Udinese Calcio doskonale radzi sobie w obecnym sezonie wciąż grając w Serie A i Lidze Europejskiej. W środę Friuliani rozpoczną przygodę z trzecimi rozgrywkami – Coppa Italia – w których zmierzą się z Chievo Werona. Przed sezonem wielu ekspertów dostrzegając osłabienia jakich zespół doznał w przerwie letniej, typowało Udinese do walki w środku tabeli. Drużyna tymczasem doskonale spisuje się w Serie A, gdzie zajmuje trzecie miejsce oraz w Lidze Europejskiej, w której na wiosnę zagra w fazie pucharowej. Ostatnimi rozgrywkami, w których zespół będzie brał udział jest Puchar Włoch. Udinese dopiero w tej rundzie staje naprzeciwko pierwszemu rywalowi. Na Stadio Friuli przyjedzie Chievo Werona, które w poprzednich rundach pokonało Modenę i Livorno. Obie drużyny zmierzą się ze sobą dokładnie miesiąc po spotkaniu ligowym, w którym trzy punkty zdobyli miejscowi. Dokładnie 13 grudnia na tym samym obiekcie wygrali oni 2:1 po trafieniach Di Natale i Basty oraz odpowiedzi Paloschiego. Puchar Włoch to jednak zupełnie inne rozgrywki, które przez wiele zespołów traktowane są po macoszemu, stąd od czasu do czasu niespodziewane wyniki. W tym przypadku powinno się jednak obyć bez sensacji. Stawiam na gospodarzy.
Mimo, że remis jest trudne Racing wszystkich posiadaczy w zakresie starać się o odwrócenie sytuacji. Racing nie dobrych praktyk piłki nożnej, ale nie jakość różnica między 2 drużyny. Poprzednia gra one zarezerwowane graczy, ponieważ transcendentalną meczu z Zaragoza. W domu jest trudnym zespołem do pokonania, tylko stracił dwa i jest jednym z zespołów otrzymaniu mniej bramek w domu, który otrzymał tylko 5. Był w stanie związać do 0 z Realem Madryt w lidze i dzień piątej ostatnich 3 spotkaniach na własnym boisku zdobył dwa zwycięstwa i remis. Mirandes trener Pouso, powiedział, że "normalne" Racing "lift", podkreślił, że jego zespół będzie walczył "do limitu dla wszystkich do dalszego korzystania z niego." Na tym spotkaniu Pouso ma niskie Ivan Augustyn, kapitan zespołu, z powodu kontuzji kolana, a Borrell, który microrrotura ścięgno w prawej nodze.
Finały Querter z Coupe de la Ligue pomiędzy Caen i Marsylii. Daję dużą zaletą dla gości z Marsylii i widzą w nich bardzo zmotywowani boku na wygraną w tej grze, a może wygrać Puchar w tym roku. Poprawia to uczucie mnie więcej, ponieważ mają trudności w La Ligue na pozycji 6 w momencie, całkiem od liderów. Ale forma Realu w ostatnich 5 grach daje mi wiarę w nie na ten mecz. Zrobili 4 zwycięstwa i 1 remis i doszli do Caen w sobotę po wyburzenia Reprezentacja Red Star 05:00 jako goście. Jego dobre dni w Marsylii i atmosfera pozytywna, Deschamps potwierdził powrót Brandao, a on migh być dostępne dla meczu z Lille w niedzielę. Caen znajduje się na 14 w Ligue 1 Ich forma spada. Po 4 straty (z meczu Marsylii na początku grudnia, 01:02 jak goście) udało im się wyciągnąć 0-0 Lorient, a następnie dostali znokautowany u siebie z Troyes w innych konkurencji, Coupe de France o 2-4 w godzinach nadliczbowych . Byli tracąc czasu połowa 0-2 wtedy udało się wyciągnąć 2-2 na koniec 90 minucie. Dziś mijają dobrych graczy i podróży z młodymi chłopakami. Atakujący Niang (15 / 1) i Frau (17 / 4), Perquis bramkarz (długotrwała kontuzja), obrońca Vanda (18 / 1) i Deroin middfielder (3 / 0) są ranne na ten mecz. Będą one również pominąć jeden kluczowy obrońca Heurtaux (17 / 3) z powodu zawieszenia. Z problemami tego Gospodarz, wierzę w doświadczonych i zmotywowanych stronie O. Marsylia powinna wygrać bez problemu ..
