia w ostatnich tygodniach zdecydowanie nie zachwyca i pod koniec rundy zasadniczej zdobyła tylko 6 punktów w 5 marcowych kolejkach. Jednak pamiętać należy, że mimo to jest jednym ze zdecydowanie najlepszych drużyn ekstraklasy w tym roku, a u siebie wygrali w tym okresie 4 z 5 meczów. No i w efekcie ciągle jest jednym z głównych faworytów do tytułu (przed tą kolejką byli wiceliderem z punktem straty do Lecha). Jednak przy dzisiejszym typie decydujące znaczenie może mieć podejście Górnika. Zespół po rundzie zasadniczej zajmuje 6 miejsce z 47 punktami i o nic już nie walczy. Natomiast w środku gra bardzo ważny rewanż w półfinale pucharu polski z Legią (pierwszy mecz zakończony) i bardzo prawdopodobne, że do dalekiego wyjazdu do Białegostoku podejdzie lżej by oszczędzić siły przed pucharem. Tym bardziej, że zespół z Zabrza już teraz ma problem z kontuzjami i kilku zawodników zmaga się z mniejszymi urazami, Tak więc sądzę, że Jagiellonia nie powinna mieć tu bardzo ciężkiej przeprawy.
Spotkanie otwierające 30 kolejkę niemieckiej bundesligi. Wolfsburg na ten moment plasuje się na 15 pozycji z 29 punktami. Jest to pierwsza z pozycji niezagrożonych spadkiem, ale ich przewaga nad kolejnym Mainz to zaledwie 2 oczka więc sytuacja zespołu jest gorąca i na pewno będzie bardzo zdeterminowany by wysoko zapunktować grając u siebie z średniakiem jakim jest Augsburg. Ten zespół plasuje się na 11 miejscu z 36 punktami więc ich sytuacja jest dużo bardziej spokojna. W okres po ostatniej przerwie reprezentacyjnej weszły wilki, które zdobyły 4 punkty w ostatnich 2 meczach, a ekipa Augsburga w tym czasie zdobyła tylko punkt. Przed tym spotkaniem w obu drużyna z powodów kontuzji nie zagra po kilku zawodników ale straty są pod tym względem porównywalne. Myślę, że w tym meczu zobaczymy wyraźną inicjatywę po stronie Wolfsburga i jeżeli tylko skuteczność nie zawiedzie to spokojnie będą w stanie wywalczyć komplet punktów.
Mecz 30 kolejki holenderskiej eredivisie. Obie ekipy należą do grona bardzo bramkostrzelnych drużyn. W meczach Ajaxu w tym sezonie pada średnio 3,7 gola na mecz (drugi wynik w lidze), a Heraclesu 3,3 gola/mecz (5ty w lidze pod tym względem). Siłą rzeczy należ też do zespołów pokrywających wysoko overy ale patrząc na proponowaną dzisiaj linię, wcale nie ma szału. Mecze Ajaxu linię 4,5 gola pokryły w 8 na 21 przypadków ale tylko 2 z 14 meczów Ajaxu u siebie kończyły się bardzo wysokimi wynikami. Z drugiej strony 6 meczów Heracles w tym sezonie zakończyło się z liczbą co najmniej 5 goli. Co może być tu istotne to wyniki bezpośrednich meczów między tymi zespołami z reguły nie obfitują w bardzo dużo bramek. Na przestrzeni ostatnich 5ciu lat grały ze sobą 10 razy z czego tylko raz została pokryta linia 4,5, a aż 8 razy nie padły więcej niż 3 bramki. Tak więc proponowany kurs na under 4,5 wygląda moim zdaniem bardzo ciekawie.
Spotkanie w ramach 28 kolejki szwajcarskiej super ligi. Lugano w ostatnim czasie wpadło w potężny dołek formy i od końca lutego przegrali 5 kolejnych meczów w lidze. W efekcie z zespołu walczącego o pozycje pucharowe stali się ligowym średniakiem i z 31 punktami plasują się na 6 miejscu w tabeli. Dla Basel obecny sezon ligowy jest ogólnie rozczarowujący i z zespołu dominującego w poprzednich latach, tym razem pozostaje im już tylko walka o 2 miejsce dające grę w eliminacjach do przyszłego sezonu ligi mistrzów. Słabsza forma ligowa była jednak w pewnym sensie spowodowana położeniem nacisku na europejskie puchary, w których wypadli bardzo dobrze (wyszli z grupy LM by następnie odpaść z Manchesterem City). Teraz, gdy pozostaje im już tylko gra w kraju, spodziewam się po nich dużo wyższego poziomu w meczach ligowych. Dlatego też wątpię by znajdujące się w tragicznej formie Lugano było w stanie sprawić niespodziankę urywając punkty faworyzowanym gościom.