Pierwszy mecz w starciu między Mallorca i Real Sociedad 2:0 dla gotowy Sociedad. Mallorca nie gra bardzo dobrze w tym sezonie, bez względu na ich dobry zespół i Copa del Rey jest ich szansę na grę w Europie w przyszłym sezonie, więc powinni dać swoje najlepsze dziś. Sociedad ma jeden punkt mniej niż Mallorca, ale różnica w skład jakości jest zdecydowanie po stronie Mallorca. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że Villarreal obudzi się za chwilę, Sociedad będzie w obszarach bardzo niebezpieczne. Ich głównym celem jest przetrwać w Primera, a jeśli będzie coś więcej w pucharze, to będzie. W tym tygodniu grają trudny mecz na Mestalla, a oni resztę niektórych graczy. Jedyne, co trzeba o to od celu, i jestem przekonany, że mogą one wynik, potem Mallorca potrzeb 4, która będzie trochę trudniejsze, ale Mallorca powinien wygrać i tak. 02:01 lub 03:01 wygląda jak całkowicie realistyczny efekt.
Beira Mar jest najlepszy defensywny rekord ligi, ma doświadczonych graczy i muszą być przestrzegane. Braga wygrać powinien mieć z nim walczyć. Braga chce wygrać i złapać Sporting w tabeli, dokładnie w następnym przeciwnikiem w lidze. Ważne jest, ale nie ze względu na wynik sobotę (Sporting 0-0 FC Porto). Ważne jest, ponieważ chcą, aby uzyskać punkty do umocnienia ich pierwsze miejsce i zbliżyć się do trzech zespołów, które umieszczone. Oni nie walczą ze Sportingiem. Ambicją mają własne ambicje i cel to zdobyć punkty i być bliżej przodu, i byłoby dobrze, aby je trzeci z rzędu zwycięstwo na wyjeździe. Spodziewam się, że zwykle Braga, dominator, i ofensywne piłki nożnej. Braga nie będą się liczyć z Djamal (CAN) i Hugo Viana (zawieszony), ale Braga ma wartość na tyle, aby wygrać bez nich. Jako przykład mogą liczyć ponownie Custodio, odzyskane w wyniku urazu.
Dzisiaj dokończenie Pucharu Francji, spotykają się dwie drużyny, 2 ligi francuskiej. 8 w tabeli ligowej jest Angres, a Monaco zamyka ją tylko z jednym zwycięstwem. Angres powinno u siebie głądko się uporać, Moanco musi walczyć o ligowy byt i nie w głowie im obecnie Puchary kraju. Angres to typowa drużyna środka tabeli i chętnie o ten awans zawalczy, bo i cieżko nie trafiło. Monaco ma straszny kryzys, aż żal tak utytułowanej druzyny, która jeszcze kilka pamiętnych lat temu, rządziła Francuską piłką i grała w finale ligi mistrzów. Dziś jednak jej realia są inne, bo są takie że są na najlepszej drodze ku spadkowi do 3 ligi francuskiej, smutne ale prawdziwe. Monaco to klub z zbyt wielkimi problemami, które przekładają się na boisko, nie ma więc co myśleć o jakimś innym wyniku niż gładki awans, wywalczony po 90 minutach, zespołu Angers.W ligowej batali, mecz był rozgrywany na stadionie Monaco i już w lidze, zespół Angers poradził sobie dość gładko, zwyciężając 3:1. Pozdrawiam i życzę wysokich wygranych.
Manchester United przystąpi do spotkania z City bez dziewięciu zawodników pierwszej drużyny. Poważnym osłabieniem gospodarzy będzie natomiast brak braci Toure. Z urazem kostki zmaga się również Mario Balotelli. Za faworyta uchodzą gospodarze. United przegrali dwa spotkania z rzędu w Premier League, w których stracili aż 6 bramek. Najpierw polegli u siebie z outsiderem z Blackburn (2:3), by następnie oddać całkowicie pole Newcastle (0:3). Citizens zrehabilitowali się natomiast za wpadkę na Stadium of Light wygrywając pewnie z Liverpoolem (3:0). Team z Etihad Stadium ma ponownie trzy punkty przewagi nad lokalnym rywalem w lidze. Ze 160 pojedynków pomiędzy dwom klubami z Manchesteru, United wygrali 66 razy zaś Obywatele 44. Czerwone Diabły pałają żądzą rewanżu za upokarzającą porażkę z października na Old Trafford (1:6). Poprzednie siedem pojedynków City z United z FA Cup wyłoniły zwycięzcę po pierwszym starciu. Red Devils wygrali czterokrotnie. W ubiegłym sezonie triumfował jednak team Roberto Manciniego. Obywatele wyeliminowali rywala w półfinałowym meczu na Wembley po bramce Yaya Toure. Aktualny mistrz kraju grał wówczas w dziesiątkę przez 20. minut po czerwonej kartce Paula Scholesa. City odpadli w trzeciej rundzie Pucharu Anglii tylko raz w ostatnich sześciu latach przegrywając u siebie z Nottingham Forest (styczeń 2009). Manchester United sięgnął po puchar 11 razy, ale nie może wywalczyć go od 2004 roku. Sir Alex Ferguson doprowadził drużynę do półfinału trzykrotnie w ostatnich pięciu latach. W trzeciej rundzie odpadł tylko raz za swojej kadencji - w 2010 roku z Leeds United.
Powiem tak,dla mnie faworytem sa gospodarze czyli druzyna Hull,co prawda kurs jakos specjalnie nie wysoki no ale zapodam moze ktos sobie dorzuci do dubla,czy innych diabelskich wynalazkow. U gospodarzy maja zapanowac dzis roszady w skladzie,mnie to jednak nie martwi,Hull niesprawiedliwie przegralo ostatnie 3 mecze po 0:1 nie strzelajac nawet jednej bramki i dzis powinno sie to zmienic. Jedna z glownych przyczyn postawienia gospodarzy sa oslabieni goscie,ktorzy zagraja bez swoich kluczowych pomocnikow,nie wystapi dzisiaj Bowyer (20m/2g) oraz Andrews (20m/9g),do skladu powraca obronca Sonko (14m/1g),pod sporym znakiem zapytania stoja tez wystepy Bullarda (P/17m/1g) oraz Scotlanda (N/17m/4g),pierwszy z nich zachorowal,natomiast drugi ma problemy ze sciegnem udowym,wiec pewnie oboje dzisiaj nie zagraja.Zdecydowanym faworytem tego spotkania jest Hull City ................................
Tak w ogóle to Sevilla ostatnio nie zajmuje się żadnym Pucharem Króla. Tematem numer jeden jest Jose Antonio Reyes. Jego powrót jest już pewny. „Los Nervionenses†skrzydłowego kochają bardzo, więc nawet jeśli przegrają z Valencią, nie będą bardzo smutni. A pewnie przegrają, bo o ile faktycznie poziom obu ekip jest podobny, to Lewantyńczycy mimo wszystko nad Andaluzyjczykami w każdym aspekcie gry troszkę górują. Mają lepszych obrońców, pomocników i napastników. Mają niesamowitego Roberto Soldado i niewiele słabszego Jonasa. To pewnie wystarczy na dwie, minimalne być może, wygrane. Unai Emery nie ma żadnych nowym problemów z kontuzjami, będzie mógł posłać do boju najlepszą możliwą jedenastkę. Miejmy nadzieję, że Javi Varas nie będzie rozgrywał jakiegoś cudownego meczu.Jeśli będzie, to skończy się na 0:0, a tego byśmy nie chcieli.
Drużyna Albacete , która niedawno w niezłym stylu rozprawiła się z Atletico Madryt, w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu Króla podejmie na własnym terenie Athletic Bilbao. Baskowie w poprzedniej rundzie pokonali innego trzecioligowca – Real Oviedo. Faworyt jest jeden. „Lwy†to nie „Los Colchonerosâ€, oni nie zlekceważą słabeusza, im nie zabraknie motywacji. Oni zagrają od pierwszych minut najmocniejszym składem. Llorente wraca do składu Bilbao (fot. athletic-club.com)Marcelo Bielsa ma powody do radości, bo do zdrowia wrócili trzej kontuzjowani gracze. Igor Martinez pauzował od września, lecząc kontuzję kolana. Llorente urazu nabawił się przed miesiącem, a de Marcos dwa tygodnie temu. Występ pierwszego z nich stoi pod znakiem zapytania, być może dostanie od trenera kilkanaście minut. Z kolei Fernando i Oscar na pewno zagrają z Albacete. „Król Lew†prawdopodobnie wejdzie z ławki, ale i tak powinien sobie sporo pograć. Jego powrót to zbawienie dla Bilbao. Drużyna z San Mames będzie teraz o niebo groźniejsza. O ile bez niego Baskowie zaliczali sporo wpadek – głównie przez marną skuteczność – to z nim ten problem zniknie. Albacete będzie musiało dokonać cudu. Żeby mieć w ogóle szanse w dwumeczu