Jeden z ciekawszych meczów 29 kolejki niemieckiej bundesligi. Borussia do niedawna musiała łączyć grę w lidze z europejskimi pucharami przez co ich gra nie porywała ale też nie wyglądała źle (17 punktów w 8 meczach ligowych od lutego (porażka w lidze tylko z Byernem) i odpadnięcie ostatnio w 1/8 LE). Tak więc można oczekiwać, że po zakończeniu przygody z euro-pucharami, będą jeszcze lepiej prezentować się w lidze. Tym bardziej, że wysokie punktowanie z ich strony jest bardzo ważne bo obecnie zajmują 3 miejsce z 48 punktami, ale czołówka ligi jest bardzo ściśnięta i tylko 3 punkty dzielą ich od wypadnięcia ze strefy pucharowej co dla klubu byłoby małą katastrofą. Stuttgart w tym sezonie prezentuje się bardzo fajnie i obecnie zajmuje 8 miejsce z 38 punktami i nie ma większych szans na puchary, a i spadek im nie grozi. Ostatnim czasy prezentują również bardzo zbliżoną formę w lidze do BVB i w 8 meczach od lutego zdobyli 18 punktów. Spodziewam się wyrównanego meczu ale myślę, że jednak gospodarze pokażą odrobinę lepszą jakość i dadzą radę zgarnąć komplet oczek.
Mecz 32 kolejki francuskiej ligue 1. Toulouse na ten moment zajmuje 17 miejsce w lidze z dorobkiem 30 punktów. Jest to ostatnia, „bezpieczna” lokata ale kolejny zespół traci do nich tylko 1 punkt więc zespół jest pod dużą presją i będzie na pewno bardzo zdeterminowany by wysoko zapunktować grając u siebie z ligowym przeciętniakiem. Takim właśnie jest Dijon, który z 38 punktami znajduje się na 11 miejscu i zapewne zakończy sezon w środkowych rejonach tabeli więc nie ma już wielkiego „ciśnienia” na wyniki (zwłaszcza grając na wyjazdach). Patrząc na formę z ostatnich tygodni to obie ekipy prezentują równie słaby poziom. Toulousa w marcu zdobyła 2 punkty w 4 meczach, a Dijon w tym samym czasie wzbogacił się o 3 oczka, W ubiegłym roku zespoły spotkały się dwukrotnie z czego raz padł remis, a raz górą był Dijon. Tym razem widząc sytuację ligową i formę zespołów, stawiam na grającą u siebie Toulouse, która zdecydowanie większą determinacją może przechylić szale zwycięstwa.
Jeden z meczów kończących rundę zasadniczą ekstraklasy. Lech jest obok Jagiellonii najskuteczniejszym zespołem ligi w tym roku. Od początku 2018 roku zdobył 16 punktów w 8 meczach i dzięki temu na poważnie włączył się do walki o mistrza. Obecnie z 52 punktami na koncie jest wiceliderem i traci już tylko 2 oczka do prowadzących białostocczan. Co dodatkowo ważne z ich strony przed tym spotkaniem to to, że w tym roku wygrali u siebie wszystkie z 4 meczów z czego 3krotnie różnicą co najmniej 2 goli. Górnik natomiast nie jest już drużyną, która zawojowała jesienią ekstraklasę. W tym roku zdobyli 11 punktów i wygrali zaledwie 2 z 8 ligowych meczów. W efekcie zajmują 4 miejsce w tabeli ze stratą 5 oczek do kolejorza. Przed tym meczem górnicy mogą mieć też problem ze zmęczeniem i gorszym przygotowaniem bo w środku tygodnia grali mecz pucharowy z Legią, w którym zresztą przez 75 minut zagrali bardzo słabo. Moim zdaniem znajdujący się w gazie Lech spokojnie to wygra.